Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamanna

Pierwsza ciąża po latach starań, a druga...

Polecane posty

Gość Mamanna

Zastanawiam się jak to jest z drugą ciążą kiedy miało się problem z zajściem w pierwszą. Oczywiście to zależy od różnych rzeczy, przyczyny niepłodności, czynników wpływających na kolejne starania (wiek, stan zdrowia). Historie są różne - może ktoś się podzieli. Ja w pierwszą ciążę zaszłam po 4 latach starań, po inseminacji. W sumie nie znam przyczyny wcześniejszych niepowodzeń - wiele wyników u mnie ok, u męża "super". Teraz synek ma 10 miesięcy. Ciekawa jestem jak będzie u nas z 2 ciążą. Właściwie to na razie się nie staramy, a raczej unikamy zapłodnienia. To jest pierwszy cykl, kiedy zaszaleliśmy i teoretycznie ciąża jest możliwa. Oczywiście w to nie wierzę i chyba jeszcze się wstrzymamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no u mnie za 1 razem bylo tak jak za drugim ja w pierwsza ciaze po 6 latach staran zaszlam po in vitro bo tylko dzieki temu moglismy zostac rodzicami udalo sie za 2 podejsciem dopiero...w kolejna ciaze staram sie juz 3 lata i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie nie ma żadnej zasady...często po pierwszej ciąży i porodzie spada, to ciśnienie, że nie ma dziecka i trzeba się starać, bo jak już jedno jest, to inna bajka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo tylko dzieki temu moglismy zostac rodzicami " Czyli jak u Was była przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbyt mala ilość plemnikow i za słabe......na ciaze naturalna nie bylo szans chcemy jeszcze raz sprubowac ivf zrobilabym to dawno ale nie mielismy zamrozonych zarodkow byly tylko 3,za 1wsza proba nie udalo sie ,jeden zarodek nie przetrwali i zostal tylko jeden i sie udalo znajomej siostra tez ma miala problemy z 1 wsza ciaze i druga rowniez z zajsciem ale nie ma reguly roznie z tym bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, wiem, że niektórzy mają duże ciśnienie na to drugie dziecko, ale dla mnie jest to jest kolosalna różnica - 0 czy 1 a 1 czy 2,3,... No tak się właśnie zastanawiam czy...stosować antykoncepcję, bo: -wróciłam do pracy - musimy pomyśleć o zmianie miejsca zamieszkania (czytaj: kredyt) - przy niepłodności jest ciężko, a fakt, że niedopuszczany do zapłodnienia dawał nam.. "władzę" i pozorne przekonanie, że jest ok, że seks znów "ma moc"... - nie chcę znów żyć od pierwszego dnia @do owu i znów do @.... - "starając się" powinnam bardziej o siebie dbać, a trochę z tym ciężko kiedy podświadomie czuję, że z ciążą będzie problem.... ALE GENRALNIE CIĄŻA BYŁABY DLA NAS OGROMNYM SZCZĘŚCIEM. Chyba zawsze będzie, po tym co przeszliśmy, więc może nie odbierać sobie szans... jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się nad tym zastanawiam, bo z pierwszą ciążę też mieliśmy problemy...teraz jak sobie pomyślę znowu o tym stresie, to mi się odechciewa, no ale i tak nadal liczę, że sie szybko uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U ans jest jeszcze taka sprawa, że właściwie nie wiadomo jaka była przyczyna...Teoretycznie możemy zajść w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie pierwsZa po wielu latach a druga wpadka natychmiast po porodzie, rok roznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez staram sie dosc dlugo i podobnie jak u "goscia" jedynym rozwiazaniem jest in vitro i mam nadzieje ze po latach walki, uda mi sie zostac wkoncu mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 14:23 A po porodzie(jak długo) kochacie się normalnie bez zabezpieczenia? Uważam, że niepłodność naznacza na zawsze, więc jak kochaliśmy się w owu bez zabezpieczenia to w głowie rodzi się myśl "a może" i tak siedzi we, dając o sobie znać kilka razy dziennie: "jestem przeziębiona, wezmę garść tabsów..ale ja jestem w...); "wypić tego drinka czy nie", itp. takie banalne, ale męczące sprawy i znów wracają złe wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:25 Dajesz nadzieję starającym się. I trochę mnie straszysz ;) Powiem, że ja miałam nadzieję na taką wpadkę. Chciałam żeby los zadecydował. A jaka była przyczyna przy pierwszej ciaży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, na jakim etapie inv? Powodzenia, obyś szybko miała podobne dylematy jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z 1423
