Dzisiaj byłam wyjątkowo wzruszona

Sw Jan Paweł II

Ja też

Tak to byla wyjątkowa uroczystość:)

bardzo wyjątkowa :)

żartujecie sobie? a co to za uroczystość?? o tym czy ktoś jest święty czy nie nie decydują ludzie tylko Bóg, skoro za przyczyną JPII działy się cuda znaczy, że on Swiętym był już wtedy i to , że teraz tłum ludzi zebrał się razem sobie poklaskać nie znaczy, że cokolwiek się zmieniło. Jest wielu świętych, o których świat nie usłyszał nawet

jestes heretyczka napierw ksiadz i papa potem Bog w miedzy czasie mozesz sie pomodlic do bozkow stworzonych przez ksiedza

i masz babo placek , jakim potrafi byc drugi człowiek , cóz dla ciebie to może zwykły szary dzien służacy liczeniu mamony , taki płytki jesteś

no wybacz, ale moim zdaniem to Ty jesteś płytka skoro spłycasz takie pozaziemskie sprawy do poziomu imprezy w Watykanie . Czyli co? Czyli JPII wczoraj święty nie była dziś jest, bo LUDZIE tak powiedzieli? Płytkie to, wiesz?

plytka to ty jestes skoro nie widzisz tej obludy a mamone to bedzie liczyl caly watykan przez kilka kolejnych dni moze kupia kolejna saune dla gejow

powiem inaczej, jesli Tobie i wielu Tobie podobnym ta "uroczystość" poprawiła humor, wzruszyła jak w temacie etc. to dobrze. Cokolwiek wzmaga w nas pozytywne uczucia jest warte czynienia. Ale nie zmienia to faktu, ze dla Świętości Karola Wojtyły uznanie jej przez Watykan i jakiegokolwiek człowieka na Ziemi nie ma znaczenia.