Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocy! mam wielki problem, prosze o rade..

Polecane posty

Gość gość

Mam 14 lat i siostrę bliźniaczkę. Mogłoby sie wydawać, ze takie siostry nigdy sie nie kloca, zawsze stają po swojej stronie itp. ale między nami jest całkowicie odwrotnie :/ problem w tym, ze to ona mnie blokuje. Nie potrafie przy niej sie otworzyc, a caly czas przebywamy razem, chodzimy do jedmej szkoly, boje sie cokolwiek powiedzieć, bo wiem, ze ona mnie wyśmieje, tak jest zawsze.. Boje sie jej, juz nie wiem jak to nazwać, bo po prostu traktuje mnie strasznie i płacze przez nią ciągle. Po pierwsze manipuluje mną, jeżeli nie chce czegoś dla niej zrobic bije mnie i grozi mi, ze mnie zniszczy, a ja sie boje, bo jest to możliwe, mówię jej o wielu rzeczach i dużo o mnie wie, bo w końcu mieszkamy w jednym domu. Ale kiedy ja coś chce, wyśmiewa mnie i potrafi o to zrobić aferę nawet pobic. Dajmy na to np. ze ona zabiera mi moja bluzkę i nawet nie pyta, mówi ze może i żebym s*******lala ( bo tak bylo nie dawno) to ja ok, zgadzam sie ale liczę ze ona mi coś w zamian kiedyś pożyczy. A kiedy ja grzecznie pytam, (czego ona nigdy nie zrobiła bo przywłaszcza sobie moje rzeczy) jest problem i nawet jeśli płacze ona tylko na mnie krzyczy i nawet bije, ostatnio zdarza sie to coraz częściej. Robię dla niej dosłownie wszystko co chce, mam nadzieje że odplaci mi tym samym ale tak nie jest, traktuje mnie jak służąca a jeśli coś zrobię nie tak nienawidzi mnie, nie ma siostry i zniszczy (tak mówi) a dla mnie to bardzo bolesne. Ośmiesza mnie przed innymi chłopakami i mówi tajemne rzeczy, których nikt nie powinien wiedzieć, nawet jeśli ja proszę to robi :( muszę robić co ona chce bo inaczej pożałuje, tak mówi. Ale mam tego dosyć, tego ciągłego ośmieszania, lęku przed nią.. Rodzice wiedza, ale to wiele nie daje bo ona nawet nimi manipuluje i ostatnio mialam wp*****l od taty, ze jej zle zrobiłam włosy, bo to przecież córeczka tatusia , jak zwykle wszystko na mnie. Jak płacze to rodzice prawie zawsze starają sie zrobic wszystko żeby była szczęśliwa a ja to co? Tez chce mieć ladne ciuchy i coś ale wszystko jest dla niej, ona rządzi :/ proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Powiem krótko.TOKSYCZNA rodzinka! Jak można wyróżniać swoje dzieci?!.Tego to ja już naprawdę nie mogę pojąć! Musisz jak najprędzej wyjść z tego domu, usamodzielnić się i olać taką rodzinę.Zobaczysz że odżyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj, a nie masz obok siebie kogoś, z kim mogła byś na ten temat porozmawiać, np. babcia, ciocia? Albo jeszcze lepiej, gdyby była możliwość, że mogła byś na jakiś czas zamieszkać z kimś, kto okaże Ci wsparcie. Dobrze zrobiłaby Ci rozmowa z psychologiem, Twoim rodzicom i siostrze również. Ale nie wiem czy masz możliwość znalezienia u siebie w mieście takiej pomocy. Łatwiej doradzić osobie dorosłej, niż niepełnoletniej. Twoi rodzice muszą zrozumieć, że takie traktowanie Ciebie teraz, bardzo wpłynie na Twoje życie dorosłe, niestety. Robią Ci ogromną krzywdę i muszą w końcu zdać sobie z tego sprawę. Chciałabym Ci bardzo pomóc, ale ciężko tak na forum. Trzymaj się dzielnie i nie daj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzilam :/ tu nie chodzi o rodziców, oni traktują nas równo, tylko wydaje mi sie, ze czasem mnie nie rozumieją i nie potrafią wpłynąć na siostrę.. Ona nigdy sie nie zmieni i już zawsze tak będzie a ja juz mam dosyć. Jest mila tylko kiedy czegoś chce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×