dlaczego ciagle trafiam na takich facetów

którzy mnie chamsko traktują, olewają ,albo są ze mną tylko dla seksu i potem im się nudzę? Nie rozumiem tego :O teraz też jestem z facetem,ktory jest dla mnie chamski.... bardzo mi smutno

uświadom sobie, że nie trafiasz, ale sama wybierasz, być może w znacznej mierze podświadomie

może tak ,ale nie chce tak wybierac... wiec jak mam to zrobic?

na pewno masz coś w swojej podświadomości i to ona ci takich wwybiera

Polecam ksiazke: Potega podswiadomosci, nie musisz jej calej przeczyatc zeby to pojac, wystarczy ze przeczytasz 20 pierwszych stron i poznasz sekret. Ot co !

ale to oni mnie zaczepiają nie ja ich więc nie wiem może takich przyciagam? ale z kolei nie wiem na jakiej podstawie bo nie zasłuzyłam soboe na takie traktowanie ....

up

Bo twoj ojciec był taki. A jakie masz zainteresowania?

miałam wieloletnią sympatię,wzór ,kochał mnie nad zycie, a ja wybrałam innego typa,uroczy,jakiś szalony,przystojny,potrafił mnie zbałamucić i niestety porzuciłam tamtego dla niego, obsypywał mnie kwiatami i pomimo wewnętrznego oporu/???/ po 2 latach pobraliśmy się, upłynęło wiele ,wiele lat i niestety strasznie rozczarował,zawiódł na całej linii żałuję ,że wybrałam go,chyba mi rozum odebrało nie zgodzę sie z opinią,ze kogoś powielamy,w moim przypadku chyba zwyciężyła ciekawość za czymś/kimś nie z mojej bajki

bo taki dostarcza ci więcej emocji i przezyć a kobiety to lubią ;)

ja tego nie lubię ....wolałabym jakiegoś normalnego, ktory nie zachowywał by sie chamsko

Bo masz pecha. Po prostu.

Wysyłamy niezauważalne dla naszej świadomości sygnały, często nie są one nawet uświadamiane przez osoby nami zainteresowane, chociaż pewna wiedza psychologiczna, nie tak wielka, nie jakaś tajemna, daje niezły ogląd sytuacji i zrozumienie dlaczego tak się dzieje. Mówisz, że tego nie chcesz, ale przecież na coś pozwalasz, na jakąś formę relacji w związku. Ktoś cię poznaje i ustawia ciebie po siebie, bo ty na to pozwalasz. Przykład dość łopatologiczny z innej dziedziny. Otóż bandyci napadający na ludzi w celach rabunkowych, wyszukują osób nieśmiałych, wycofanych, niepewnych. Skąd to wiedzą? To proste! Ludzie tacy często idą z pochyloną głową, patrzą w ziemię, garbią się, są smutni, ich krok jest niepewny. I ty także wysyłasz sygnały swojej uległości, oczywiście w innej sferze (ale może nie tylko w innej?) na innym poziomie, ale mężczyźni o pewnym profilu psychologicznym wyczuwają jaka jesteś, nawet jeśli nie wiedzą, że tak to działa.

czy wysyłałam? możliwe ale ten facet w ogóle nie interesował mnie na początku, on nie odpuszczał,zabiegał, w końcu uległam ale na moich warunkach teraz po latach twierdzę,ze błaznował,chyba lubiłam klaunów był zaborczy a ja poczytywałam to za zazdrość, chciał mieć nade mną władzę,traktować jak swoją własność,nie dałam się,znam swoją wartość,swoją godność, miałam i mam swój świat:praca,przyjaciółki ,kochane dzieci,a on to już koszmarna przeszłość