Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ale te dzieci teraz to sie śliczne rodzą

Polecane posty

Gość gość

jak z reklam tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widzę małe dzieci czy młodzież- kiedyś ludzie nie byli aż tak urodziwi chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy przepada za dziećmi, mi nawet kobiety jakiś czas po się nie podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo większość z cc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe , czemu tak jest ,ze teraz dzieci są takie piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie czytaj ciąży,porodów,macierzyństwa i wychowywania dzieci skoro nie znasz się na tym i jesteś przeciwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja dziś wydaliłam ładny stolec, taki kształtny:) kiedyś stolce były brzydsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość mam po cesarce przyznaje, że noworodek jest „śliczny”. I nie dlatego, że to ich dziecko i już zawsze będzie ono dla nich śliczne. To fakt, który ma swoje medyczne uzasadnienie. Maluszek, który rodzi się siłami natury, walczy o swoje przyjście na świat. I to walczy zacięcie, z siłą atlety. Przeciska się bowiem przez bardzo wąski kanał rodny, poddawany jest silnym skurczom i w efekcie może nawet mieć drobne urazy w postaci krwiaczków, obrzęków i pękniętych naczynek, na przykład na twarzy. Poza tym rodzi się zwykle ze stożkowatą czy wydłużoną główką, która musiała się tak „ułożyć”, by przejść przez drogi rodne (wszystko potem dość szybko wróci do normy). Natomiast mały „cesarz” nie ma na twarzy śladu wysiłku i zmęczenia, jego policzki są rozkosznie zaokrąglone, a główka ma idealnie owalny kształt. Nic, tylko podziwiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem właśnie...wszystkie mają duże oczy i symetryczne twarze oraz usta jak po zastrzykach . Pojęcia nie mam skąd im się ta uroda bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tylko z cc sa ladne mialam te szczescie ze nie mialo moje dziecko zdeformowanej glowy przez porod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alez te dzieciaczki sa piękne macie racje , kiedys byly pasku dne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pisze jedna kretynka czy kilka? jak dziecko jest brzydkie, to brzydkie będzie bez względu na to, jak przyszło na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda,mój po cc ma taką śliczniusią główusię:)nie to co te płaskogłowia po sn:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już nie mówię o kwestii główki tuż po porodzie ale potem kiedy już w domu i rośnie W tych zlobkach, przedkszkolach na placach zabaw pełno dzieci jak wyjętych z reklamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja urodziłam siłami natury synka z wagą prawie 4kg chodz jestem szczupla i drobna , dzis ma 3 lata i jest pięknym dziecikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie oglądam swoje zdjęcia jak miałam 3/4lata Kurcze śliczna byłam Hmm No to może wtedy też dzieci były śliczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że były. Uroda rzecz powszechna A do reklamy biorą swoje dzieci nie cudze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretterdisnerrs5667667777
wszystkie dziec****ekne są!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nasze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie sprawa cesarki , jak można wogóle wpaść na tak pomysł :D. Dzieci po porodzie naturalnym mają cięższy start ale ich główka dochodzi do siebie, znika opuchlizna oczek i jak dziecko miałoby być nieurodziwe to obojętne czy po cc czy po sn , fakt by pozostał. Za urodziwość odpowiadają geny, człowiek ma to do siebie że z pokolenia na pokolenie jego ciało się udoskonala więc dzieci rodzą sie większe, symetryczniejsze i silniejsze niż kiedyś a ma to duży związek z wyżywieniem jego rodziców ale i dziadków . Dawniej przedszkolaki w pierwszych latach cierpiały na próchnicę zębów, ząbki miały słabsze już z natury ale i wyżywienie było gorszej jakości (pomimo że mniej zakonserwowane to jednak też dużo mniej urozmaicone). Wystarczy zerknąć na stare fotografie przedszkolne lub szkolne naszych rodziców czy ich rodziców by zobaczyć na nich wychodzonych chłopców z spiczastymi kolanami i odstającymi uszami oraz mało symetrycznymi głowami i czołami, bardziej przypominali dzieci wojny niż zdrowe dzieciaki, dziewczynki też nie były zbyt urodziwe choć w każdej regule znajdzie się sporo wyjątków więc były i ładne okazy , jak zawsze i wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzilam sn
marna prowokacja żeby babska rozwrzeszczaly się na temat CC kontra SN... żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal nie żal Prawda pozostanie prawdą :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie , chłopcy na starych zdjęciach mają takie czoła jak balony i chude twarzyczki a nogi to już standardowo chude jak piszczele. Moja babcia twierdzi że dzieci kiedyś były zdrowe ale nie wiem ile w tym prawdy bo moja ciocia dostała z szkoły adnotację że ma niedowagę i jest niedożywiona i wiele dzieci w jej szkole taką miało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2014-05-15 13:43:51 [zgłoś do usunięcia] gość:to prawda,mój po cc ma taką śliczniusią główusię usmiech.gif nie to co te płaskogłowia po snsmiech.gif za to mamusia ma "płaściusieńki móżdżek" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noworodek podczas porodu nie walczy ale biernie jest wypychany i przeciskany przez skurcze macicy i ogromny wysiłek jego matki, poza tym poza silnym uciskiem, dziecko nic więcej nie odczuwa w sensie , nie czuje bólu bo działają na niego substancje które powodują że ból jest nieodczuwalny a samo dziecko jak zahipnotyzowane stąd często kiedy wystaje już główka, dziecko robi wrażenie jakby spało i dopiero po odessaniu śluzu zaczyna popłakiwać (kiedy po raz pierwszy natłoczy powietrzem płuca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety z wiekiem brzydna.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie osobiście dzieci po porodzie są "brzydkie" moje też były :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam siłami natury obok był mąż i jak mi położyli małą na brzuchu to mąż powiedział ,,rany jaka ona jest prześliczna" Potem powtarzał to codziennie i tak do dziś powtarza 5lat:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci po sn są napuchnięte, najczęściej mocno zaróżowione albo zaczerwienione jak raki z niekształtnymi głowami, to prawda ale uroda w takim momencie nie jest wogóle istotna, bardziej parametry takie jak waga, zdolności przystosowawcze do otoczenia itp. Jak malec przed przeciśnięciem się przez pochwę był z natury ładny i symetryczny to po jakimś czasie po porodzie do takiego stanu powróci a jak był brzydki to jaki będzie też po miesiący czy dwóch , chyba że to faza przejściowa i zacznie pięknieć :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój wujek jak zobaczył swojego syna tez powiedział że to najpiękniejsze dziecko ....właściwie tylko on miał klapki na oczach bo wszyscy inni widzieli prawdę :D. Po jakimś czasie mały zaczął ładnieć a teraz jest Taki w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×