mamy stosujące antykoncepcje hormonalną tabletki jak to sie ma do nauki kosciol

a spowiadacie sie z tego? chodzicie do spowiedzi? mowicie ,ze bierzecie tabletki? traktujecie to jako grzech ?

Oczywiście że się nie spowiadam :) nie uważam tego za grzech. Poza tym do spowiedzi chodzę tylko, kiedy potrzebuję papierek i mam stały zestaw grzechów na tę okazję

A co ma do tego kosciol! On mi dzieci nie utrzyma jak przestane sie zabezpieczac. Moim zdaniem w tej kwestii powinien siedziec cicho.

Pewnie, uznawajmy za grzech to co się nam podoba :-) :-) jakby nie było dni, kiedy kobieta nie jest płodna, wtedy można kochać się do woli i być otwartym na mowę życie, ale po co się bawić w kalendarzyki czy temperaturę, to przecież tyle zachodu, po co kupować monitory płodności dostępne na rynku, lepiej faszerowac się chemia lub mieć zapas lateksu w nocnej szafce. Ale spoko, na końcu wszyscy równo będą osadzeni :-). Ja stosuje kalendarzyk, mam jedno dziecko, jestem od 3 lat w małżeństwie i nigdy mnie ta metoda nie zawiodła.

moja mama tez stosowala kalendarzyk i ma tylko mnie... zastanawiam sie, czy u kazdej kobiety tak latwo ustalic te dni plodne, ale raczej tak, jak nie samodzielnie to z ginekologiem

??? A co ma kościół do wyżywienia Twoich dzieci? Kościół ma właśnie stać na straży pewnych wartości. A Ty skoro wiesz ze możesz nie utrzymać kolejnego dziecka nie rozszerzaj nóg proste. Nie jesteś zwierzę, które gdy ma popęd musi je zaspokoić. No chyba ze jesteś jak bezrozumne zwierzę.

mi się wydaje, że jednak są trochę jak zwierzęta - jak kotki w rui, nie wytrzymają bez tego

Witam, ja także stosuje metodę kalendarza, a dokładniej mam monitor płodnośc***ERSONA. Od lat z nia żyje, pokazuje ona dni płodne i nieplodne, jest bardzo prosta w użyciu, testery przypominają testy owulacyjne. Mam tyle dzieci ike chcemy z mężem, nasze życie intymne nie umarło po dzieciach :-) . monitor pokazuje dni nieplodne i nigdy nas to nie zawiodło. Mamy czyste sumienie i radość w łóżku. Jak się chce to się potrafi. Nie rozumiem ataków na kościół. Widać ma ktoś cos na sumieniu skoro stanowisko kościoła mu przeszkadza. Nie jestem jakaś dewotka ale kościół w tym wypadku popieram.

Gość 8:33 zabawny tok rozumowania :-) czyli co, gdybyś zaszła w ciąże bo nie stosowalabys antykoncepcji to byłaby wina Kościoła (który owej antykoncepcji zabrania) ze Twoje dzieci są głodne a Ty nie masz co do garnka włożyć? Nie rosmieszaj mnie, jesteś dorosla , sama wiesz czy możesz sobie pozwolić na dziecko, jeśli nie nie uprawiaj seksu. Kinga gratulacje, trwasz w grzechu ciężkim i bezczescisz sakramenty, gdybyś teraz umarła byłoby z Toba krucho.

Boże co za dewoty sie zlecialy.Wybaczcie ale kazdy żyje tak jak chce a wasze wyzywanie od zwierząt świadczy wlasnie o tym jak wielkimi katoliczkami jestescie,pożal sie boże.... Masakra...śmieszne jestescie.Zyjcie sobie jak chcecie,kopulujcie jak chcecie i kiedy chcecie ale nie osądzajcie innych,to Bóg ich osadzi...wy nie macie prawa!!!

Tak Bóg osadzi, sprawiedliwie, na szczęście :D! Ja tak to sobie czytam i śmiać mi się chce z niewierzących, tylko ktoś im cos wypomni zaraz focha strzelają, pierwsi z koszyczkiem do świecenia w wielka sobotę a teraz nie potrafią zrozumieć ze ktoś w sypialni żyje po bożemu :D i chyba dewotek nie widzieliscie normalnie dziewczyny piszą widać tu was boli

9:22 czyli co jakbym byla za hormonalna bylabym ok a jak jestem na nie to juz dewota? Smiesze Porównanie do zwierzęcia obraźliwe? Raczej prawdziwe. Albo kierujemy się rozumem jak ludzie albo popedami jak zwierzeta

Niech mi ktokolwiek pokaże, w którym miejscu w biblii jest zakaz używania środków anty. To wymysł księży a nie Boga, więc przestańcie tu głupoty gadać. Nie spowiadam się z brania tabletek, ponieważ uważam że księdza nie powinno interesować to, jak się kocham. I której metody używam, aby nie rodzić co chwila. Koniec kropka

z tego co słyszałem kościół dopuszcza stosowanie prezerwatyw w afryce z racji ogromnej liczby zachorowań na aids

