Nawiązywanie znajomości, jakich błędów nie popełniać?

Mam w maju jechać na studencki wyjazd, może tam poznam nowych ludzi. Od dziecka mam problemy z nawiązywanie znajomości, w gimnazjum zaczeły sie poważne awantury w rodzinie, matka zachorowała a gdy już przeszłam najgorszą burze wyszło, że mam depresję i nerwicę. Brałam jakiś czas leki, ale nie było mnie stać na prywatne wizyty(jedna wizyta 120zł), a normalnie kolejki są długie i nie miał kto mnie kontrolować z lekami więc je odrzuciłam. Miałam iśc na terapię rodzinna, ale rodzina ma mnie w d***e. Obecnie zmagam się z migrenami, bywam upierdliwa i jestem tego świadoma. Ogólnie staram się być miła, nie wiem jednak na co uważać nawiązując nowe znajomości. Ogólnie jestem osobą dziwną, śmieję się w nieodpowiednim momencie(np. sama do siebie, to raczej objaw mojej nerwowości i życia w swoim świecie) chociaż się staram. Bywam milcząca, smutna. Jak pomimo tych zachować nawiązać przyjaźń? Jestem podłamana i boje się tego wyjazdu. Od mojej grupy jestem w 100% odsunięta, cały czas próbuję zacząć normalnie żyć ale zawsze coś sknocę. Ludzie zwyczajnie widzą, że jest ze mną cos nie halo :(