Moja córka marnuje sobie życie przy chorym chłopaku egoiście!

Chłopak mojej córki choruje na raka. Nigdy jakoś nie byłam za tym związkiem ponieważ gdy córka zaczęła się z nim spotkać miała 17 lat, za to on 26 było to 3 lata temu. Od ponad roku ten chłopak choruje na raka. Córka się nim opiekuje i uwierzcie, że w tym nie ma nic romantycznego! To jest mycie upoconego ciała, sprzątanie wymiocin, decydowanie, kiedy podać morfinę, a kiedy może jeszcze pocierpieć z bólu, w ogóle zajmowanie się tak chorą osobą, pomaganie jej, przy okazji zajmowanie się mieszkaniem i innymi obowiązkami jest ciężkie szczególnie dla tak młodej dziewczyny. Rodzina tego chłopaka nawet go nie odwiedza. Współczuję mu i szkoda mi człowieka, ale córka nie powinna się nim zajmować i tracić swojego życia, młodości i energii bo co ona z tego ma? Ten chłopak może umrzeć. Najgorsze jest to, że on chce wziąć z nią ślub! Trochę to egoistyczne ponieważ on może umrzeć, a córka zostanie bardzo młodą wdową. Po co to? To i tak nic nie zmieni. Najgorsze jest to, że córka się od nas odwróciła i ona uznała, że jak jej chłopak przegra to przegrają to razem. Zastanawiam się dlaczego on jest takim egoistą i pozwala córce tak cierpieć przy nim.

lepiej się zastanów czemu ty jesteś taką egoistką a córce nie zawracaj d**y kiedy komuś pomaga...

Jeżeli ona go kocha, to nic nie poradzisz, lepiej to zaakceptuj,bo ci znienawidzi

''Rodzina tego chłopaka nawet go nie odwiedza. Współczuję mu i szkoda mi człowieka, ale córka nie powinna się nim zajmować i tracić swojego życia, młodości i energii bo co ona z tego ma? '' Ma cos, czego Pani nie zrozumie....

raczej ta córka marnuje sobie przy pani...

A co powinna go zostawić samego, żeby zdechł w swoich odchodach i z głodu?

W rzeczywistości Ty jesteś egoistką, bo boisz się, że ten chłopak stanie się balastem nie tylko dla córki, ale i dla Ciebie oraz mężusia. Przyznaj się do tego przed sobą.

PROWO 2/10

Myślę, że Twoje myślenie jest negatywne i niestosowne. Córka jest dorosłą kobietą i Ona ma prawo decydować o swoim życiu. Piszesz, że córka traci swoją młodość przy nim i nic z tego nie ma.....bardzo źle to odbierasz, wręcz przeciwnie córka opiekując się nim widzi i czuje sens życia. To bardzo ważny etap w jej życiu. Ja byłabym dumna z takiej córki. Z jej zachowania każdy powinien brać przykład. Powinnaś ją wspieraj, powiedzieć dobre słowo. Wiesz jak się kogoś mocno kocha, to się jest z nim, na zawsze, bez względu na sytuację. Mimo młodego wieku córka jest bardziej dojrzalsza od Ciebie - matki..szok!

matka tej dziewczyny ma racje... zawrocil mlodej dziewczynie w glowie egoista, wlasna rodzina sie nim nie zajmuje? Pewnie mial ja wczesniej w d***e... teraz jak chory, to miesza dziewczynie w glowie, bo darmowej opiekunki potrzebuje, zeby we wlasnych odchodach nie zdechnac... Wspolczuje twojej corce, za pare lat zrozumie jaka glupia byla... nigdy nie warto sie poswiecac dla zadnego faceta... oni nigdy tego nie robia. Mozna poswiecic sie dla dziecka, ale dla faceta, nigdy...

chciałabyś, gdybyś Ty zachorowała na raka, aby córka albo mąż cię zostawili samą sobie????

Wiadomo to, może facet był takim samym skureelem jak wszyscy, a ona jak to kobieta lituje się nad nim. W odwrotnej sytuacji pewnie on by ja zostawil

Ja też się opiekowałem taką osobą i gwarantuję wam, że gdybyście Wy sami byli tak chorzy to byście ze łzami w oczach przepraszali za to co piszecie tu teraz i błagali o jakąkolwiek pomoc, a ból byłby nie do zniesienia i wszelki altruizm poszedłby się j*bać.

Ale córka chcę się zgodzić na ten ślub. Co jak co ale tego naprawdę nie pochwalam. Oby tylko w ciąży z nim nie była. Możecie mówić co chcecie ale ja się martwię o córkę i boję się, że ona sobie coś zrobi gdyby on umarł.

Szkoda dziewczyny dupsko musi mu obcierać :o

"nigdy nie warto sie poswiecac dla zadnego faceta... oni nigdy tego nie robia. Mozna poswiecic sie dla dziecka, ale dla faceta, nigdy..." xxxx jaki ty masz spaczony światopogląd, biedna kobieto :( współczuję, ale mam nadzieję, że już z nim nie jesteś!

jezeli córka jest tak interesowną k***a jak jej matka, pewnie sobie cwanie kalkuluje czy jak z nim się hajtnie a on zejdzie to co bedzie z tego miała :) pocieszyłam? za darmoszkę tej d**y mu nie podciera zobaczysz jeszcze bedziesz z niej dumna :)

Co jest fajnego w spaniu z osobą chorą??? :o

Ciekawe czy jeszcze się bzykają :D

może mu języczkiem dupkę wylizuje?

Rimming BUAHAHAHAHAHA!!

przecież to jest PROW :)

widzicie prawiczki nawet z rakiem więcej dyma i używa

Powinna go kopnąć w zad, za sam fakt ze jest facetem i ze na pewno by się na nią sypiał jakby to ona bylamchora

Myślicie że on jest jeszcze zdolny by uprawiać z nią sex?

jak lubią akcje z rimmingiem to co to za filozofia aby dupsko wystawił :D

Tylko żeby miał dupcie czystą i wydepilowaną :D

Ciekawe czy ona robi mu laskę??

Jej się nie brzydzi z nim sypiać???

Nawet nie chce mi się tego komentować... Powiem tylko jedno- obyś nigdy nie zachorowała i oby mąż od ciebie nie odszedł mówiąc że "przecież i tak umrzesz" więc on już woli iść układać sobie życie gdzie indziej niż cie wspierać.