Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

NARZECZONY I JEGO DZIECINNE ZACHOWANIE

Polecane posty

Gość gość

Witam Was kochani, mam problem.. otóż nie wiem, a raczej nie potrafię ocenić sytuacji, czy to normalne, by 24-letni chłopak w każdej wolnej chwili grał w gry na telefonie? gotuje się obiad - gra, siedzi na wc - gra, przed senem - gra! .. owszem.. jak oglądamy coś to patrzy na to i nie zajmuje się telefonem, ale przeraża mnie fakt, że nie potrafi sobie w wolnym czasie znaleźć bardziej rozwijającego zajęcia niż gra.. pochłania go poker przez internet i budowanie jakiegoś domku.. no ludzie.. dla mnie to chore, nie uważacie? nie mam nic przeciwko temu, ale wydaje mi się, że jest to bardzo dziecinne zachowanie i że jest to sygnał, że w innych etapach życia może tak samo, podobnie, dziecinnie podchodzić. Piszę tu bo to nie tylko o gry chodzi, on ogólnie ma dziecinne zachowanie, odzywki itp ale akurat napisałam w tej konkretnej sprawie, by dowiedzieć się czy to normalne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Było miło
To nie jest normalne zachowanie. Może dojrzeje gdy dorośnie? Nie jest gotów do założenia rodziny na pewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O taką konkretną odpowiedź mi chodziło, dziękuję bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też właśnie mam problem z narzeczonym, dobre o tyle ze twoj ma bardziej mobilna formę grania a moj siedzi przed kompem dzien i noc. Zawalił przez to obrone pracy inzynierskiej i wszystko. Bardzo mnie zawiódł. O tym ze jest uzalezniony dowiedzialam sie dopiero jak zamieszkalismy razem (moj blad ze sie na to zgodzilam)> mysle ze niema co stawiac ultimatum tylko po prostu odejsc. On w ogole tego nie rozumie, narzeka ze jestem zrzeda a on po prostu zdziadział. Jak gra mogę zrobić obok niego striptiz itp i nic(nie jestem aż takim pasztetem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie.. jak ja pytam czy mógłby przestać grać to mówi "a co ja mam robić?! patrzeć w sufit?!" no i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama też tak gra ostatnio na tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana, to jest masakra, że tak Cię traktuje Twój chłopak, ja też właśnie to widzę, jak zamieszkaliśmy razem, a mieszkamy od 3 miesięcy.. od tych 3 miesięcy mam wrażenie że mam kumpla.. nie chłopaka.. wczesniej tez tak czulam ale nie az tak.. teraz sie to potwierdzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj, no ale z mama mozna jeszcze pogadac bo to dorosla kobieta,a ja mam wrazenie ze ja mowie do dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale i tak nie odejdziecie tylko będziecie pchały tych chłopaków - dzieciaków przed ołtarz i na siłę zakładały rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie to nie ma sensu, lepiej to zakonczyc i dac sie dzieciakowi wybawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mieszkam ze swoim właśnie od lutego- zmarnował 3miesące n*******lając w jakies chore gierki (ja studiuję cięzki kierunek) przychodzę wieczorem do mieszkania i co widze? jego przed kompem w tłustych włosach z chusteczkami dookoła. Starałam się zablokować tamte strony i efektem tego jest hasło na komputer i telefon. Mam jego serdecznie dosyć. Czuję, że zmarnowałam 3 lata życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co na siłę chcecie mieszkać z dzieciakami i udawać, że jesteście w "poważnym związku"? żeby koleżanki zazdrościł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz kochana a ja jestem juz z nim ponad 5 i pol roku.. on twierdzi ze zrzędzę ciągle i ze nie jestem, normalna, ze on ma dwa dni wolnego od pracy i chcialby sie zreelaksowac.. on sie zachowuje jakbym byla jego kolezanka .. naprawde. on np w tygodniu chce isc na spacer wieczorem czy cos ale ja nie mam na to sily w tygodniu bo wstaje o 4 a jestem w dom,u o 18.. wiec chcialabym w weekend z nim spedzic fajnie czas.. to zawsze ja musze inicjatywe wykazywac , wymyslac i w ogole.. on nie potrafi nic.. doslownie.. nawet jezeli chodzi o