Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy coś ze mną nie tak w sprawach sercowych

Polecane posty

Gość gość

Mam 18 lat , nigdy nie byłam w związku , i jestem dziewicą. Pierwszy raz całowałam się w wieku 16 lat , z chłopakiem poznanym na wakacjach , Hiszpanem. Potem kilka razy jeszcze na jakiś imprezach , domówkach , ogniskach. Niestety zawsze zakochuje się w niedostępnych facetach - albo są zajęci , albo niezainteresowani , albo starsi , albo inne problemy. Nie byłam nigdy na randce... I za każdym razem jak się całowałam , to po pijanemu. Nie jestem jakimś pasztetem ( mam nadzieję :) i mam duże poczucie humoru , co może trochę odstraszać chłopaków , bo może przesadzam. W stosunku do chłopaków jestem nieśmiała , mam niewielu kolegów ,raczej zadaje się z dziewczynami , mam dużo koleżanek , przyjaciółek ( nie jestem lesbijką , jestem hetero , ale chyba mam jakiś wewnętrzny problem , blokadę). Może to wynika z tego , ze małżeństwo moich rodzicow to jakiś koszmar , i unikam facetów.. mam tez niską samoocenę , chociaż staram się tego nie okazywać. Większosc moich koleżanek była już w związku , nawet kilku , a ja wstydzę się przyznać ze jeszcze nigdy nie miałam chłopaka. Po wakacjach studniówka , nie wyobrażam sobie iść sama :( Jak już zaczynam pisać z jakims chłopakiem , albo poznaje jakiegoś na imprezie itd. , to zazwyczaj bawimy się gadamy przez ten jeden dzień/noc a potem się już nie odzywaja albo kontakt się urywa. Czuje się okropnie , szczególnie kiedy koleżanki opowiadają o swoich randkach.. a ja z jednej strony tez bardzo bym tego chciała , z drugiej boje się nie wiem czemu , i brak kandydata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×