Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

to on powinien mnie zaprosić na kawę w końcu jest facetem

Polecane posty

Gość gość

a nie może ja mam to zrobić i się skompromitować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie nie jest zainteresowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsvcbvc
ty powinnas zaprosic go na loda w koncu jestes kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, jakby chciał, to byśmy juz dawno byli po niejednej kawie.... co do chcicy - ja mam większą, ale od chcicy mam większą godność osobistą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z jakiej racji ma Cię zapraszać na kawę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ja chcę z nim seksu ;) a wprost mu tego nie powiem, a kawa to taki wstęp/pretekst do dalszych czynów, jest dla mnie miły, chętny do pomocy, a ja mam nieczyste intencje co do jego osoby, ale przecież mu nie powiem, że chcę się z nim bzykać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niekoniecznie. mnie juz 2 dziewczyny zapraszaly "na kawe". odmowilem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie pomyślałas że on nie jest zainteresowany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu odmówiłeś "kawie" - jak mogłeś? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie pijam kawy, hehe. poczulem sie osaczony - jakos srednio mi pasuje, jak dziewczyna robi pierwszy krok i jeszcze sama do mnie pisze na fb. jakas desperatka. tzn dwie desperatki. takie 6/10, wiec lekko zaluje, ale co tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm, no ok, ale mamy równouprawnienie - i czy uważasz, że jak ty podrywasz, to nie jesteś desperatem? mnie zawsze podrywają faceci, którzy mnie nie interesują, ja do tej pory nie podrywałam, ale ten jest taki fajny ;) i nie wiem, jak nic nie zrobię, to mogę żałować, jeszcze 2 miesiace i wiecej nie zobaczymy się na oczy w zyciu, chyba, że przypadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ładna jesteś? Opisz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze po prostu nie jestes w jego typie nie pomyslałas o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno mi powiedziec. najwidoczniej odezwal sie we mnie instynkt zdobywcy - jak zwierzyna sama do mnie przylazla to poczulem sie nieswojo :D ale przyznam, ze bylo to mile. patrzac na jedna z nich uwazalem, ze to za wysoka liga na mnie, a jednak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko możliwe, on też nie był w moim typie, kiedyś bym nie spojrzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
abso k***a lutnie, to on powinien jak chce się z tobą zabawić. Jak nie chce to niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to jakis młody ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko, że to ja się chcę zabawić z nim, nasze relacje są jak najbardziej poprawne - blisko nam do zaprzyjaźnienia się, ale najmłodsi nie jesteśmy, mamy po 30 lat, ze wszystkim do tej pory ja wychodziłam, ale on jest chętny do podtrzymywania relacji, ale sam z siebie nie robi nic i to jest męczące, aj - w******* go na siłę i zostawię za karę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×