mieszkanie, wyslalam go zaplacic rachunek, w trescio rachunku mial wpisac 5 slow.. powiedzialam mu co po czym w drodze do zabki by zaplacic go 3 razy sie mnie pytal o co chodzilo.. on jest jakis inny, ma swoj swiat.. stracil prace bo stwierdzili ze buja w oblokach.. teraz ma nowa prace fakt, ale oczywiscie po znajomosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My tez gramy..ja 40 lat na telefonie, moj na laptopie.co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja niczego nikomu nie chce pokazwywac a tym bardziej by kolezanki zazdroscily, po prostu zamieszkalam z nim bo chcialam powazny zwiazek i by bylo ok, ale 3 miesiace minely i niestety zero poprawy, dlatego tez z kolezanka doszlysmy do wniosku ze nie ma to sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra.. ale jak obie strony podzielaja taki typ rozrywki no to nie ma nic w tym zlego, gorzej jak jedna osoba zachowuje sie tylko dziecinnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz kochana a ja jestem juz z nim ponad 5 i pol roku.. on twierdzi ze zrzędzę ciągle i ze nie jestem, normalna, ze on ma dwa dni wolnego od pracy i chcialby sie zreelaksowac.. on sie zachowuje jakbym byla jego kolezanka .. naprawde. xxx nie widzisz, że nawet nie jesteś koleżanką, tylko mamusią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu zamieszkalam z nim bo chcialam powazny zwiazek xxx jak można mieć "poważny związek" z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie.. tak sie czuje.. jak taka mamusia jego.. jakbym musiala go wychowywac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslalam ze bedzie powazny zwiazek! skad mialam wiedziec ze okaze sie rozkapryszonym bachorem.. byly takie oznaki ale nie docieralo to do mnie ze jest to w takim stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość no wlasnie.. tak sie czuje.. jak taka mamusia jego.. jakbym musiala go wychowywac.. xxx a dlaczego "musiała"? odwal się w końcu od niego i daj mu żyć po swojemu - przestań go w końcu molestować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dotyczy wiekszosci ludzi, niestety gadzety owladnely ludzmi, moja kolezanka prawie 40 letnia, fakt nie ma meza ani dzieci ale jej zycie to komorka, gdziekolwiek jedzie, zawsze tel i glupie gierki, w pracy to samo, gierki, jak ja to widze to mnie krew zalewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byly takie oznaki ale nie docieralo to do mnie ze jest to w takim stopniu. xxx bo nie chciałaś, żeby dotarło zajmij się swoim wychowaniem, a nie rozwalaniem życia innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wlasnie nic mu nei narzucam ani nic, chcialam powaznie porozmawiac ale sie nie dalo! faktdam mu zyc swoim prymitywnym zyciem :) mam 22 lata i potrzebuje mezczyzny a nie chlopczyka do wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie rozwalam, to on za kazdnym razem jak mowie mu co mi nie pasuje to twierdzi ze sie zmieni i chce byc ze mna, bo sobie nie wyobraza inaczej. to on mi rozwalil cale zycie bo dalam sie omotać bachorowi. wiec prosze zastanowic sie 50 razy zanim cos napiszesz, bo widze Bozia rozumu poskąpiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba tobie bo dale z gówniarzem siedzisz i dajesz mu się szmacić i poniżać, a potem cię kupuje za dwa miłe słówka - idiotka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja lece bo widze ze tu wiekszasc to parapetow ktore nie rozumieja drugiego czlowieka , dzieciak dzieciaka poprze :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kupuje tylko mieszkam bo obicalam ze splace te mieszkanie tak jak obiecalam na pol. boze jasne daje sie szmacic hahaha bo powiem mu ze mi nie pasuej ze zachowuje sie jak bachor, godnie go z walkiem i napieprzam talerzami, hahaha zenada! prosze nie oceniac az tak sytuacji jak sie nie zna, bo widze ze nawet slownictwo ponizej gimnazjum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że dajesz się szmacić - ale to jak i inne rzeczy wypierasz - to po prostu twój sposób na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×