Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nsnflfnfvpscddf

Szwagierka zwróciła mi uwagę że mówie do synka "moje słoneczko najpiękniejsze"

Polecane posty

Gość nsnflfnfvpscddf

Mój synek ma 2 miesiące. Wczoraj byliśmy u teściów, był tez brat mojego męża z rodziną, oni mają synka 3 lata i córkę 5 lat. Zajmowalam się naszym maluchem i jak się śmiał to mówiłam do niego "moje słoneczko najpiękniejsze" "skarbek mamy śliczny" itp wiadomo jak to do maluszka. A szwagierka na to, że nie powinnam mówic, że mój synek jest najpiękniejszy bo jej dzieci też są ładne i ją to dotyka jak tak wychwalam tylko swojego przy niej. Co byście odpowiedziały? bo ja odpowiedziałam jej, że dla każdej matki jej dziecko jest najpiękniejsze i to normalne że się takie rzeczy mówi do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze jej odpowiedzialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i masz rację, zawsze też tak mówiłąm do swoich dzieci i teraz tak mówię, gdy są dorośli...wiem jedno, teraz nie boją sie okazywać uczuć i są wrażliwymi wartościowymi ludzmi, tak trzymaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle że naprawdę wiele dzieci jest przeciętnych, nie ukrywajmy mnie razi jak znajoma wychwala syna, ktory ma głowę jak człowiek-słoń nie zwracam jej uwagi, ale zawsze mnie to razi i nieco śmieszy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla matki dziecko zawsze jest ładne i trezba to uszanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic się nie stało, że zdarzyło ci się tak powiedzieć do dziecka, ale gdyby weszło ci to w nawyk, może mieć ono później problemy z realną oceną siebie oraz konfrontacją tego obrazu z tym, jak będzie postrzegane przez inne osoby czy rówieśników. Zwracając się do dziecka, staraj się przekazać mu miłość w taki sposób, żeby nie budować jego poczucia wyższości nad innymi. Oczywiste jest ,że dla matki jej dziecko jest najpiękniejsze,najmądrzejsze, ale jest to ocena subiektywna. Tym bardziej w towarzystwie może to być źle odbierane, szwagierka mogła się poczuć, jakbyś chciała podkreślić, że twoje dziecko jest lepsze od ich pociech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsnflfnfvpscddf
synek jest dla nas najśliczniejszy bo ma zgrabną główkę i ładną buzkę, oczy jak czarne węgielki i podkręcone włoski. Z resztą nie o to tutaj chodzi bo ja nie mówiłam do szwagierki "słuchaj moj synek to jest najładniejszy, a twoje są brzydkie" tylko mówilam do synka bo się z nim bawiłam. A ona zwróciła mi uwagę. To w jej mniemaniu powinnam mówic do małego "słoneczko jestes śliczny razem z Kubusiem i Olą" Troche to śmieszne dla mnie. Mi nie przeszkadza jak matka w ten sposób rozmawia ze swoim dzieckiem. Nie wierzę ze żadna z was nigdy nie powiedziała tak do swojego synka/córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że bardziej dziecku zaszkodzi powiedzenie "jesteś przeciętne" niż "jesteś najpiękniejsze". Dzieci nie są głupie i wiedzą, że matki zawsze tak mówią swoim dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsnflfnfvpscddf
a ja mam zdanie że u dziecka trzeba budowac poczucie własnej wartości, chwalic je podziwiac. kto ma to robic jak nie rodzice? Pomyślcie jak byscie się czuły gdybyście nigdy od mamy nie usłyszały że jestescie ładne czy mądre tylko przeciętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba być psychicznym, żeby mówić, że matka tak nie powinna a mówić do swojego dziecka i żeby inna była o coś takiego zazdrosna? ludzie, wyszukujecie sobie na siłę problemy ;/. To normalne, ze tak mówi, dziecku nic to nie zaszkodzi a szwagierka niech się z kompleksów lepiej wyleczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BlueBonnie - p********z :P chwal swoje dziecko, mów mu, że jest dla Ciebie najpiękniejsze, najmądrzejsze, najwspanialsze. taką właśnie miłość powinno otrzymać od matki, aby być silnym, pewnym siebie człowiekiem z wysoka samooceną. jeszcze zdąży usłyszeć, że jest beznadziejny, cały świat mu to będzie próbował wmówić, więc Twoja w tym