czy 500 zł na komunię chrześniaka to za mało?

w maju mój chrześniak ma I komunię Św. czy wystarczy 500zł mu dać?

moim zdaniem spokojnie, chociaż zaraz pojawią się głosy, że co najmniej 2000 :/

myślę że ok. Ja dawałam 500 zł na chrzest ale miałam wtedy dobrą sytuację materialną byłam sama nie miałam rodziny, kredytu itd. Myślę, że teraz dałabym mniej i na komunię myślę że to jest dobra kwota.

Jemu wystarczy,ale czy rodzice będą zadowoleni?:O

Ja dałam 300 zł. Idąc tropem, że na komunie chrześniakowi się należy to co ja bym Mu musiała kupić na ślub albo ile dać.

Nie ma takiego czegos jak za malo - kazdy daje tyle na ile moze sobie pozwolic. A kwota 500zł jest jak najbardziej ok chyba ze zarabiasz miliony :P zartuje oczywiscie. Nie uwazam podarowania nawet i 50zł badz tylko symbolicznego prezentu jesli kogos nie stac na wyzsze kwoty. Jesli rodzicom to sie nie podoba, albo nawet głośno o tym mówia sa mega nietaktowni i materialisci straszni.

tu autorka bardzo dziękuję za wszystkie wpisy no ja właśnie planuję dać 500 zł, powiedziałam mojej siostrze (nie jest to matka chrześniaka), to powiedziała że zdecydowanie za mało. Że mieszkam za granicą więc powinnam więcej dać. A ja mieszkam za granicą, jestem samotną matką i nawet na tę komunię nie przyjadę bo mnie na bilety nie stać :(

500 zł bardzo dobra kwota ja mam 2 komunie tydzien po tygodniu i z racji tego ze sa te komunie 2 plus 3 tyg pozniej wesele siostry to planuje dac chrzestnicom po 300 zł i nie dam wiecej !!! dlaczego bo uważam , że bzdurą jest dla takiego dziecka dać na komunie wiecej niz dla pary młodej to nawet troche nie wporzadku ze ktos idzie na wesele wybawi sie cała noc , wytanczy , napije i zje i daje dla 2 dorosłych osob 300-400 zł w kopercie i to jeszcze ejst dumny z kwoty jaka podarował

Bardzo dobra kwota.

aaa i dodam jeszcze ze wszytsko zalezy od tego jacy sa rodzice bo np. wszytsko co moje dziecko dostaje tnz. pieniadze trzymam dla niegow skarbonce lub jezeli wydawałam to tylko z przeznaczeniem dla dziecka a znam z doswiadczenia jak kase która dałam dziecko w prezencie na drugi dzien matka wzieła na chleb, rachunki itp... albo pokrywaja koszty imprezy a dziecko zostaje z niczym

Mój syn dostał tyle i uważam, ze to całkiem wystarczająca kwota. Dla takiego dziecko to mnóstwo kasy. A gdyby rodzic powiedział mi, że to za mało, to nie dałabym nic.

Wg mnie ok. Ale powiem ci,ze mialam taka sytuacje,dalam chrzesnicy wlasnie 500 zl,my zarabiamy przecietnie,ja bylam na macierzynskim i dostawalam polowe mniej niz jak pracowalam(pracodawca dawal na lewo),ale nie o to chodzi.oni sa biedni,maja kredyty do splacenia,trudna sytuacje,ogolnie patologia lekka(nie dlatego,ze kredyty,ale nie bede zglebiac historii rodziny tu na forum)ale chodzi mi o sam fakt,ze potem mojej babci ta mala opowiadala co od kogo dostala,ile zarobila,od kazdego wymienila kwoty i kazala dac babci naszej rodzinie do zrozumienia,ze dalismy najbiedniejszy prezent:o bo nawet nie chrzestny dal tysiac:o

ja jestem chrzestną -my w zeszłym roku kupiliśmy aparat i album , wyszło 1000 zł , tyle planowaliśmy. Baliśmy , ze będzie mało. Wiem , ze dziecko jest zadowolone z prezentu. Dzisiaj kiedy już mam sama dziecko myślę ze dałabym 500 zł i do widzenia. Bo to wszystko to takie wyciąganie kasy i co to dziecko winne :( :( . Spokojnie autorko, 500zł wystarczy :),

ale chodzi mi o sam fakt,ze potem mojej babci ta mala opowiadala co od kogo dostala,ile zarobila,od kazdego wymienila kwoty i kazala dac babci naszej rodzinie do zrozumienia,ze dalismy najbiedniejszy prezentpechowiec.gif bo nawet nie chrzestny dal tysiacpechowiec.gif xxxxxxxx Czego rodzice uczą swoje dzieci? Jak syn dostał pieniądze, to powyjmowałam wszystkie z kopert i powiedziałam tylko ogólnie ile dostał. Nie wie ile od kogo.

nie wiem bo to zalezy gdzie no spoko jest :) www.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0

A mozecie mi powiedziec ile dac na komunie, kuzynki synkowi? Nie orientuje sie w ogole. I ile sie daje na bierzmowanie,jak ktos jest swiadkiem?

