Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje niemowle nie chce spać w łóżeczku

Polecane posty

Gość gość

Może mi ktoś pomóc dojść do sedna problemu ? Dlaczego moja półtorej miesięczna córcia nie chce spać w swoim łóżeczku..? WSZĘDZIE tylko nie tam..na naszym łóżku, na rękach, w foteliku, w huśtawce..ale nie w łóżeczku..czasami lulam ją na rękach jak uśnie wkładam do łóżeczka i się zaraz budzi, próbuje ją uspokoić, niby zasypia i znów się budzi..gdy ją przełożę z naszego łóżka do jej też się zaraz budzi..już próbowałam na różne sposoby..i nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie pomoże? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze zyla wodna? Przestaw je w inne miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek miał ten sam problem, mniej więcej w tym samym okresie. Samo przeszło. Zaczęłam go odkładać zawsze do łóżeczka, bawiłam się z nim w łóżeczku i nauczył się noce przesypiać właśnie tam. W dzień już niekoniecznie - leżaczek, fotelik (o zgrozo, ile można spać tak wygiętym :/) i wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień materac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie niemowlak nie miał nic do dyskusji , lozeczko było od spania i basta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie chodzi mi o tą pozycję..dziecko powinno spać na płaskim dlatego w nocy śpi z nami w łóżku..odkładam ją do łóżeczka, ale nie chce w nim leżeć..a z takim maleństwem ciężko się bawić..bo zabawkami się mało interesuje chwilkę popatrzy i tyle jakies gadanie ruszanie jej tez nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co robiłaś jak nie chciało spać w łóżeczku ? Zostawiałaś i niech płacze ? Jesteś bez serca..ja nie mogę kiedy ona płacze..jest jeszcze malutka, taka dziecinka nie ma jeszcze fochów..jak płacze to ma konkretny powód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn do drugiego mieisaca spal w gondoli, tez nie za bardzo lubil swoje lozeczko, moze dlatego ze w wozku troche ciasniej tak ja w brzuchu, pozniej pomalu go przyzyczajalam, kaldlam np w dzien i bawilam sie z nim, zawieszlam zabawki zeby wiedzial ze jest to fajne miejsce na relkas i odpopczynek, usypial mi na rekach, wiec jak juz zapozanl sie z lozeczkiem to jak go uspialam na rekach trzymalam go w takiej pozycji zeby mu nei bylo zbyt wygodnie, szybko pojala ze w lozeczku jest wygodnieoj niz u mamy na rekach, teraz ma 8 miesiecy i nie da rady zebym go uspila na rekach, jak tylko biore go w pozycje lezaca od razu placze, wrecz pragnei swoje lozeczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm może faktycznie to ten materac..ale z drugiej strony przecież co może być w takim materacu nie tak żeby nie chciała spać..że niby nie wygodnie ? A w foteliku to jej wygodnie spać? Już chyba wygodniej na materacu..sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki masz materac? jak gryka kokos to może być za twardy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę spróbować w wózku.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli masz materac kokos-gryka, to moze uczulac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc nie wiem jaki to materac, bo kupiłam używane łóżeczko z materacem razem i nie pytałam o to, aż mi wstyd teraz..ale materac jest jak nowy, czyściutki, zadbany nie jest jakiś bardzo twardy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może kwestia ciasnoty? Może jakiś otulacz albo kocyk sprawi że będzie jej lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość u mnie niemowlak nie miał nic do dyskusji , lozeczko było od spania i basta xx kocham takie kafeterianki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sobie kochaj, gdzie dziecko spalo to ja decydowałam, a nie na jego grymasy po całym domu latałam jak glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na allegro popatrz otulacze. jest fajny woombie ale skoro łóżeczko kupiłaś używane to pewnie cie nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj spal poczatkowo owiniety pielucha flanelowa i w rozku. Potem tylko na brzuchu. Budzil sie w nocy o 3 i bralam go do nas bo juz u siebie nie chcial. Jak mial 3,5 miesiaca to postanowilam ze koniec spania u nas i sukcesywnie odkladalam do lozeczka. Teraz ma prawie 8 miesiecy i przesypia cala noc u siebie, zasypia w lozeczku i w dzien i w nocy. Nic na sile, wszystko cierpliwie i spokojnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy ona nie lubi być owinięta..jak ją zawinię w kocyk to się denerwuje, bo nóżkami nie może swobodnie ruszać..jeszcze w szpitalu położna chciała ją po wyjęciu z inkubatora owinąć w bet wściekała się strasznie..tu chyba nie chodzi o otulanie, bo na naszym łóżku śpi przykryta naszą pościelą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, poczytaj sobie o tym co to jest tzw."czwarty trymestr". Malutkie dziecko jest przyzwyczajone do mamy obok, jej zapachu, dotyku i boi się przestrzeni i braku mamy. Ma dopiero miesiąc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stać mnie na otulacz..do moich spraw finansowych proszę się nie mieszać.dziecko ma wszystko czego potrzebuje, a nawet rzeczy, które nie były potrzebne teraz to dopiero widzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, że ona mnie potrzebuje przecież jej nie ograniczam kontaktów, nie zostawiam płaczącej itp. śpimy z nią od urodzenia w łóżku, widzę nie jednokrotnie, że potrzebuje mojej bliskości i zapachu..wystarcza mi to, że gdy zapłacze w nocy to ją przytule i od razu się uspakaja..zdaje sobie sprawę, że takie maleństwo potrzebuje bliskości mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze :) Grunt, że nie zostawiasz do wypłakania i nie nazywasz jej płaczu "grymasami" jak niektórzy i po prostu mnie to trafia... Akurat mój synek ma prawie 2 lata i śpi ze mną, też nigdy nie lubił łóżeczka a i mi tak wygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale powiedzcie mi jak można miesięczne niemowlę zostawiać do "wypłakania się" ja rozumiem roczne dziecko..2 letnie..ale nie takie malutkie ! LITOŚCI ! Takie dziecko skoro płacze to ma powód ! I nikt mi nie będzie kitu wciskał, że dziecko ma płakać, że tak się porozumiewa itp. dziecko płacze ja mu źle..czasami po prosru potrzebuje uwagi, potrzebuje się przytulić itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może spróbuj położyć w lozeczku jakiś swój ciuch,np. koszule nocną,która będzie tobą pachniala. Moja corka też nie chciała spać w swoim lozeczkuna początku. Polozylam jej kiedyś na materac kolderke,od tamtej pory nie robi problemów. Do dzisiaj nie wiem czemu tak było,może było jej twardo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak robiłam nic nie pomaga..nawet ochraniacz zdjęłam myślałam, że w tym tkwi problem..ale nie,,gdyby chodziło o mój zapach to nie spała by w foteliku czy w huśtawce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz,ze corka była w inkubatorze,może musi sobie odbić ten czas kiedy po porodzie nie mogla się przytulac. Mojej córki przez 3 doby po porodzie nie miałam ze sobą. Jak mi ja przynieśli to spala ze mna non stop. Później w domu też przez kilka tygodni,aż w końcu zrezygnowała. Może warto dac jej trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawijaj ciasno w rożek i w tym rozku wkładaj do łóżeczka jak podrośnie za miesiąc, dwa to wkładaj już bez rożka. ALBO: Włóż pod materacyk taki klin (można kupić w sklepach z art dla dzieci) mój synek miał refluks i na totalnie płaskim nie mógł leżeć i ciągle płakał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×