a ja kupuję w biedronce i jem kurczaki

Śmieszy mnie to jak każdy tu pisze, że nie kupuje w Biedronce czy innych marketach/dyskontach i wszyscy jedzą dziczyznę i eko wołowinę i to zapewne po 100zł za kg :D No do kogo te teksty? Może i jest tu jakaś mała grupa żon mężów, którzy dobrze zarabiają, one siedzą w domu i z nudów tu zaglądają, ale większość to zwykłe szare Kowalskie, które żyją od 1 do 1 i nawet nie mogą marzyć o pewnych rzeczach... Skoro nikt nie kupuje w Biedronkach to skąd w nich te kolejki? Może i w Carrefourze nie za wiele osób kupuje, bo tam na ogół luz - ale i ceny wyższe niż w Biedronce czy Kaufie... Stąd i mniejszy ruch. Dlatego nie piszcie że wszystkie jesteście super eko milionerki... Napisałam ja - kobieta która zarabia nędzne 1000-1300zł - ale za siedzenie w domu :), której mąż zarabia 5000zł - ale nie ma go po 10h w domu :( i która kupuje na rynku, w Biedronce, Lidlu i innych marketach :)

a ja nie kupuję w Biedronce, nie lubie tego sklepu! po 1 nie można płacić kartą - a to jakaś totalna pomyłka w dzisiejszych czasach, a po 2 jak już od czasu do czasu pójdę bo np wafle ryżowe o smaku sera tylko w Biedronce są, to panie w kasie nigdy nie mają wydać i zawsze chcą drobne :O a ja gotówki ze sobą nie noszę, więc jak wypłacę z bankomatu to albo 50 albo 100 zł mam przy sobie i zawsze problem...

Ja kupuję dosyć często w Biedronce ponieważ ten sklep mam blisko domu. Oczywiście nie wszystko ale jest wiele produktów które kupuję tylko (albo głównie ) w Biedronce.

ja też nie lubię chodzić do biedry. właśnie z powodu niemożności płacenia kartą. poza tym jakość produktów i cena nie idą w parze. dobre podukty są dość drogie, a te tanie są kiepskiej jakości...

Sklep jak sklep i o co ta spina?

Ja tam robię zakupy w biedronce i wcale się tego nie wstydze

Ja często robię zakupy w Biedronce. Zawsze tam panuje porządek, miła obsługa, więc przyjemnie jest mi tam robić zakupy. , Jak czytam komentarze typu ja mam kasę lub nie i kupuję lub nie w Biedronce to mi brak słów!!! A co to ma do rzeczy? Każdy kupuje tam gdzie lubi, a kasę to i tak trzeba mieć, żeby za te zakupy zapłacić.

Kobieto ja kupuje dziczyzne srednio za 10 zl/za kg,wystarczy byc obrotnym a nie uzalac sie nad soba

Ja tez do bogatych nir naleze ale wole zjesc raz w tygodniu wolowine czy rybe niz codziennie kurczaki czy swinie

dziczyzna za 10zł? czy oby na pewno posiada badania? ja się nie żalę, bo dziczyznę też nie raz kupuję - w moim mieście jest sklep gdzie można kupić przebadaną dziczyznę i jakoś kosmicznie droga nie jest.

ty widzisz tylko biedronkę. w almie, tesco, carrefour też sa kolejki. idź do galerii w weekend, tłum ludzi w zarze, h&m i in

a co takiego jest w h&m? no sorry te ciuchy nie są zbyt dobrej jakości - zresztą taka cena, nie wiem cvzemu ludzie uważają, że h&m jest drogie - chyba nigdy tam ie byli.

a ty się musisz czepiać....co za ludzie... H&m jest droższe o biedronki np chodziło o to że tłum ludzi wszędzie można spotkać nie tylko w biedronie, w weekend ostatnio stałam do kasy w h&m chyba pól godziny.

chyba żartujesz ja mieszkam obok carrefoura i tam pełno ludzi zawsze.

no domyślam się że droższe od biedronki, ale tam się kupuje ciuchy a w biedronce jedzenie - widzisz subtelną różnicę? u nas w mieście są 2 carrefoury i w 1 owszem często są kolejki, ale w drugim wiatr hula... to chyba zależy od tego jaka obsługa pracuje bo w tym pustym to wiecznie pudła porozstawiane, na dziale warzyw więcej zgniłków niż dobrych warzyw, a jak coś jest w promocji w gazetce - kiedyś polowałam na kubek nescafe - to oczywiście jest TYLKO W GAZETCE, na półkach nie ma nic.