Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tępe ekspedientki czy to wszędzie tak jest

Polecane posty

Gość gość

Pracuję jako dostawca towaru w jednej z Krakowskich firm. Co dziennie mam do czynienia z około stu ekspedientkami które pracują w tych sklepach do których dostarczam towar. Kobity przedział wieku 18-60lat. Nie wiem jak to jest ale są one tak tępe że łeb pęka, nieuprzejme, irytujące. Nie potrafią nic porządnie zrobić, policzyć czy wydać zwroty. Proste sprawy które można było by załatwić w parę sekund wykonują na ostatnią chwilę kiedy ja przyjeżdżam. Prosząc ich o to żeby robiły to wcześniej za każdym razem mówią że tak będzie a potem dalej to samo :D Można tłumaczyć coś tysiąc razy a one i tak zrobią po swojemu. Nie wiem jak to jest ale od trzech lat mam z nimi kontakt i cały czas zachowują się tak beznadziejnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby byly mądrzejsze to nie byly by ekspedientkami, to tak jakby wymagac od kota zeby srał do kibla i wode spuscil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam jesteś tępy, wszystkie przymiotniki piszemy z małej litery ... nawet te, pochodzące od nazw miast i krajów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale niektóre z nich pełnią tam funkcję kierowniczek i tak dalej to jakim cudem są takie głupie ? Pewnie dostały pracę po znajomości, ciągnie swój do swego a potem mamy zbiorowisko takich tępych irytujących dzid.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalazł się dyrektor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kierowniczką sklepu i to samo co ty piszesz o ekspedientkach mogę powiedzieć o dostawcach, zawsze jest to samo, dostawa towaru, trzeba sprawdzić zgodnośc z fakturą, koleś nie bardzo ogarnia gdzie jest dany towar, chcieliby tylko jak najszybciej dostarczyc towar i odebrac kasę, wiele razy zdatzyło mi się, że dostałam towar, oczywiście nazwa sklepu się zgadzala ( sklep sieciowy), ale sąsiednie.....miasto, płacąc pieniadze poprosiłam, aby mi podpisał, że otrzymał gotówkę w kwocie powyższej, pisząc zatrzymał się w połowie wyrazu ot.... chyba nie wiedział jakie ż czy rz i postanowił napisac przyjąłem gotówkę ale zamiast tego wyszło mu PRZYJOŁEM GOTUWKE autentycznie przykłady można mnożyć i kto tutaj jest tępy, a ekspedientki z tego co piszesz nie są tępe tylko źle zorganizowane i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za to ty jesteś taaaki super.. co dziennie buhahahahaha :-D kierowczyna na najniższej krajowej-mysli że jest lepszy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze mówisz, jak jak juz IDE do sklepu to mam sraczke, codziennie ide do innego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MAŁĄ LITERĄ a nie z małej litery, kretynie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę się przeprowadzić juz właściwie, bo chdze coraz dalej do sklepów, zeby tylko uniknąć tych chamskich ryjow. Ale to juz nic nie daje, bo musialabym robić zakupy raz na pol roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie są różni, ekspedientki też. Sam się o tym przekonałem, jak kiedyś gdy robiłem zakupy w małym sklepiku, to ekspedientka się przy mnie zlała! Wyobrażacie sobie, co za dziecinada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie prostaczki z az boli. Człowiek żyje w XXI wieku a jak wchodzi do sklepu to średniowiecze na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, jakim trzeba być tępym, żeby zlać się w spodnie w pracy i to przy ludziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stoją dwie hrabiny ze wsi , kolejka a te cos miedla w gebach, cos zuja, opowiadają sobie- a wiesz ta szyneczke z promocji to mężowi dalam na kolacje, a klienci stoją jak barany i czekają az łaskawa pani ruszy d**e. Potem ci skroi wędliny dwa razy za duzo, zeby zarobić. K***a jak za komuny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-Hania, wezze obsloz klientów, ja se skocze podpaske zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor tematu 7 7 7
Nie jestem na najniższej krajowej tylko zarabiam 2,600zł/rękę. Sklepów co dziennie mam 35, zaczynam o 4 rano wracam przed 19 czasem 20 do domu każdego dnia. Weekendy wolne. Nie wiem z jakim tłukiem miałaś do czynienia ale fakt skoro nie potrafił bezbłędnie napisać to faktycznie tłuk albo dyslektyk. Nie bardzo irytują ekspedientki z którymi nigdy nic nie można załatwić: - mają czas na wszystko i nudzą się w robocie ale jak trzeba odebrać towar to nagle każda wielce zajęta i chętnych nie ma - chcesz coś załatwić to p******ą sobie o swoich prywatnych sprawach tak że nie tylko ja to słyszę ale i inni ludzie, jak by mnie k***a obchodziło co u ich dzieci, babć, teściów, wujków... - mimo że KAŻDEGO DNIA OD TRZECH !!! LAT wiedzą jak wygląda odbiór towarów spisywanie zwrotów, za każdym razem czegoś nie wiedzą, albo jeszcze do mnie mają fochy że coś źle odebrane mimo że same z**********y dzień wcześniej i nikt nie ruszył d**y żeby to zrobić - zwroty pochowane ch*j wie gdzie a jak człowiek zapyta to NIE WIEMY, na drugi dzień zjebka od nich że nie wziąłem zwrotów, czy to jest k***a normalne ? - kierowniczka sklepu tysiąc razy przelicza kasę którą trzyma w ręce..20,30,40...a nie 30,40 a nie przepraszam jeszcze raz 20, 30, 40,50,60....przepraszam ile było ???...NO ręce k***a opadają i tak co tydzień kiedy odbieram pieniądze. - jak już łaskawie ruszą dupska żeby przyjąć towar to w między czasie przy wykładaniu rozmawiają sobie o prywatnych sprawach, robią kilkunastosekundowe przerwy w między czasie dyskutując z klientami a ty k***a czekasz bo w końcu masz czas i czekać możesz Ja nie wiem mógłbym dosłownie mnożyć takich przykładów ile wejdzie. Na ich miejsce jest sto innych chętnych ludzi którzy pracowali by jak trzeba, robili by to dobrze ale nie bo po co, lepiej zatrudnić po znajomości tępe dzidy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Stoją dwie hrabiny ze wsi , kolejka a te cos miedla w gebach przetłumacz na normalny język ynteligentko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CO DZIENNIE??? chlopie masz mozg wielkosci orzeszka a obrazasz inne ciezko pracujące osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'przyganiał kocioł garnkowi' :-D tępy kiero wytyka innym tepoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety to prawda,tepe dzidy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaalinkka
Niestety zgadzam się z autorem. Sama pracowałam jako kierowniczka sklepu spożywczego i wiem co autor ma na myśli. U nas pracowały kobiety z różnych pokoleń że tak powiem i takie coś było na porządku dziennym. Pracowałam z tymi babami przez parę lat ale na szczęście już tam nie pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×