Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mogę wytrzymać z moją matką od kilku miesięcy doradźcie coś

Polecane posty

Gość gość

Czasem na serio się zastanawiam czy wszystko jest z jej psychika ok. Np szantażuje mnie ,że mam często przyjezdzać do domu bo ona taka schorowana ,a pracuje i jakoś w miare dobrze funkcjonuje, ma pewne problemy zdrowotne ,ale myslę ,że bez przesady skoro ma siłę np robić ogródku dla rozrywki. Poza tym np dzisiaj przyjezdzam ,do domu mam tylk 1,5 godziny drogi i będę wyjezdzać koło 13 bo chciałam sie wyspać i jeszcze tu u siebie coś porobić ,a ona z pretensją ,że mam wszystko w d***e i rano powinnam wstać i przychać ,albo i wczoraj wieczorem... ma tez pretesje ,że mam dobre relacje z moim ojcem i ubzdurała sobie ,że np coś spiskujemy przeciwko niej, nie wiem dkąd ona to wzięła? Raz jej się chciałam zwierzyć to mnie tylko wyzwała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrosła jej córka, poszła sobie daleko i mamie jest zwyczajnie przykro. Może nie wszystko jest tak jak by chciała i się denerwuje. Czuje się źle i jest sama. Chciała by zapewne, żebyś się o nią troszczyła rozumiesz? Żebyś pytała, martwiła się na zapas, dzwoniła do niej itp. A Ty wyjechałaś, zajmujesz się swoimi sprawami. Ona nie czuje tego, że ją kochasz. No, nie ma między Wami takiej więzi jak by chciała. Coś w ten deseń.Została jej pustka i samotność. Starzeje się, jakieś choróbska się czepiają..., a Ty przyjedziesz na chwilę i znikasz, bo masz swoje sprawy. Mama uważa chyba, że masz ją gdzieś, a jak się jeszcze do Taty odezwiesz, to czuje się "zdradzona". Może jej się menopauza zaczyna i też się źle czuje, to dokucza. Miej więcej wyrozumialości. Ona widzi twoją irytację, głupia nie jest, jest jej przykro i się zlości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle ,że ja naprawdę często do niej dzwonię i sie pytam o jej zdrowie i w ogóle ,ale ona zawsze coś wymyśli co wg niej jest nei tak...a nie może ode mnie wymagać żebym miała zły kontat z tatą mimo ,że ona go nienawidzi ( są rozwiedzeni od 10 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak akurat mialam przez wiele lat z matka w koncu ucieklam :) www.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie menopauza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko menoauza? nie sądze... bo ona sie czasem zachowuje jakby była nienormalna dosłownie...najgorsze ,że ja mam mase swoich problemów dość poważnych z którymi średnio sobie radze, a ona jeszcze mi dokłada :O miałam dzisiaj przyjechać do domu i jej pomóc, naprawdę tak planowałam ,ale wyprowadziła mnie dzisiaj tak z równowagi ,że nie przyjadę... na jej zyczenie niestety bo nie mam siły dzisiaj jeszcze siedzieć w domu w takiej atmosferze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko dlaczego ona sie na mnie mści bo jej się zycie nie udało? to ja też mam mieć zmarnowane życie bo ona mi je zatruwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×