MAMY TAKIEGO PASZTETA CO OBGADUJE WSZYSTKICH

u nas w grupie na studiach jest taka koleżanka która chce być znana i lubiana niestety jest odwrotnie . każdego obgaduje znaczy dziewczyny które są ładniejsze i szczuplejsze od niej. ma taką koleżankę która jest okopnie pryszczata i otyła. a jeśli ktoś ma ładniejsza firgurę, lepszą fryzurę czy ciuchy to obgaduje. dziewczyna nie grzeszy urodą , nie ma nawet ładniej figury zawsze ma tłustą włosy a zwłaszcza grzywke bo prosta. hmm nie wiem co zrobić bo mnie to już powoli mnie to wk********.

Wysyłam do ciebie do Zbyszko-Przemka z metalowym prętem. Wybije ci z głowy szczeniackie problemy.

to proste - ignorujcie ja

A TAK POWAŻNIE?

no ona chyba jest niedowartościowana. najgorsze jest to ,że o swoich brzydkich koleżankach nic zlego nie powie.

to ,ze tutaj wypowiadaja sie brzydkie kobiety to nie znaczy ze wszystkie takie sa. ja tutaj pierwszy raz piszę

czemu tak twierdzisz? Pewnie sama się próbujesz dowartościować gruby babsztylu stary

do autorki: nie martw się tutaj są same stare i brzydkie a do tego gruube baby po 40. wejdz sobie na wątek o rryczacych czterdziestkach uprawiajacysch seks ... wiem ze to brzmi jak oksymoron ale taka prawda niezla beka