Pytanie Czy mogę palić w trakcie ciąży

To już 6 tydzień. Wczesniej paliłąm 1,5 paczki dziennie i nie mogłąm rzucić. Wiadomo, że nie chcę palić aż tyle, ale jakoś musze sobie radzic. Dowiedzialam się o ciąży niedawno, czy kilka papierosow dziennie zaszkodzi bardzo?

to ry nie wiesz? wygoogluj sobie o wadach u noworodków spowodowanych paleniem w ciąży

Sama sobie odpowiedz na pytanie czy chcesz aby Twoje dziecko było zdrowe? To powinno byc dla Ciebie najwieksza motywacja. Jezeli chcesz aby miało wady rozwojowe to pal dalej

Możesz

taaaa...palić i pić,chodzić na imprezy od czasy do czasu jakies mocniejsze uzywki,10 kaw dziennie itd...nic się nie przejmuj,urodzisz wtedy zdrowe dziecko.... Eh...

i z 1.5 paczki zwieksz na wiecej abys sie nie stresowała w czasie ciąży

Odpowiedz brzmi ;Nie,i nie igraj ze zdrowiem własnego dziecka.Ja urodziłam dwoje dzieci i za każdym razem w dniu zrobionego testu,wyrzucalam papierosy i naprawdę nie zapalilam

Sama byłam nałogowym palaczem,gdy się dowiedziałam o ciąży to od razu przerzuciłam się na R1 paczkę miałam na jakieś 3 dni,paliłam je w sumie do 10 tygodnia potem rzuciłam na szlag,pozbyłam się wszystkiego,fajek,popielniczek,zapalniczek i wytrzymałam teraz jestem 3 miesiące po porodzie i jeszcze nie zapaliłam normalnego papierosa a nie karmię,Tobie na pewno też się uda,pomyśl o dzieciątku w kłębie dymu zaraz Ci się odechcę,życzę powodzenia

Oczywiście ze pal fajeczki przeciez to samo zdrowie a potem jeszcze piwkiem popij. Co za pop*****leńcy tu piszą.

pustak

Głupszego pytania zadać nie mogłaś :D co za pusta baba

oczywięcie tylko teraz powinnaś zwiększyć ilość bo przecież dziecku też potrzeba substancji smolisych

ja też, w od dnia zrobienia testu nie zapaliłam ani jednego papierosa. Przed ciążą paliłam tak pół paczki dziennie.. Jestem ponad 3 miesiące po porodzie i nie zapaliłam ani jednego i już nie zapale, bo nie dobrze mi jak czuje smród papierosów. Ciąża wyrwała mnie z nałogu hehe. Mam zdrowe dziecko i to najważniejsze nie darowałabym sobie gdybym paliła i z dzieckiem byłoby cos nie tak... Przemyśl to