robicie facetowi swojemu ustami dobrze?

bo ja czasem tak

A mamy robić źle?

ale nie połykam, po prostu ciągnę mu a po pewnym czasie siadam na nim i ujeżdżam, potem od tyłu ostre rżnięcie i krzyczę głosno a on nie wytrzymuje napięcia i tryska mi na pupę lub na cycki. Nie robię anala.

każdy wie, że tak się mówi robić dobrze, wiec wal sie na dydy

Uważam że jesteście curvy i tyle w temacie

W dodatku l*******gi

nie, bo my nie k***y z filmów porno, a która się za taką uważa, niech ciągnie, no bo co więcej dodać..

jak nie ciągniecie, to facet o tym fantazjuje z innymi w roli głównej, nie z wami, bo wy na nie jestescie a inne chetne. Zreszta pewnie chodzą sobie na lody :D

"nie, bo my nie k***y z filmów porno, a która się za taką uważa, niech ciągnie, no bo co więcej dodać.." Uwielbiam ta pruderię. I te wyzwiska gdy ktoś urozmaica seks. Czy to jakaś frustracja? Nie rozumiem skąd te zahamowania seksualne. Seks oralny powstał znacznie wcześniej niż filmy porno. To nie branża porno ten rodzaj seksu wymyśliła. Ludzie wcześniej zorientowali się że ten rodzaj stymulacji może dawać sporą przyjemność i zaczęli to praktykować. Serio ci się wydaje ze takie rzeczy dzieją się tylko w p****lach? Czy może tak tlumaczysz swoją niechęć do seksu oralnego? Poza tym co jest złego w filmach porno? Dlaczego nie można czerpać z nich inspiracji?