Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewyhrjtgikho

Czemu uwazacie ze ludzie beda splacac kredyt 30 lat

Polecane posty

Gość ewyhrjtgikho

gdzies tu na kafe jest temat o kredytach na mieszkanie. część ludzi pisze, że nie wyobrazaz sobie spłacac kredyt przez 30 lat. Skąd taka postawa skoro w Polsce kredyty spłacana są w 80% w przeciągu 7-8 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei spotkałam się z szacunkami że 12 lat. Pytanie jednak gdzie leży mediana, czy nie bliżej 20 lat na przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewyhrjtgikho
Moi znajomi pospłacali kredyty mieskzaniowe przed upływem 5 lat. Nikt nie spłąca mieszkania 30 . Moze tutaj to do kogoś trafi bo w każdym temacie o kredytach ludzie opowiadają takie bzdury o 30letnim spłacaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz ktoś spłaci w 5 lat a ja spłace w 30 bo moja rata to 40% zarobków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówię, żeby nie brać. Sama mam. Bardziej odnoszę się do tych danych statystycznych. W każdym razie w moim znajbliższym otoczeniu nie zanosi sie na spłate w terminie 5 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewyhrjtgikho
Ale ja mowie o badaniach srednich. nie pamiętam, ale właśnie chyba knf albo zbp robił te badania i wyszło że te 80% spłaca dużo szybciej. Ja wiem, ze są jednostki, które spłacają 30, ale ludzie muszą zrozumieć, ze są inni (jest ich duzo) którzy zrobią to do 8 lat. Pisze o tym, bo mnie złości obrzucanie się błotem jak ludzie piszą że będą spłacac krócej i złosci mnie biadolenie o tym 30letnim spłacaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie znam nikogo kogo stać byłoby spłacić w 5-8-12 lat, znam sporo osób które w okolicy 2002 roku kupiły mieszkanie na kredyt i nadal spłacają i nie zanosi sie na koniec spłat.. dane statystyczne to jakiś mit, tak samo jak to że średnia krajowa to 3400 czy 3600 jak dookoła mnie dziesiątki znajomych ledwo 1500-2000 zarabiają a ci którzy mają 3500 netto to są już bogacze więc skąd te statystyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale średnia długość to nie mediana. Tak naprawdę wiarygodną danę jest ta druga, bo pokazuje realny rozkład statystyczny. Może być tak, że średni czas spłacania kredytu to 8 lat, ale połowa z kredytobiorców spłaca kredyt powyżej 15 lat. I już mamy nieporozumienie. Po drugie, ile lat ma nasz rynek kredytów hipotecznych? Tak z 15 lat pewnie. No to nie wchodzą do tej średniej wszystkie te kredyty, które będą trwac 30 lat. Za krótki okres na pełne badanie. Lepiej sie oprzeć na realiach zachodnich. Tam średnia to 12-13 lat. Mediana nie wiem jaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewyhrjtgikho
Dobrze: mediana to nieśrednia. Ale to nie jest problemem topiku. Ja piszę o tym, ze jest duuużo ludzi, którzy bardzo szybko spłacają kredyty, podczas gdy tutaj zarzuca się, ze to niemozliwe. Ludzie piszą, z eto niemożliwe by szybko spłacić kredyt i wszyscy spłacają po 30 lat. A to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego cie złości biadolenie o 30 latnim spłacaniu? spałcaj sobie nawet po tygodniu mnie to nie obchodzi i nikt nikogo błotem nie obrzuca, jak kredyt spłaca para to może sobie spłaci w 10 lat, ja biorę sama to i spłacać będe dłużej, takie trudne do zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można, jasne, zgadzam się i pewnie wiekszość z nas to zrobi. Chodzi tylko o to, żeby nie popadać w skrajność, że to będzie kilka lat. Przynajmniej nie dla przeciętnego Kowalskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga nie wiem o jakim rynku kredytów hipotecznych Ty piszesz, ale moi rodzice brali kredyt hipoteczny na dom w latach 90-tych, dokładnie 92 rok. Wiec to trochę więcej niż 15 lat. Nie wiem czy wczesniej byly udzielane. Wiem, ze rodzicie w 2000 roku byli już bez kredytu hipotecznego. Ja brałam w 2006 roku a w 2011 miałam kredyt zamknięty. Mąz rok wcześniej, zamknął 5 letni kredyt. Teraz mamy na 20 lat, ale po 10 mamy plan go zamknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My splacamy juz 5 lat i nie zanosi sie na szybsze splacanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie wystarczy podzielić samą wartość kredytu, bez odsetek przez powiedzmy 60mcy i już widać że to nie jest możliwe do spłaty, chyba że zakładam wygraną w totka lub napad na bank itp rozwiązania, przy dochodach powiedzmy 6tyś zł, kredyt na załóżmy 300tyś zł daje ratę wyłącznie kapitały bez odsetek w 60 rat - 5tyś co mc! czyli co powietrzem żyć z tych 6 tyś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy od wkładu własnego. Ja mam kredyt na 30 lat, i nie zanosi się, że moje zarobki