głowa, żeby w to nie uwierzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu matki (i nie tylko tu) nagminnie starają się podkreślać, że to własnie ich dziecko jest lepsze, ładniejsze. Porównania non stop. Sporo dzieci jest faktycznie cudna, jak z obrazka, ale nie każdy obcy poświęci chwilę, by to dostrzec. To tak jak z psami: nie przepadam, nie zatrzymuję się, ale widzę, że wiele osób na ulicy zaczepia innych z psami, zagaduje, pogłaszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie 'jesteś przeciętne' tylko chociażby, przekształcając to, co mówiła autorka ''moje słoneczko, jesteś śliczne''. To ważne,żeby budować poczucie wartości dziecka ale wciskanie wszędzie tego NAJ może źle na nie wpłynąć (nie teraz,bo to maleństwo, ale później, jeśli wciąż będziesz chwaliła je w ten sposób). Wyobraźmy sobie sytuację, mamusia mówiła córeczce że jest najładniejsza, najmądrzejsza a tu w przedszkolu ktoś chwali inną dziewczynkę.Wtedy może pojawić się u dziecka poczucie zdegradowania z pozycji NAJładniejszej,NAJmądrzejszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pewność, że nasz syn jest udany, ładny, dużo rozumie jak na swój wiek (rok). I bliskie osoby także się nim "jarają". A właśnie dalsze czy takie co mają zadrę zawsze coś do/per/dolą od czapy. Przyznaję jednak, że od kiedy mam dziecko nie wnikam zbytnio w charakterystykę innych. Jest pewien rodzaj zaślepienia, ale nie tylko to. Po prostu nie mam czasu na analizę. Cieszę się, że mój rozwija się prawidłowo, ale nie analizuję innych dzieci. Jak dziecko nie ma wyraźnej skazy (defektu) to można uznać, że jest ładne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BlueB - one (kafeterianki) tego nie kumają:-P - To, co nasze jest najlepsze jest, bo nasze jest! To, co nasze jest najlepsze, jest to nasze, wiesz?! To, co nasze jest najlepsze jest, bo nasze jest! To, co nasze jest najlepsze, jest to nasze, wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama niektorych rzeczy nie widzi, bo, jest zakochana w dziecku, ja dopiero teraz dostrzegam , ze mala to byla grubaskiem kiedy porownuje jej zdjecia z przed 3 lat, co nie oznacza ze byla i jest wlasnie dla mnie, dla mamy najpiekniejsza,:-):-) dziwna ta twoja szwagierka, pewnie poczula sie zadzrosna bo twoje dziecko bylo pewnie w centrum uwagi, co jest normalne, zawsze sie czlowiek rozczula nad niemowlaczkiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja szwagierka ma chyba jakies kompleksy. Ja tez mówię do mojej córci " nmoja Ty najpiekniejsza na świecie cąłym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę,że niektóre nie zrozumiały tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze jej odpowiedzialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to ja nie lubie jak ktos tak zachwyca sie sowim dzieckiem . Sama jestem matka ale nie rozumiem takiego wychwalania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak, ja też uważam, że zachwycanie się swoim dzieckiem jest nie na miejscu- to jest w jakimś sensie część Ciebie, więc to tak jakbyś całemu światu obwieszczała, że jesteś najpiękniejsza na całym świecie, najzdolniejsza..itd. Jestem zwolenniczką podkreślania faktu, że dziecko jest piękne/zdolne/ utalentowane ale wyłącznie w gronie zamkniętym, nie wśród innych, bo to po prostu jest brak klasy. A mamusie, które twierdzą, że ich dziecko jest "obiektywnie" piękne mnie śmieszą do łez, bo która matka patrzy na swoje dziecko obiektywnie...????? U każdego dziecka znajdziesz fajne cechy i coś, co sprawia, że jest wyjątkowe- czy to uroda, czy zdolności ruchowe, inteligencję, zdolności muzyczne... więc każde dziecko zasługuje na pochwałę, Twoje czy moje czy sąsiadki nie jest ani lepsze ani gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka kocha a milosc na tym polega nie jest obiektywna - i co z tego? To nie tabliczka mnozenia. Nie kocha sie za cos, tylko czesto pomimo wszysko. Szawgierka jest ograniczona, ze tego nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Dokładnie tak, ja też