Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Glowa juz mi puchnie

Czy jak duzo gaworzy To potem duzo gada?

Polecane posty

Gość Glowa juz mi puchnie

Pytanie do mam dzieci, ktore juz mowia: czy jesli Wasze dzieci duzo gaworzyly, to wyrosly z nich gaduly? Syn jest od urodzenia bezsmoczkowy, Od momentu, kiedy zaczal wydawac dzwieki inne niz placz, buzia mu sie nie zamyka. Non stop spiewal aaaa, guuu. Potem zaczelo sie sylabizowanie i robienie ustami motorka, golabka i inne spiewy. Od kilku typgdni ma faze na kilka sylab, albo jest calymi dniami dada, albo mamama, albo bababa. Krotko mowiac glowa mi juz od tego peka, bo on non stop cos tam po swojemu gada i to bardzo glosno :-) teraz ma 11 miesiecy i zastanawiam sie czy z niego wyrosnie taka gadula, czy jak zacznie mowic, to troche umilknie? Czasami naprawde marze o tym, zeby zaczac ciumkac tego smoka i zeby w domu choc na godzine zapanowala cisza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miedzygalaktyczny mors
gada tak gada i gada male dzieci tak maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glowa juz mi puchnie
A czy na przyklad Twoje dziecko po pojsci do zlobka, przedszkola tam isie tyle nagaduje, ze potem juz mu sie nie chce, czy popoludniami opowiada, co robio w przedszkolu/zlobku? Wiem, ze temat wydaje sie idiotyczny, ale naprawde jestem przerazona, a raczej autentycznie obolala na glowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje tak miały, dużo i szybko całymi zdaniami mówiły i dalej buzie im się nie zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, to prawda. A smoczek nie ma z tym nic wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glowa juz mi puchnie
Nie bede sie sprzeczac, ale czytalam w kilkku miejscach, ze akurat niekorzystanie ze smoczka sprzyja szybkiemu rozwojowi mowy wlasciwej, bo dziecka ma wiecej okazji do cwiczen aparatu mowy (logika za tym taka sama, jak z tym, ze dziecko kladzione czesciej na brzuszek, szybciej rozwija motoryke- u nas sie akurat sprawdzilo, z roznych przyczyn nie kladlismy syna duzo na brzuch i rozwinal raczkowanie i umiejetnosc siadu dopiero po skonczeniu 9miesiecy). Nie mam parcia na to, zeby mlody szybko zaczal mowic, raczej poki co autentycznie wybieram sie do laryngologa, bo mi bol w jednym uchu zaczyna doskwierac :-) Dzieki za potwierdzenie moich przypuszczen - trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i zelazne nerwy widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gada ? o jakiego gada ci chodzi - jesli nie chcesz mojej zguby , krokodyla kup mi luby ( czyli gada)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojemu dziecku smoczek nie przeszkadza w gaworzeniu. A ma dopiero 5 miesięcy. Co innego, że odkąd zaczął więcej gaworzyć smoczek sam odrzucił i prawie już nie używamy, chyba że przy zasypianiu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mała miała smoczek, a mimo to bardzo wcześnie zaczęła mówić. Wnuczka sąsiadów nie używała smoka, chowana była ekologicznie :) i w wieku 4 lat nadal nie mówiła wielu spółgłosek. Wydaje mi się, że to kwestia genetyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×