Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak wspólnych zainteresowań w związku

Polecane posty

Gość gość

Mam dość mojego chłopa bo on nie ma żadnych zainteresowań! Nic tylko praca, potem ewentualne piwko i opierdzielanie się przed kompem. Nie czyta książek, nie wyjdzie na rower.. I jeszcze mówi, ze widziałam co brałam! Przepraszam o nie! Na początku związku kupił sobie specjalnie rower bo wiedział, że lubię rowerowe wycieczki. Nie mówię, że jest całkiem zły, ale czuję się oszukana. Pod tymi paroma względami to było tylko w celu oczarowania mnie. Tylko po co? Jemu teraz nie pasuje, że chcę zapisać się na kurs tańca. Jeżeli on chce gnić w papciach to spoko. Ja jestem młoda i chce korzystać z życia. On dostaje szału, ze jak ja niby znajdę na to czas?! Mniej oglądania tv... Jest mi przykro z tego powodu :( Czy wy tez macie takie problemy w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hah morał nie zbyt głęboki ;) Z tym rowerem to jeden przykład z wielu. Zastanawia mnie to jak on może żyć w ten sposób. Żadnego zainteresowania czymkolwiek. Po za tym jest dobrym człowiekiem, tylko u licha... Niech on się ruszy bo aż człowiek się zastanawia czy on jeszcze żyje :( Sprzeczamy sie głowinie o moje zainteresowania, które mu przeszkadzają bo przez to nawiązuję wiele znajomości i wiem, ze on czuje się zagrożony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, dla mnie jedynym uzasadnieniem byłyby jakieś problemy, dołek, brak perspektyw, brak wiary w siebie.:( przytul go, zainteresuj czymś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasada jest taka, że żeby ktoś mógł się nieustannie relaksować, to ktos inny musi pracować. Czyżby w tym tkwiła przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam go na tyle dobrze, że powinnam wiedzieć o jego problemach. Do tego znajomi z jego pracy. Nie wiem co jest z nim nie tak. Nie udaje mi się go nigdzie wyciagnąć, nawet z moim bratem na ryby nie chciał jechać. Wygląda mi na taki typ człowieka, chociaż teraz to trochę jest nie do pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary kawaler 39
Dlatego ja zostałem starym kawalerem. Chciały mnie tylko dziewczyny o kompletnie innym mentalu i zainteresowaniach niż moje. Wolałem być sam, niż słuchać gderania, że znów kupiłem jakąś płytę CD albo bilet na koncert lub chcę jechać połazić po górach niż leżeć na plaży w Karwii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, każdy chciałby być singlem, niestety trzeba być w związku i brać za to odpowiedzialność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy jeżeli odpowiada mu zycie przed kompem to spoko, ja go nie wyciągam nigdzie na siłe. Tyko niech on się odczepi od moich pasji, bo ja je muszę posiadać inaczej zdechnę od siedzenia w domu. Z pieniędzmi nie ma problemu, pracy nie ma ciężkiej. Przykro mi, że okazał się facetem w kapciach przed tv a udawał kogos innego. Tylko główny problem to jego ale do moich wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"niestety trzeba być w związku" heh a kto cię niby ma zmusić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wonderland666
Kurde myslalam ze jestem sama...Mam bardzo podobny problem. Czuje sie sfrustrowana , smutna i zla ze nie mamy wspolnych zainteresowan. Kocham go niezaprzeczalnie i dlatego ta luka w naszym zwiazku tak mnie boli. Presja jest jeszcze wieksza poniewaz bierzemy slub w lecie. Na samym poczatku mial ochote na wszystko byl energiczny pomyslowy aktywny pomimo tego ze pracowal fizycznie. Ale to wszystko minelo. Robimy pewne rzeczy dnia codziennego razem jak gotowanie codziennie po pracy przyjezdza do mnie zeby dac mi buzi odbiera mnie gotujemy razem ale to bardziej jest mechaniczne jak cos co trzeba odchaczyc z listy do zrobienia . Tego uczucia ktore w to wkladal jest coraz mniej i ja to poprostu czuje . On nie lubi aktywnosci fizycznej jak sie pozniej okazalo nawet spacerow bo ma fizyczna prace ...jego hobby w czasie wolnym to spanie albo granie . Jestem od niego starsz i czuje potrzebe poznania i doswiadczenia tego swiata . Probowania nowych rzeczy i ja widze to tak ze po to wybiera sie partnera. On uwaza ze to ja kreuje problem gdzie go nie ma bo to ja jestem nieszczesliwa a nie on le podobnie jak ty czuje sie oszukana bo to co jest teraz jest pomiotem uczucia zainteresowania i dzialanie jakie mialam na poczatku tylko teraz pokocham go w 100% tylko chyba nie takiego jakim sie przedstawial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×