Niech sobie każdy żyje jak chce tylko jedno mnie dziwi czemu kościół ma być winny wszystkim naszym niepowodzeniom czy klopotom jak ktoś nie da rady materialnie z dzieckiem niech zrezygnuje z seksu a nie wielkie pretensje do kościoła. Co do samej anty kościół broni życia także tego które potencjalnie może być poczęte dlatego jest tak a nie inaczej kiedyś tez tego nie kumalam ale po kilku leturach i rozmowach zmienilam zdanie co do anty

Masakra...czytac nie potrafisz?napisalam ze nie masz prawa osadzac drugiego człowieka ani go wyzywać...ciebie bóg też osadzi nie martw sie,bo to ze nie stosujesz żadnej antykoncepcji nie świadczy o tym ze jestes bezgrzeszna...w tych wypowiedziach juz zgrzeszylas nie raz. Widać jaka zagorzala z Ciebie katoliczka,obnosisz sie z ta swoja wiara jak nie wiem a jeszcze malo o niej wiesz...

W obecnych czasach BOG a kościół to są zupełnie dwie różne sprawy...ksieza to jedna wielka mafia a przekonalam sie o tym jak mój ksiadz za slub zarzadal sobie 1500 zl, a jak powiedzialam ze tyle nie mam to stwierdzil ze na slub nie mam co liczyć w jego parafii....to jest ten twój super kosciol????

mi chodzilo o to - z tym porownaniem do zwierzat, ze one kopuluja jak poczuja poped, i u niektorych ludzi jest to samo - nie potrafia sie powstrzymac i jeszcze sie oburzaja, jak ktos im mowi, ze moze lepiej tego nie robić... tak jakby seks byl najwazniejsza trescia ich zycia i umarliby bez tego, jakby ktos im zabrał tlen... szczerze, to nie znalazlam nigdzie w Piśmie Św. (kiedys w podstawowce czytalam z czystej ciekawosci, co moze jest dziwne dla niektórych... ;) ), ze nie mozna stosowac antykoncepcji... fakt faktem, ze jest tam napisane o niejakim Onanie, ale on wylewał nasienie poza narząd kobiety, i btw. ta kobieta była żoną jego brata - i tu mam watpliwosci- czy chodzilo bardziej o to, ze on jej nie zapladnial, czy raczej o to, ze byla zdrada pozamalzenska... i zadna metoda nie jest na 100% pewna - ani kalendarzyk, ani guma, ani tabsy

09:53:47 Po 1. Nigdzie się z wiara nie obnosilam, tylko spytalam czy ktoś tu porównuje się do zwierzęcia. Nikogo osobiście nie nazwalam zwierzęciem. Po 2. Jak wyżej, napisalam: A co ma kościół do wyżywienia Twoich dzieci? Kościół ma właśnie stać na straży pewnych wartości. A Ty skoro wiesz ze możesz nie utrzymać kolejnego dziecka nie rozszerzaj nóg proste. Nie jesteś zwierzę, które gdy ma popęd musi je zaspokoić. No chyba ze jesteś jak bezrozumne zwierzę. Wręcz zanegowalam aby ktoś był zwierzęciem. Mogłam bardziej elegancko nazwać rozszerzenie nóg, z tym się jedynie zgodze. Po 3. Jeżeli Ty stosujesz hormonalna antykoncepcje to ja, nie uzywajac jej a jedynie kalendarz, wiem o wierze o wiele wiecej od Ciebie a jednak Ci tego nie wypominam. Uspokuj się bo nie chcesz się przecież osmieszac. Niewierzący nauczyli się ze katolicy w dyskusji będą cisi jak trusie. To Wy zaczynacie większość kłótni i nas obrażacie a gdy my odpowiemy od razu się gorączkujecie. 09:57:00 Moja droga w mojej parafii ślub Ci za darmo dadzą. Pewnie nawet nie wiem na co idzie te 1500 zł na pewno nie do kieszeni księdza. Chcesz na ślubie zapalone światła, organistę i wystrój prawda? Trzeba to opłacić. Poza tym wiele panien młodych ma suknie za grube tysiące, sale na 100 oosob która tez nie jest tania, super samochód na wesele... Wesele moze dzisian kosztować i 50tys a zal komuś tysiaka na opłacenie kościoła.Kosciola jako miejsce, prąd, woda, organista -jako pracownik kościoła i panie co przygotuja wystroj , oni muszą mieć wypłatę z czegoś. Sam ksiądz dostaje to co z ofiary będzie i tez nie na siebie a na potrzeby poarafii, probostwo ksieża sami opłacają ze swoich wypłat. Ale łatwiej wierzyc w księdza pedofila sknerę i dusigrosza kreowanego w mediach ;)

