Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAGDA Z OPOLA

DZIŚ ZMIENIŁAM POŚCIEL PIERWSZY RAZ OD B.NARODZENIA

Polecane posty

Gość MAGDA Z OPOLA

i zaraz mnie zlinczujecie albo olejecie za to, ale ja nienawidzę prać pościeli, bo za dużo czasu mi to zajmuje, całe pranie, suszenie, prasowanie i ubieranie - to koszmar dla mnie !!! uważam, że powinni wymyślić jednorazowe pościele. myślałam nad tym, ale by to za drogo wychodziło, żeby kupować nowe, a do pralni też drogo wychodzi, poza tym przecież się myję przed pójściem spać, więc pościel nie śmierdziała, ale była zakurzona od bożego narodzenia. ale czy wy też tak macie, że na kołdrze są żółte plamy i na poduszkach też jak się zdejmie pościel? zaraz powiecie, że pewnie kołdre mam ze 10 lat, ale ja mam ją od 2 lat, a takie żółte plamy. nie pocę się w nocy ani nie sikam w łóżko, a takie żółte plamy są, od czego? bo gdyby od potu to moja piżama też by miała plamy, a nie ma !!! a co ile wy zmieniacie pościel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA Z OPOLA
synu marnotrawny - chyba mama za ciebie to robi, bo jakoś ci nie wierzę, że co tydzień pierzesz i prasujesz pościel !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napewno durme prowo ale u mnie w rodzinnym domu naprawde posciel byla zmieniana raz na kwartal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA Z OPOLA
synu marnotrawny - i tak Ci nie wierzę, że co tydzień pierzesz pościel - proszę o dowody !!! Pewnie masz bardzo niską higienę, że tak często pościel pierzesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA Z OPOLA
Dlaczego prowo? Nie widzę w tym nic prowokującego. Nie zmieniam często pościeli, ale to nie znaczy, że ona śmierdzi, czy jest brudna, po prostu jest zakurzona z czasem, a nie bedę łóżka kocem przykrywać, bo to nie w moim stylu. Piorę przeważnie 1 raz na 5 miesięcy, ale to bardzo dużo pracy mnie kosztuje, gdyby nie tyle pracy to zmieniałabym częściej, ale niestety bardzo tego nie lubię robić. Podziwiam tych co zmieniają pościel co 1 tydzień. Zapłaciłabym chyba za taką usługę, że ktoś przychodzi i nic mnie nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA Z OPOLA
Roztocza - to prawda, ale niestety w materacu też one tam są i w dywanie czy zasłonach też żyją - czy więc też zasłony i dywany pierzesz co tydzień? Bo ja piorę zasłony i dywany na święta B.Narodzenia i Wielkanoc tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA Z OPOLA
Poproszę o fotki z datą co tydzień Twojego prania pościeli, wtedy Cię będę podziwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co ja mam 4 osoby w domu i zmieniam posciel 1x raz w miesiacu , albo czesciej zalezy czy sie czymś pobrudzą czy nie .Nie prasuje poscieli bo i tak sie rozprostuje po jakis paru dniach .Pierwsze słyszę by to był jakis wysiłek chyba ze nie posiadasz pralki .Jakby juz coś kup z kory posciel i nie bedziesz musiała prasować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie możesz kupić lepszej pościeli ktorej nie trzeba prasować?? Zdjęcie starej i założenie nowej ile zajmuje, 10 minut??? A pralke automatyczną masz, więc w czym problem jesli chodzi o pranie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA Z OPOLA
Chyba te żółte plamy to od spermy mojego chłopaka bo co weekend rżniemy się w mojej świeżutkiej pościelce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA Z OPOLA
To znaczy, ja zdejmuje starą, zakładam nową już uprasowaną, bo ja nie mam niskiej jakości pościeli typu kora, ale mam atłasowe pościele, które trzeba prasować. Lubię atłasową pościel i raczej źle czuje się w zwykłych bawełnianych. Natomiast brudną pościel piorę, suszę na ogrodzie i prasuję. A potem układam na półce, więc zmieniam rzadko, bo to sporo sił i czasu mnie kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek bstok
ja pirdole . i co odkleiła sie poszewka od poscieli ? toz to proste jak dymanie. kupujesz 3 komplety. zdejmujesz jeden z rana . posciel na balkon niech sie przewietrzy. wieczorem przed snem zakladasz nowy, tamten pierzesz rozwieszasz, schnie i do szafy. bez prasowania bo poco. i tak co tydzien , uwierz to nie boli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam zasadę tylko w wigilię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tomek bstok - chyba nie wiesz co to jest atłasowa pościel. Trzeba ją prasować, bo inaczej jest po praniu bardzo wygnieciona i się sama nie rozprostuje. Lubię atłasową pościel i mam taki grymas....chyba każdy z nas ma coś co lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