raz mieliśmy tylko taką ewentualność, bo gumka nam pękła, a miałam szczyt płodności...teraz dziecko ma 1,5 roku i zaczynamy myśleć o drugim...mnie też przeraża to życie od owulacji do okresu, takie zawieszenie, rozprasza to strasznie, spycha inne cele na bok...choc ja też jakąś panikarą nie jestem, a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z 1423
mi też się marzy wpadka, miałam taką nadzieje, jak gumka pękła niestety nic z tego nie wyszło, ominął by nas ten staraniowy stres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamanna
Czy się zabezpieczacie. My generalnie też gumki, albo stosunek przerywany (miał pomóc w wpadce ;) ) Najgorzej ten początek, bo gdybyśmy od np. roku, dwóch się nie zabezpieczali to się pewnie przyzwyczaję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z 1423
a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z 1423
a ja na pewne się będą z tym źle czuła, jak się będzie długo nie udawać, daje mi to po psychice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaanna dopiero zakwalifikowalam sie do programu rzadowego ale nie bawem nie bawem.. i sie zacznie moglo by sie udac w koncu a tez latka leca jestem po 30tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z 1423
wstępnie zamierzamy od wakacji przestać się zabezpieczać, ale same nie wiem...no na wpadkę przy używaniu gumek nie liczę ;). niby ma regularne cykle, czuję płodne, czasem nawet ból okołoowulacyjny jest...no ale to jeszcze o niczym nie świadczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z 1423
paula, uda wam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja z 1423 taka mam nadzieje:D ale to wszystko kosztowalo mnie duzo duzo cierpienia i wylalam ocean łez mam nadzieje ze walka zostanie wkoncu wynagrodzona a u ciebie jaki byl problem? czy nieplodnosc idiopatyczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z 1423
nie wiem jaki był problem, w końcu zaszłam w ciąże pozamaciczną, masakra, także pewnie problemy z jajowodami...na szczęście po 5 miesiącach zaszłam w prawidłową ciążę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z 1423
paula, wyobrażam sobie 6 lat starań...no ale masz dopiero 32 lata, także myślę że będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - trzymam kciuki. To ja 1423 - ja jestem krótko po owu, za 1,5 tygodnia robię betę, bo wybieram się na dużą imprezę zakrapianą alkoholem, a później chyba jeszcze poudajemy że unikamy ciąży ;) Jak chcecie pogadać o swoich dylematach - zajrzę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja z 1423 dzieki staram sie pozytywnie myslec ,i pozytywnie nastawiac bo to wszysto nie mialo by najmniejszego sensu....a jak bedzie ? najblizszy czas pokaze lecz nie watpliwie czeka mnie najtrudniejszy czas a ty ile masz lat/? co u was bylo przyczyna niepowodzen? napewno sie uda za 2 razem narazie sie tym nie martw bo moze nie bedzie czym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula umówmy się, że niedługo Ty zachodzisz a my z 1423 "wpadamy" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mialo byc do Mamanna a ty ile masz lat/? co u was bylo przyczyna niepowodzen? napewno sie uda za 2 razem narazie sie tym nie martw bo moze nie bedzie czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z 1423
paula, masz rację na razie zupełnie nie powinnam myśleć, że się szybko nie uda ;), ale jakoś się nie da ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyczyna nieznana, wszystkie badania wychodziły ok. Udało się przy iui.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×