Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiem po czym poznać, że facet to ciota. Po tym, że wstydzi się pisuarów

Polecane posty

Gość gość

a w czasach szkolnych chodzil do WC po lekcjach caly dzien wstrzymywal albo chodzil na lekcji, bo na przerwie bal sie wejsc do kibla pelnego palących chłopakow i bał sie, ze ktos z nich zobaczy jego małego siurka podczas oddawania moczu. Taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jagoda rozgnieciona - jez of kors :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam że ja chodziłem do wspanialej szkoły panowała tam prawdziwa samowola i luz. Pozdrawiam "Spożywczak" z Nowej Soli jeśli ktokolwiek by to przeczytał. Szkoła była dość duża, była kilka męskich kibli i często były pozajmowane przez chłopaków, zresztą dziewczyny też paliły w toaletach. Nauczyciele bardzo dobrze wiedzieli że się tam pali ale nic nie robili, ponieważ byliśmy tak perfidni w zachowaniu że nawet gdy nauczyciel wchodził to nawet nie wyrzucaliśmy fajek do muszli, tylko wyrzucaliśmy żar chowaliśmy do kieszeni i każdy udawał głupiego że tu już było napalone jak przyszliśmy. A przysięgam że było tak napalone że cały korytarz****** szlugami Po prostu po pewnym czasie nauczyciele przyzwyczaili się do tego że w kiblach się pali i musieli to tolerować (uczniowie zwyciężyli!) Do dzisiaj nie mogę w to uwierzyć, to był naprawdę porażający widok. Nauczyciel chodzi sobie po korytarzu na dyżurze, a z kibla wychodzi sobie grupka chłopaków i ten moment jak drzwi się otwierają to dym aż buchał jakby się paliło, bo to były w większości toalety bez okna a jak z 5/6 osób po całym szlugu wypaliło na przerwie to wyobraźcie sobie co to było, jak mgła się ciągnęło z kibla za nimi, a nauczyciel wyobraźcie sobie podchodził tylko do toalety i zamykał drzwi za chłopakami bo oczywiście drzwi nie zamykaliśmy jak wychodziliśmy tylko jak wchodziliśmy. Tak było. I cała szkoła je/bała szlugami, najczęściej rano i do południa bo w godzinach popołudniowych większość toaletowych palaczy była już na lekcjach nieobecna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zawsze szczalem sam krepuje sie przy innych ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie oddawałem moczu do pisuaru, zresztą mało kto oddawał jak byliśmy w grupie po prostu wchodziliśmy do jednej kabiny, bo jedna była przeważnie jak ktoś chciał się odlać i tyle, reszta sobie gadała. Pisuary też były ale raczej nikt nie sikał przy wszystkich jednak kibel na przerwie był nasz tak czy inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×