csss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA Z OPOLA
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atłasowa pościel
ile taka kosztuje? Pewno droga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenka111111
Osobiście kupuję tylko pościel satynową Andropolu. Rzeczywiście jest trochę uciążliwe prasowanie tej pościeli, bo powleczenie nieuprasowanej nie wchodzi w grę. Dla bardziej opornych na prasowanie polecam pościele z kory bielwskiej. Dobra jakościowo kora i nie trzeba prasować!!! Trochę szorstka taka pościel, ale trzeba wybierać, coś za coś. Od jakiegoś czasu kupuję pościel w sklepie KamKryst.pl - jeśli ktoś z Was szuka sprawdzonego sklepu z pościelą to polecam. Jeśli chodzi o plamy na kołdrze i poduszkach to mam 3 pomysły: pot, farbowanie pościeli i ten trzeci o którym wspominałaś. Pościel u siebie zmieniam co 2 tygodnie i jeśli tylko pogoda pozwala to obowiązkowo wietrzenie kołder i poduszek. Pozwala to choć w jakimś stopniu ograniczyć rozwój roztoczy i innego dziadostwa. Nie wiem jakie masz kołdry, ale można spróbować uprać w pralce. Ja mam Medicala AMW i spokojnie można prać w pralce w temperaturze do 95C. Warto raz na jakiś czas uprać, a pościel zmieniać jednak trochę częściej niż na świeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA Z OPOLA
Dziękuję Marzenko. Ja osobiście wybieram pościel atłasową, ponieważ jest delikatniejsza od atłasowej, ale bardziej uciążliwa w prasowaniu i trzeba na nią uważać. Jest kosztowna, ale za to jak się w niej śpi. To nie jest moja wypowiedz o s*****e. Żółte plamy nie wiem, jakiego pochodzenia są, bo jesli od potu, to jak wspomniałam piżama też byłaby w plamach. Pościele mam białe, więc też nie farbują. A kołdry kupuję nowe co 2 lata i są antyalergiczne. Nie wietrzę kołder, bo jak kiedyś wietrzyłam to 2 razy ptak za przeproszeniem zarobił mi na kołdrę. Wiem, że są roztocza, ale nie da się bez nich żyć, można je ograniczyć. Zasłony czy dywany również są siedziskiem roztoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenka111111
Hej Moim zdaniem to jednak pot. Każdy z nas się poci, nie mamocnych na to - to zdrowa!!! reakcja organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA Z OPOLA
Pot? Gdyby tak, to moje białe piżamy też miałe plamy, a nie zauważyłam rzadnych plam. Na pościelach białych też plam nie ma, a jedynie są na kołdrze. Od czego to? Może to te roztocza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no szok, to musi być prowo. Jak można nie zmieniać pościeli ponad 3 miesiące? To niemożliwe, żeby takie brudasy żyły jeszcze w cywilizowanym świecie. Dla mnie pościel to jest taka intymna sprawa prawie jak bielizna osobista. Boję się, aż spytać co ile ją zmieniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA Z OPOLA
Bieliznę zmieniam codziennie i prysznic biorę codziennie. Pościel zmieniam co 3-5 miesięcy. Nie uważam, żeby to było coś katastroficznego i nie jestem zaniedbana czy brudna. Są gorsze rzeczy jakie ludzie zaniedbują np. badanie jelit - kolonoskopię, którą powinno się wykonywać co 5 lat. Czy miałaś już kolonoskopię? Pościel nie jest brudna, a zakurzona. Nie pachnie brzydko, a jedynie ją odświeżam. I nie uważam się za brudasa. Aż sama boję się zapytać jak często sama pierzesz dywan lub zasłony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierze w to co czytam. "zmieniam pościel co 3mce ale nie jestem brudasem" - to kim jestes jak nie brudasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheeeeee
dywan piorę dwa razy do roku minimum, zasłon nie mam firany raz na dwa/trzy miesiące pościel zimą raz na miesiąc, latem co dwa tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 miesiace to długo no ale skoro Tobie nie przeszkadzalo to ok ale poco info na forum o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ręce opadają- czyścioch się znalazł. Idź się umyj i idź spać- toż to dzisiaj historyczna data. Pościel zmieniona, ale święta idą. Następna zmiana pewnie dopiero na Boże Narodzenie. Oj to kilka razy trzeba będzie odświeżać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×