Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem zalamana boje sie ze dostane z nerwow zawalu a mam male dziecko

Polecane posty

Gość gość

Maz mnie zawiodl odtraca mnie poniza na przemian z wyznawaniem miosci jestem wykonczona tym toksycznym zwiazkiem zrozpaczona pomozcie pocieszcie nie dobijajcie mnie blagam.. Potrzebuje psychicznego wsparcia u kobiet ktore sa po rozwodzie i szczesliwe ze sie zdecydowaly na ten krok..tak mi zle musze oe niego uciekac ale jestem tak slaba..male dziecko..szlocham wewnetrznie placze bez przerwy placze bez lez bo na nie jie mam sily..ratunku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw kochana olej tego dupka, olewaj jego gadanie, traktuj go jak smiecia i zacznij myslec o sobie, jakis fryzjer, kino lub kawa z koleżankami, jak poczujesz siły w sobie to wtedy rozwód i jestem pewna ze dasz rade i bedziesz szczesliwa ze sie uwolniłaś i zyjesz spokojnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To psychopata .Karmi sie Twoimi nerwami . Znajdz siłę w sobie i pomysl o pomocy dla siebie bo pewnie uzaleznił Ciebie od siebie .Pomysl o psychologu ,staniesz na nogi i odejdziesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postaram sie go olewac ale latwe to nie jest bo mi teraz nadskakuje jest bardzo uprzejmy a ja nie potrafie byc niemila dla kogos kto ak sie stara to bardzo meczy bo wiem ze potem bedzie to samo.. dreczenie wytykanie wad traktowanie jak smiecia.. i potem znowu starania..jak na hustawce . Zabiega o mnke aby znowu mnie kopnac, musze sie znieczulic na jego starania bo zadreczy zameczy mnie na smierc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×