Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koniunkturaaa

Facet o 13 lat starszy widzi fizyczność młodszej kobiety czy coś więcej?

Polecane posty

Gość koniunkturaaa

czy starszy o 13 lat facet może mnie traktować serio czy przemawia do niego przede wszystkim atrakcyjny wygląd? (on 35, ja 22)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze, raczej chodzi tylko o młode ciało i seks, bo 22-latka nie jest zbyt dobrą kandydatką na partnerkę, no chyba że ktoś lubi się kimś opiekować i prowadzić przez życie za rączkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 36, ona - 20. Fizycznośc jest fajna, ale nic nie zastąpi rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 latka ma mniej doświadczeń niż 36 latek, ale żeby od razu pisać, że jest głupia, to trochę przegięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniunkturaaa
a co jeśli powiedział, że jestem mądrą dziewczyną? rozumiem, że macie na myśli mądrość życiową jaką mu nie dorównam bo mam o 13 lat mniej ale mogę mieć poukładane w głowie. Z różnicą pokoleń już nic się nie zrobi. Mogę nadrabiać inteligencją, mądrością jaką 22 latka mogła nabyć przez ten czas. A opieki nie potrzebuję jako takiej, praca jest, studia się robią, auto jest, nawet do rachunków się dorzucam :) ale potrzebuję bliskości, to fakt, choć nie daje po sobie tego poznać to właśnie tym radzeniem sobie samej jestem zmęczona. Planowanie wszystkiego samej, głupiego transportu z imprezy o wakacjach nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie napisałem że jest głupia ;) tylko niektórzy faceci szukają równorzędnych partnerek, a kobieta 20-letnia jeszcze niewiele wie o życiu... choć oczywiście są wyjątki, bo dojrzałość, to nie tylko wiek. Równie dobrze można spotkać głupie i płytkie 40-latki ;) Ty go znasz, nie my... sama powinnaś zauważyć o co mu chodzi i jaki jest. My możemy jedynie gdybać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno o czym ty myślisz, masz 22 lata, musisz się jeszcze wyszumieć, pobawić, pożyć, a 35-letni facet powinien być już po tym okresie i raczej nie w głowie mu latanie po klubach czy innych imprezach, a jeśli nadal jest imprezowy, to i mało dojrzały. Ja mam 32 lata i z młodszą niż 25 lat raczej bym się nie związał, ba... nawet 25-latka jest zbyt młoda jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniunkturaaa
Ale ja się mogę z moim facetem "wyszumieć", nie potrzebuję 5 innych mężczyzn, przygodnych bądź przelotnych bym mogła stwierdzić: okej, wyszumiałam się, teraz mogę założyć stały związek z szóstym. Z mało zabawowym mężczyzną bym się nie związała bo po prostu by do mnie nie pasował. A, że 35 latek lubi się nadal bawić - uważam, że to nic złego. Mamy na to weekendy. Wszystko można pogodzić. Nie musi to kolidować z pracą, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolidować z zajęciami nie musi, ale jeśli 35 latek jest imprezowy i zabiera się 20-latki, to fakt jest jeden... zależy mu tylko na jednym i nie w głowie mu stałe związki i zakładanie rodziny. Jeśli ty też szukasz partnera do zabawy, a nie stałej, poważnej relacji, to się z nim baw, tylko miej na uwadze że na nic poważnego liczyć raczej nie możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda2689
"Z mało zabawowym mężczyzną bym się nie związała bo po prostu by do mnie nie pasował" x teraz tak mowisz bo masz 22 lata, za 5-8 lat jak dojrzejesz mozesz chciec zalozyc rodzine, a facet nadal bedzie sie bawil, bo jesli w tym wieku sie nie ustatkowal, to raczej nie chce tego robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniunkturaaa
Mnie też nie w głowie zakładanie rodziny. Związek owszem, dzieci nie chcę, zaręczyny/ślub? na razie nie. Normalny związek dwojga ludzi, bez deklaracji przed Bogiem ale z deklaracjami między sobą. A co później z tego wyjdzie - okaże się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda2689
teraz to oczywiste ze nie chcesz slubu, ale jak sie zakochasz i za pare lat bedziesz chciala, to mozesz sie zdziwic jak facet cie zostawi. Ja niestety popelnilam ten blad, myslalam ze facet jest w stanie sie zmienic, dojrzec jak bedzie trzeba, ale mylilam sie, zaszlam w ciaze, a on dalej chcial sie bawic, nie wglowie mu byly obowiazki. To twoje zycie i twoje decyzje, chcesz wiaz sie, ale w razie problemow obwiniaj tylko siebie, bo wiesz jaki on jest i taki juz zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesteście naiwne... faceci się nie zmieniają, tylko idiotka pomyśli że facet wydorośleje jak będzie trzeba ;) my to nie wy, u nas nie zachodzą zmiany hormonalne które powodują zmiany osobowości. A ty autorko nie traktuj tej relacji jak związek, tylko jak zwykły układ... bo to będzie układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
że 35 latek lubi się nadal bawić - uważam, że to nic złego>>>no normalne to do konca nie jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniunkturaaa
Facet ma własną firmę. Jest ustabilizowany finansowo jeśli chodzi o ten aspekt "dojrzałości" Bycie zabawowym to jego kolejna zaleta, gdyż umie odpocząć, znaleźć czas na pracę i rozrywkę. A kobiety poszukuje to wiem, pytanie czy o 13 lat młodszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy lubi się bawić, ale jeśli 35-latek lata po imprezach jak 20-latek i do tego wyrywa 20-latki, to raczej z nim już coś nie teges, typowy przykład Piotrusia Pana, wieczne dziecko i tyle, na pewno nie typ do poważnego związku z przyszłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
A kobiety poszukuje to wiem, pytanie czy o 13 lat młodszej.>>to zalezy do czego poszukuje :D nie oszukujmy sie znaczna roznica wieku komplikuje porozumienie, to dwa rozne pokolenia rozne odczuwanie, zainteresowania, postrzeganie swiata. no chyba ze on jest dzieckiem na twoim etapioe rozwoju tylko ze ty za 13 lat moze dzieckiem nie bedziesz a on niekoneicznie dorosnie. laczy was cokolwiek oprocz tej wspolnej zabawy, lubicie z soba gadac spedzac czas etc. ? pewnie nie wiec sama widzisz - rozrywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35 lat, własna firma, stabilizacja finansowa, imprezy i 20-latka przy boku. Prawdę mówiąc raczej nie ma prawa się udać, 13 lat to już duża różnica. Ja jestem po 30-tce i sorry, ale "małolaty" kompletnie mnie nie interesują jeśli chodzi o związek, ale na trochę fajnie byłoby taką mieć, młode ciałko, to młode ciałko, zawsze jakaś odmiana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko ciezko powiedziec nie znajac was. Ja poznalam swego gdy mialam 25 lat i uklada naw sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy, byłabym ostrożna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×