tatuarz to wioch i szpeci ciało

takie jest moje zdanie

moje też

Tatuarz tak, ale tatuaż nie.

tatuaz baranie!ale wiocha!

Jak nie, jak tak? Tatuaże były modne 10 lat temu, teraz to szczyt wiochy. Każdy wytatuowany debil w głębi ducha żałuje, że sobie oszpecił ciało.

tatuaRZ może i szpeci ale tatuaŻ tylko i wyłącznie zdobi

dla ozdoby to sobie zawieś na vaginie kolczyki i nie obawiaj się pokazać tej ozdoby pod transparentną miniówką a tatuaże przeszły do lamusa

no ja mam tatuaz ktory zrobiłam 10 lat temu rowno i załuje do dzis to był taki wyskok i przejaw dziecinady ze masakrra nie zrobiłabym juz nigdy wiecej ! to szpeci i szczerze przeszkadza ! a mam go na plecach !

trzeba przemysleć sprawę a bedzie git

tatuaz to element dekoracji ciala podobnie jak makijaz czy bizuteria, a to czy jest to z klasa czy wiocha zalezy wylacznie od tego jaki i gdzie.Jak sie umalujesz jak clown to tez wiocha, mimo ze dobrze zrobiony makijaz wylacznie zdobi oryginalny i gustowny tatuaz niewatpliwie zdobi, z tym ze w pewnym wieku trzeba usunac bo na pomarszczonej skorze wyglada jak mini i top na 70 latce i bez glupich napisow i wyznan milosci na wieki

Tatułarze to patola

wiele kobiet szukały ciekawych wzorów z katalogów i wynajdywały , popatrzcie teraz na te napisy na rękach w języku greckim, starorzymiańskim, po hebrajsku itd. , czy przed wykonaniem takiego tatuażu zostałaś uświadomiona , że ten napis to jest 'bluzg' , typu - to ja k****a - to ja kurtyzana - to ja wiedźma albo zołza lub d********* więc gratuluję niewiedzy