wzrosną na tyle, by spłacić kredyt przed upływem 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój brat wziął kredyt w 2000 roku i owszem spłacił go w 12 lat ale to było tyle co nic bo jego mieszkanie kosztowało wtedy ok 55tyś zł, dziś jest warte jakieś 150tyś, gdyby dziś kupił to samo mieszkania to na bank nie spłaciłby go w 12 lat a odpowiednio dłuzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już mówię. Do około 2003/2004 roku rynek kredtów hipotecznych rozwijał sie bardzo powoli. Niewiele banków miało je w ofercie, warunki uzyskania były dośc rygorystyczni, mało klientów brało te kredyty. Zaryzykowałabym nawet twierdzenie, że 90% wsyzstkich udzielonych kredytów hipotecznych w III RP zostało udzielonych od 2004 r. Co daje w sumie jeszcze krótszy okres do analizy, bo 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra nie wiele banków je miało w ofercie, warunki uzyskania były jakie były, ale śmiem twierdzić, że blisko 99% kredytów otrzymanych w tamych latach jest spłaconych lub regularnie spłącanych. Nie to co teraz. A wracajac do tematu, mało kto z moich znajomych ma jeszcze ten pierwszy kredyt hipoteczny brany w latach 06, 05.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego patrzysz na srednia? wedlug sredniej zarobkow, ktore caly czas pokazuja, wychodzi na to, ze zarabiam 3,700 a jakos dziwnym trafem moja wyplata nie przekracza 1200 netto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kieruj sie dalej srednia, ktora bierze najtansze kredyty i dzieli przez najwieksza rate (osob, ktorych stac na splacanie po 15 000 miesiecznie :O ) 150 000 kredytu na mieszkanie (a sporo osob bierze znacznie wiecej) na 30 lat wychodzi po 5000 miesiecznie, rozumiem, ze ty nalezysz do tych szczesliwcow, ktorzy zarabiaja 15 000 minimum, i mozesz sobie pozwolic na splacanie okolo 10 000 miesiecznie zeby za reszte nie zyc az przesanie skromnie jak na twoje warunki, i sobie ten kredyt splacisz w ciagu parunastu zaledwie lat. ale ja znam wiele osob...nie, ja niestety znam tylko takie osoby, ktore faktycznie wziely kredyt na 30 lat i nie widac by sie im jakos szybko konczyl....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O właśnie a propos kolejnych kredytów. To też zafałszowuje trochę statystykę. Część osób sprzedaje nieruchomość z kredytem spłacając poprzedni i zaciąga następny kredyt np. na wieksze mieszkanie czy dom. Ten pierwszy kredyt został oczywiście spłacony, ale łączny czas, kiedy "żyją w kredycie" to suma trwania obu kredytów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój znajomy ma na 40 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aby szybciej spłacić kredyt wcale nie go trzeba nadpłacać. są lepsze rozwiązania zapewniające spłatę właśnie w 10-12 roku. jeśli chcesz poznać szczegóły napisz: info@prosperup.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co za y****a różnica ile lat sie spłaca kredyt? Prawda jest taka że za wasz pieprzony kredyt zapłacą wszyscy. Myślicie że skąd banki biorą pieniądze żeby je wam pożyczyć? No to wam powiem skąd. Z przyszłości:) to sie nazywa inflacja. A inflacja to efekt zwiększania podaży pieniądza. A jak banki zwiększają te podaż i po co? To już zapewne macie głęboko w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja tam nie uważam, że za mój kredyt zapłaci ktokolwiek inny niż ja. Jak patrzę na wysokość swojej raty i ile mam tam kapitału, a ile odsetek, to mi się słabo robi. Nie ma nic za darmo i każdy koszty kredytu ponosi sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AgaWu - jak zwykle piszesz i nie wiesz o czym, ale rozumiem, że późno było. Gość z 0:19 też chyba nie wi o czym pisze. Jaka rata przy 150 tyś na 30 lat? Chyba ci się zero pomyliły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam kredyt na 20 lat zaciągnięty w 2003 roku, do spłaty pozostało mi około 12 000 usd z 50 000. Nie spieszy mi się teraz, bo oprocentowanie mam na poziomie 1,7% w skali roku. Mógłbym spłacić resztę jakieś dwa lata temu, ale wolałem kupic samochód za gotówkę, niż zmieniać kredyt z mieszkaniowego na samochodowy. Jak będę brał kolejny kredyt mieszkaniowy, to nie jestem pewien, czy ten pierwszy spłacę, bo wątpię żebym trafił na kredyt na takich superowych warunkach. Nie wątpię, na pewno nie trafię :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj gościu z 09:08, a jakiś argument merytoryczny może? Bo że ktoś gada bez sensu, to można zawsze napisać. Niestety o racji tak piszącego nic to nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pewnie będę spłacał maksymalnie długo, bo w sumie zarabiam na kredycie, hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×