Autorko, moim zdaniem to wystarczająca kwota :)

ja daje 1000 ale ja mieszkam w uk i nie mam rodziny wiec wiem ze jest to odemnie wymagane , nawet myslalam ze bede musila dac 1500 zeby nie zostac obgadana ale mama mnie uspokojila w tym temacie

A ja jestem matką komunijnego i uważam że 500 zł to jest bardzo dużo. A nie myślałaś żeby kupić fajny prezent ?

18:51 na bierzmowanie?????? ja mam 24 lata i wiec bierzmowana bylam calkiem niedawno i nie dostalam nic na bierzmowanie! i nie mam zalu do nikogo o to! zenada! co wy za kwoty wymieniacie, 500 zl od chrzestnej na komunie, 300-400 na slub, 1000 zl prezenty dla dziecka? masakra! i do tego licytacje, spekulacje, knucie kto ile dal. jestem przerazona! ja mialam bogatych chrzestnych i nie pamietam, zeby kiedykolwiek takie sumy padaly z okazji moich swiat. a najgorsze jest to, ze chocbyscie stawaly na glowie, to tego pojmowania uroczystosci nie zmienicie, bo dzieci zawsze sie lucytuja ktore ile dostalo, kto jaka bibe urzadzil a pozniej takiemu dziecku, co ma normalnych rodzicow, ktorzy nie dopuszczaja do takich cyrkow jest przykro, ze mialo komunie w domu i lacznie "uzbieralo" 600 zl np ( ja m/w tyle uzbieralam od obu babc, rodzicow chrzestnych + prezenty)

kwoty bardzo zależą od rodziny. Ja byłam rok temu na komunii kuzynki syna i tak: chrzestna b. dobrze zarabia, więc rzuciła tysiąc złotych (stać ją) chrzestny nie chciał odstawać i też tyle dał ( kawaler mieszkający u mamy, całkiem nieźle zarabiając, więc i jego spokojnie stać) brat kuzynki w odpowiedzi też tyle dał, bo jest tak zwanym starym kawalerem, który pracuje zagranicą, więc każdy uważa, że ma pieniądze. W efekcie kasa za przyjęcie się zwróciła, starczyło na laptopa i jeszcze zostało na wakacje (bo byli jeszcze inni goście, którzy tak już nie szastali kasą, ale i nie dali 100zł). Ja za rok mam komunię chrześniaczki i więcej jak 500zł jej nie planuję dać. Za to pamiętam o każdych urodzinach i często ją odwiedzam.

nigdy nie zostane chrzestna. chyba ze siostra urodzi, nigdy w zyciu w innym przypadku.

ja w tamtym roku dalam 500zl. Balam sie, ze to malo, bo tak slyszalam jak kogos sie radzilam ile sie teraz daje, ale okazalo sie, ze chrzestny, zarabiajacy co najmniej 3razy wiecej dal tyle samo. Ale tak mysle, ze nawet gdybym miala wiecej, to ile dac? Tysiac na komunie? To ile na 18tke, na wesele? Rodzice i chrzesniak byli zadowoleni, zreszta chocbym dala 100zl to jestem pewna ze nie byloby glupich komentarzy, tak jak bylam pewna, ze pieniadze naprawde beda dla dziecka, inaczej bym prezent kupila

My kupiliśmy laptopa rok temu kaptopa(1500zl) i bardzo zaluje bo gowniara stwierdzila jak bylismy ostatnio ze daremny jest, powinna dostać cos za max 300zl.

Wy naprawdę dajecie 500zł na komunię? Pewnie się zapożyczacie co niektórzy .Nie wierzę ,że dziecko potrzebuje ,aż tylu pieniędzy wliczając kolejne sumki od pozostałych gości.

No tak bierzmowanie... ja dostalam kolczyki,taki upominek, i teraz moj maz bedzie swiqdkiem u kuzyna 14letniego.. cos by chcial dac,ale nie wiemy co,,wiec pomyslal o kasie. A na komunie jak sie da 200zl to bedzie ok?

czerwona kokarda: jeżeli nie jesteś chrzestną to uważam ze 200 zł to ok.

Nie nie jestem, kuzynki syn idzie do komuni, kompletnie nie wiem ile sie daje,wiec dzieki!:)

czerwona kokarda: jakieś 3 lata temu mój znajomy szedł do swojej siostrzenicy ( ale nie jako chrzestny) i dał jej złotą bransoletkę za 200 zł . I było ok :)

To naprawdę jest chore, kompletny bezsens. Uważam, że wcale nie powinno byc nie widomo jakiej kasy czy wielkich prezentów z okazji komuni czy chrzcin. Ale oczywiscie ten durny zwyczaj się przyjął i nie wypada nic nie dać. Bo co ludzie powiedzą. Z komuni i chcrzcin robi się szopkę całkowicie zatracajc jej właściwy sens.