Pewnie nawet nie wiesz miało być, pisze z tablet a a on sam poprawia przepraszam:-)

Kościół w ogóle nie powinien się wypowiadać w kwestii seksu. Księża ślubują wstrzemięźliwość, a sami tego nie dotrzymują. Seks jest sprawą naturalną i głupotą jest pisać, że jak nie masz warunków do utrzymania dziecka, to nie uprawiaj seksu. Ja mam zamiar mieć jeno lub dwójkę dzieci i co mam do końca życia seksu nie uprawiać? Bo stosując kalendarzyk ryzyko jest wysokie. Dlatego stosujemy z mężem prezerwatywy, bo ja akurat hormonów brać nie mogę ze wzgl. zdrowotnych. Co jest złego w stosowaniu prezerwatyw? Robię komuś krzywdę?

Robisz sobie, zamykając się na życie, ale to Twoja sprawa. Bóg dal kobiecie czas nieplodny i to z niego należy korzystać. A dzisiaj sa nawet urządzenia które na podstawie porannego moczu dadzą Ci znać czy masz owulację czy czas nieplodny. Znam świetnego kardiologia, niesiety nigdy sam na serce nie chorował. Czyli co, tez powinien nie leczyć bo nie wie o czym mówi? Seks i jego problem dotyczy także tych co slubowali celibat.

Kiedy stosowałam, spowiadałam się. Stosowałam jako zabezpieczenie przy terapii Izotekiem. Zawsze dostawałam rozgrzeszenie. Teraz stosujemy tylko NPR. Mam czyste sumienie. Te co się nie spowiadają mają nieważną spowiedź. Religia to nie stół szwedzki.

nie, nie robisz krzywdy, najlepiej, to polaczyc gumke z kalendarzykiem - wieksza pewnosc... seks jest naturalny, az za bardzo, i my- ludzie, mozemy nad popedem zapanowac, a koty w rui nie... ale jak ktos lubi ten sport, to lepiej z gumka i kalendarzem razem, bo hormony to nie sa obojetne dla organizmu (raki suta sie robia potem itd.)

Up dokładnie. Ja stosuje tez PERSONE jest genialna. Rano próbka moczu i wszystko wiemy z mężem czy wieczorem mamy kolacje przy świecący ;) czy jedynie buzi na dobranoc, mamy dzieci, cieszymy się intymnoscia, nie ma tak, ze seksu zakosztowalismy jedynie podczas starań o dzieci :-) czas nieplodny to dar Boga dla małżeństw, Bóg o wszystkim pomyślał a ludzie niepotrzebnie chcą Go poprawiać syntetykami czy pigulkami

Jeśli chodzi o Onana, to chodziło o coś innego. Tak go podniecała szwagierka, że na jej widok sam sobie dobrze robił. Stąd od jego imienia jest słowo onanizować się, masturbować, czyli samog*****ć :) A jeśli chodzi o rady typu nie rozkładaj nóg(swoją drogą obrzydliwe określenie) to też grzech :) Bo jeśli wychodzisz za mąż, to masz obowiązki małżeńskie i kochac się musisz :) Jeśli nie, to nawet rozwód kościelny możesz uzyskać.. A jeśli ty nie "rozłożysz" to pójdzie do tej co "rozłoży" i jako katol zrobi to bez gumy a tobie przyniesie HPV albo inną wenerę .. Tak czy inaczej w kosciele katolickim od czasów jabłka Adama wszystkiemu winna kobieta :) Bo to ona zwykle się musi zabezpieczać, żeby 30 dzieci nie narodzić. A facet bez grzechu bo jemu lepiej bez gumki..

Up 10:29 bo juz zdążył ktoś odpisac :-)

Gdzie w biblii, wzglednie w ktorym przykazaniu jest cos na temat antykoncepcji hormonalnej???

Bo jeśli wychodzisz za mąż, to masz obowiązki małżeńskie i kochac się musisz usmiech.gif Jeśli nie, to nawet rozwód kościelny możesz uzyskać.. A jeśli ty nie "rozłożysz" to pójdzie do tej co "rozłoży" i jako katol zrobi to bez gumy a tobie przyniesie HPV albo inną wenerę .. Jeśli masz takiego meza wspolczuje... Mój maz nie zmusza mnie do seksu, oby dwoje potrafimy być wstrzemięźliwi gdy trzeba ba cala ciąże nie mogłam seksu uprawiać i jakoś nie poleciał do innej:-) Trochę mi Ciebie zał jesteś bardzo zatwardziala

9:58 i 10:33 Brat Onana zmarl, Bog nakazal mu zaplodnic szwagierke, ale wtedy wszyscy mysleliby, ze to dziecko jego brata. Wiec onanizowal sie, zeby dziecka nie zrobic.