uważam, że zachwycanie się swoim dzieckiem jest nie na miejscu- to jest w jakimś sensie część Ciebie, więc to tak jakbyś całemu światu obwieszczała, że jesteś najpiękniejsza na całym świecie, najzdolniejsza..itd. Jestem zwolenniczką podkreślania faktu, że dziecko jest piękne/zdolne/ utalentowane ale wyłącznie w gronie zamkniętym, nie wśród innych, bo to po prostu jest brak klasy. A mamusie, które twierdzą, że ich dziecko jest "obiektywnie" piękne mnie śmieszą do łez, bo która matka patrzy na swoje dziecko obiektywnie...????? U każdego dziecka znajdziesz fajne cechy i coś, co sprawia, że jest wyjątkowe- czy to uroda, czy zdolności ruchowe, inteligencję, zdolności muzyczne... więc każde dziecko zasługuje na pochwałę, Twoje czy moje czy sąsiadki nie jest ani lepsze ani gorsze. BEZNADZIEJNA WYPOWIEDZ PFFF :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za tepę k****y! :o patrzycie na "urode" dziecka? Dla mnie nie ma określenia przeciętne dla dziecka... Leczcie sie albo używajcie kondomow bo nigdy z takim podejściem ze dziecko jest "przeciętne" nie wychowacie na pełnowartościowego człowieka ktory ta wartość odziedziczył z miłości rodziców. Przeciętne możecie sobie używać wsród starych bab a nie malutkiego dziecka które sie rozwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Dokładnie tak, ja też uważam, że zachwycanie się swoim dzieckiem jest nie na miejscu- to jest w jakimś sensie część Ciebie, więc to tak jakbyś całemu światu obwieszczała, że jesteś najpiękniejsza na całym świecie, najzdolniejsza..itd. Jestem zwolenniczką podkreślania faktu, że dziecko jest piękne/zdolne/ utalentowane ale wyłącznie w gronie zamkniętym, nie wśród innych, bo to po prostu jest brak klasy. A mamusie, które twierdzą, że ich dziecko jest "obiektywnie" piękne mnie śmieszą do łez, bo która matka patrzy na swoje dziecko obiektywnie...????? U każdego dziecka znajdziesz fajne cechy i coś, co sprawia, że jest wyjątkowe- czy to uroda, czy zdolności ruchowe, inteligencję, zdolności muzyczne... więc każde dziecko zasługuje na pochwałę, Twoje czy moje czy sąsiadki nie jest ani lepsze ani gorsze. BEZNADZIEJNA WYPOWIEDZ PFFF A Ty pewnie z tych, co zamęczają otoczenie opowieściami, jakie to ma cudowne dziecię???? Uzasadnij, dlaczego beznadziejna wypowiedź, bo nie rozumiem... Zbiera mnie na mdłości, jak słyszę takie nawiedzone mamuśki, które swoje PRZECIĘTNE dziecko wychwalają pod niebiosa i zamęczają innych swymi mało inteligentnymi wypowiedziemi. Tyle. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jesteś przeciętna p*****lnico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedobrze mi sie robi jak słyszę takie ciumkajace mamusie jak autorka bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rozumiem autorka mowila to DO SWOJEGO DZIECKA, a nie opowiadala wszytkim dookola o tym,ze jest najpiekniejsze. MOwic do dziecka, ze jest najwspanialsze trzeba. Wiadomo, ze ciagle mowienie przy innych na tematy, ktore ich nie interesuja nie jest stosowne, bo po prostu nudne ( nie tylko bezustanne zachwycanie sie dzieckiem, ale i swoim psem, samochodem, mieszkaniem, praca, wakacjami itp). Ale to przeciez nie ten przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej, która nazwała mnie przeciętną: mam dobrą pracę, dzieci, fajnego męża, swoje hobby, poszerzam swoje horyzonty na każdym kroku.... Ale co Ty możesz wiedzieć- urodzenie dziecka to dla Ciebie największy życiowy sukces, więc trudno, żebyś na każdym kroku tego nie podkreślała, no bo czym innym możesz zaimponować? Ależ zamęczaj sobie swoje dziecko i otoczenie wywodami, jaki ten Twój skarb cudowny- może kto Ci przytaknie i podbuduje TOWJE (nie dziecka, co najśmieszniejsze) ego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest w jakimś sensie część Ciebie, więc to tak jakbyś całemu światu obwieszczała, że jesteś najpiękniejsza na całym świecie, najzdolniejsza..itd. TA WYPOWIEDZ MNIE ROZWALIŁA HAHA PISZ NA TEMAT Z TYMI SWOIMI "HORYZONTAMI" :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×