Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zakładać noworodkowi takie ubranka?

Polecane posty

Gość gość

Proszę o pomoc :-) Sprawa pewnie oczywista, ale nie mam doświadczenia, a w lipcu rodzę synka. Jak powinnam ubierać go w szpitalu i na wyjście, gdy do dyspozycji mam takie ubranka? - 3 pajacyki - ale nieco grubsze. Nie zimowe, ale też nie cieniutkie bawełniane - body na długi rękaw i krótki - 3 rampersy kilka takich zestawów - kaftanik i spodnie na długi rękaw i ze stópkami http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/niemowleta/odziez-dla-noworodka/podkoszulki-i-spodnie/koszulka-99654-1.html http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/niemowleta/odziez-dla-noworodka/podkoszulki-i-spodnie/spodnie-od-pizamy-99655-1.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo po prostu rozumiem jak "stosować" kompleciki złożone z kaftanika z długim rękawem i tych półśpioszków :) bo przecież nie włożę małego w tym do pajacyka, bo wyjdą 2x długie nogawki :D a w samym takim kompleciku nie będzie mu zimno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykły zestaw: body z krótkim rękawkiem i na to pajac albo body z długim rękawkiem to koszulkowe i te spodenki. To będzie lipiec więc może być mega upał albo chłodniej to wtedy okryjesz maluszka pieluszką np. flanelową. Nie przegrzewaj maluszka od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w szpitalu nie bedzie ciuszkow? musisz miec swoje? ja tez rodzilam w lipcu, podczas pobytu w szpitalu corka korzystala ze szpitalnych ciuszkow. Ale byla ubierana tak: body-spiochy, bądz kaftanik i spiochy. Do tego owijana byla w rozek. Na wyjscie miala body z dlugim rekawem i spioszki :) tyle, bo wtedy upaly byly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo nie wkłądasz podwójnych spodni - chyba byś sama nie chciała by ktoś Cię tak ubrał prawda????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polspiochy mozesz laczyc z body z dl rekawem, albo wybrac opcje body z kr. rekawem, polspiochy i kaftanik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość x x nie bralas do szpitala ciuchów dla noworodka?-musieli ci go w szpitalne ciuchy ubierać?-wspolczuje dzieciakowi mieć taka nieprzygotowana do niczego patolke. Jeszcze nie slyszalam aby jakas matka zebrala ubrania od szpitala i nie miala wlasnych gdzie takie cuda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsze będzie body z krótkim rękawkiem na to ten kaftanik koszulkowy i spodenki i wszystko. Jeśli wyjdziesz z maluszkiem później na dwór i będziesz obawiała się o to czy mu nie za zimno czy nie za ciepło to sprawdzasz na karku maluszka. Wsadasz swoje palce za szyjke maluszka od strony pleców i wtedy wiesz - jeśli dziecko jest ciepłe ale nie spocone - jest ok. Jesli jest chłodne - powinnaś coś dorzucić, lub okryć pieluszką. Bo najgorsze co może być to przykrywanie kocem dziecka w lecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie ja napisalam ze zabralam ciuchy ze szpitala???!!! naucz sie czytac ze zroumieniem. W szpitalu nie potrzebne byly wlasne ciuchy dla dziecka, a na wyjscie mialam swoje...to chyba logiczne!!! I nie obrazaj, jesli sama nie chcesz byc obrazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialo byc żebrała a nie zabrala sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg ciebie żebralam bo nie bralam swoich ciuchow? a po co? skoro szpital dawal swoje, dzieci byly 2 razy dziennie przebierane...wszystko swieze i wyprane, bez przesady...kazdy szpital ma swoje zasady, i gdyby tak bylo ze nie zapewnialiby ciuszkow to bym wziela swoje. Na serio nie rozumiem problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A który to szpital ,region?- na serio nie spotkalam się z czymś takim zawsze każda wlasne ubrania zabiera. A dziecka tez nie przebieralas sama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podkarpacie. jesli zaszła potrzeba (zmoczenie spioszkow, przelanie pieluszki) to przebieralam w swieze ciuszki, pampersy sama zmienialam, a tak przebieraly polozne, po kąpieli. I rano. A wlasnie! Idac do szpitala dla dziecka musialam miec tylko mokre chusteczki i pampersy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedzi. Czyli pajacyk raczej mi się nie przyda? Kiedy zakładacie maluszkom pajacyki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może body z krótkim i pajacyk? :D Strasznie to dla mnie skomplikowane, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
body krotki rekaw, i pajacyk to tez dobre wyjscie :) zobaczysz...urodzisz i dasz rade :) podpatrzysz w szpitalu co i jak reszta to instynkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu z 9:42 jak rodzilam "sto lat temu" w pl to moglam ewentualnie zalozyc swoje ubranka dziecku. Teraz bede rodzic w Niemczech i polozna na rozmowie w szpitalu powiedziala, ze dla dziecka NICZEGO mam nie pakowac do szpitala (dopiero na powrot do domu). Bo po pierwsze nikt nie bedzie sie zastanawial czy to moje, czy szpitalne rzeczy i poprostu wyladuja w praniu i nie wroca ,a po drugie nikt nie chce ewentualnych bakterii z czyjegos domu. Tak wiec ile szpitali tyle zdan i nie trzeba nikogo obrazac ;-) Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzilam pod koniec lipca, byl taki upal ze ze szpitala dziecko wyszlo w body dl rekaw i do tego narzucona tetra na fotelik zeby nie zawialo. I to wszystko. Najgorsze, ze mala urodzila sie duzo drobniejsza niz sie spodziewalam i w rozm 56 wygladala jak w worku :/ wszystko co mialam dla niej do szpitala to na niej wisialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w szpitalu tez zapewniają wszystko dla dziecka i ja nic nie biorę ze sobą, na wyjście mąż przywiezie; jestem z takiego rozwiązania zadowolona, nie muszę zabierać dodatkowej torby ani upychać po kątach brudne rzeczy dla niemowlaka, w szpitalu ubrania są czyste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas (lodzkie) tez w szpitalu ubieraja w swoje ubranka. Ja mam syna z lipca, najczesciej ubieralam go w body i pajacyk, ale jak byly upaly to samo body albo rampers...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas w szpitalu też nie można mieć dla dziecka swoich ubranej tylko ubierają szpitalne. i nie martw sie, w szpitalu dziecko nie zmarznie bo na oddziałach dzieciecych zawsze jest ciepło. według mnie nawet za ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedzi. W 3mieście chyba nie ma szpitali, gdzie dawaliby dziecku ubranka, oprócz Swissmedu, no ale tam za 6 tys, więc nie ma się co dziwić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×