Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy doktoranci wybierają tylko dziewczyny o podobnych aspiracjach

Polecane posty

Gość gość

czy też nie zawsze? Czy trzymają się tylko intelektualistek udzielających się w kołach naukowych, czy też zdarza się, że mają kobieta spoza tych kręgów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyzsza szkola lansu i balansu
nie mam pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech się zatem wypowiedzą osoby, które mają pojęcie. Jakie są wasze obserwacje? Czy taki facet zwiążę się z dziewczyną, która nie planuje kariery naukowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad my mamy to wiedziec? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wypowiadaj się za wszystkich! Zjawią się odpowiednie osoby, które coś wiedzą na ten temat, to się wypowiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Aspiracje mogą być na pokaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Intelektualistek? Nie rób beki . Albo kochanki wykładowców albo potomstwo wykładowców albo kujonki bez koleżanek . Albo młode-stare zołzy z feministyczym zacięciem .Tu często z inklinacjami les . Prawdziwych intelektualistek wśród nich najmniej.Ot doktorantki .A doktoranci często nie lepsi. Zakompleksieni kujoni którzy pilnie uczyli sie całe studia zamiast bawić sie i dymać panienki. Efekt taki że jak poczują troszkę władzy to szukają cycatych blondi w mini aby odbić sobie stracone lata .A te owszem idą na to bo wtedy zaliczenie z górki -oczywiście naśmeiwając sie przy tym z biednych głupoli. Każdy kto mieszkał w akademiku opowie mnóstwo takich historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybierają na tyle ładne, na ile pozwala ich wygląda i bajera, jak wszyscy faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki- i tak z nim nie bedziesz, jestes zla osoba i nie zasługujesz na miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem doktorantką - mój kolega zarywał studentkę pierwszego roku, byli para prawie rok, ale cos nie wyszlo-lecial na jej wyglad (tak mowil), ja lece na kolesia, ktory sie ze mnie wysmiewa, ze robie doktorat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co się zastanawiać nad doktorantami? Lepiej spójrzmy, czym zajmują się żony profesorów. Z moich obserwacji wynika, że wśród nich jest tyle samo profesorek, co pań z dziekanatu. Więc to pośrednio odpowiedź na twoje pytanie. Do prania brudnych skarpet i prasowania mężowi koszul nie trzeba doktoratu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×