Dostałem darowiznę pieniężną od matki

w wysokości nie powodującej podatku. Czy skarbowy może mnie rozliczać na co ją wydałem ? Darowizna nie ma określonego celu.

Nie, jeżeli nie przekroczyła ta darowizna określonej kwoty to jest wolna od podatku/niecałe 10 tys/ .A co ich obchodzi na co wydałeś?

ale w ciągu pół roku musisz to zgłosić bo inaczej będziesz musiał zapłacić podatek.

ja dostalem wp*****l na podworku od kolegi wrocilem z cala banda zeby wyjasnic koledze, a przy okazji jego rodzicom ze wp*****l boli

dokładnie, to że sie nie płaci podatku nie oznacza wcale że nie musisz tego zgłaszać

do jakiej kwoty nie płąci sie podatku? a poza tym..darowizna...od własnej matki?:) o prostu prezent...nawet nei ,yslałam tak o prezentach pienieznych od rodziców - w kat. darowzny objetej podatkiem :O

od rodziców chyba nie są objęte podatkiem, w ogóle w najbliższej rodzinie. ale tak jest to darowizna i trzeba to zgłosić.

mi tez sie tak wydaje, że od rodziców nie...ok, podatek podatkiem ale chyba matka może dac dziecku pieniadze :O jezuuuuuuuuuu to by było chore!

może ale jeśli jest to spora kwota to trzeba to zgłosić do US bo państwo musi wiedzieć skąd kto ma kasę czy przypadkiem nie zdobyłeś tej kasy na drodze przestępstwa. wiem wiem nie takie przekręty i nie na taką kasę robią, ale to ciebie sąsiad podp... i do ciebie przyjdzie skarbówka. po co kłopoty.

ale co znaczy 'spora' kasa? mi, dajmy na to, dl aprzykłądu, rodzice daja na urodziny 50 zł :) dl amnie to spora kasa! ale domu zq to nie kupie, ani samochodu nawet uzywanego Mam to zglosić?? DLa innych spora kasa zaczyna się od 5.000 :) czy ma to zgłosic? A przeciez rodzice daja mi kase do ręki...a nie przelewem, skąd ktokolwiek ma wiedziec ze dostałem coś od nich ??? chore

ups --- miało byc 500 zł pięćset zl na urodziny!

do 9000 nie musisz zgłaszać darowizny, od 9000 musisz ale jesli zgłosisz do pół roku to nie płacisz podatku żadnego, pozniej musisz zapłacic, jeśli przylapią że nie zapłaciłas i nie zgłosiłas to płacisz 20 % dotyczy to tylko najblizszej rodziny

gościu powyżej ale chrzanisz :)

50 zł to kieszonkowe i nikt się tego czepiał nie będzie, 500 zł tez przejdzie, ale 5000 już może stanowić problem. dopóki kasa w oczy innych nie kole możesz nie zgłaszać. nie ja wymyśliłam ten system mówię tylko jak jest.

ale jak mi dają ot tak, nei na konto to NIKT tego nie bedzie wiedzial :D śmieszne to jest pzreciez Moi dali mi 10 tys. (dodali do mebli kuchennych) i co? w d.. to mam szczerze mówiąc, jakies zgalszanie.

to nie zgłaszaj. w czym masz problem. piszemy tu jakie są przepisy.

jeśli nie osiągasz żadnych dochodów i nie możesz udowodnić że miałeś jakieś oszczędności i dostajesz darowiznę za którą kupujesz powiedzmy samochód, albo nie wiem coś co "podnosi standard twojego życia" to lepiej zgłosić. sam US cię może nie znajdzie ale z pomocą życzliwych to kto wie. a jeśli w razie czego jesteś w stanie udowodnić, że te pieniądze sam zarobiłeś to nie musisz (chociaż wg przepisów powinieneś)

taaa, nawet jesli pracuje i matk ami na konto wysle np. 12 tys.... to skarbówka jak to sprawdzi... jesli moze (a chyba nie moze pzreciez) to powiem ze sam zarobiłem i mi wpłyneło? :D