Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kompleksy niszczą mi zycie, nie wiem gdzie udac się po pomoc

Polecane posty

Gość gość

Nie stać mnie na psychoterapię gdzie zgarną mi 150zł za udawania, że słuchają mnie przez godzinę. Nie wiem co robić, ale z roku na rok jest gorzej. Mój związek prawie się rozleciał bo jestem strasznie zazdrosna, uważam, że każda jest ładniejsza ode mnie. Mam już siebie dosyć. Staram się unikać luster, ale tak się nia da. Chociazby rano sie myjąc musze się przejrzeć w lusterku i zobaczyć czy nie trzeba czegoś poprawić. Po zdjęciach chociażby do legitymacji zawsze płaczę. Wiem, że potrzebuję pomocy ale gdzie jej szukać? Serio, nie stać mnie na psychoterapie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mozesz cos wiecej napisac np o swoijej rodzinie czy rpdzicach, o relacjach waszych teraz i w dzieciństwie, twoich relacjach ze znajomymi i o sobie trpche wiecej czy jestes osoba nerwowa, uczciwa czy zyczliwa ogolnoe dla ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam skłonności do depresji po mamie. Tata żyje z nami pod jednym dachem ale zawsze mnie ignorował, on wszystkich nas ma w d***e. Brat wyjechał i ma nas gdzieś. Siostra też już mieszka z mężem ale ma jakieś problemy... Jestem nadopiekuńcza i zawsze wybieram sobie chłopaków którzy mają złe relacje z matka lub jej nie mają. Do tego jestem bardzo wrażliwa. Niektórzy chyba mnie lubią, bo wiedzą,że mogą mi się wyżalić inni nie cierpią. Chyba więcej osób mnie nienawidzi. Jezeli chodzi o relacje z inymi to jestem tą szarą myszą o której nikt nic nie wie. Gdybym znikneła nikt by nie zauważył. Chyba, że coś by potrzebował... Staram się zajmować mamą, która ma nawroty deprechy i wypomina mi, że przytyła w ciąży ze mną. Ona ma depresję chyba od moich narodzin, nie wiem. Urodziła mnie i ojciec stracił prace a ona w trakcie ciąży zamieniła się w wieloryba. Sama nie mam nadwagi bo mnie matka ściga... Ale i tak wyglądam źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy mimo kompleksów potrafisz znaleźć w sobie coś ładnego? Np oczy, uśmiech? Chyba jednak coś w sobie masz, skoro mężczyzna chce z tobą być. Nikt nie jest w 100% idealny, wystarczy rozejrzeć się dookoła. Skup się na swoich atutach, i podkreślaj je. Dbaj też o siebie, bo każdy prezentuje się lepiej, i lepiej się czuje, kiedy jest czysty, zadbany, pachnący. Takimi drobiazgami jak ładne, zadbane paznokcie i przyjemne perfumy możesz dużo nadrobić. A zdjęcia..cóż ja nie jestem fotogeniczna i na zdjęciach wyglądam znacznie gorzej niż normalnie. Moje zdjęcie z dowodu osobistego jest straszne ;-) Na szczęście zdjęcie nie świadczy o urodzie. Jedni odpowiednio ustawią aparat, filtr, podziałają photoshopem i stają się piękni, ale są tez ładne osoby, które trudno jest dobrze przedstawić na zdjęciach. Chcesz się przekonać? Idź do kogoś ,kto zajmuje się fotografią artystyczną. Pasjonaci, często amatorzy potrafią zrobić piękne zdjęcia i pokazać człowieka takiego, jakim sam się nie znał. Nie bądź zazdrosna, bo nawet jeśli facet ogląda się za innymi, albo ma koleżanki, to nie znaczy że czegoś mu w tobie brakuje. ja też czasami wpisuje w google ryan gosling bez koszulki, a swojego faceta nie zamieniłabym na żadnego innego i podoba mi się on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morski mors turbo
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w Polsce można dostać się do dobrego psychiatry na NFZ. Chodziłem do psychiatry na NFZ i byłem na terapii indywidualnej i grupowej także na NFZ. Nie zapłaciłem ani grosza. Skutki pozytywne widzę, ale oczywiście to nie jest łatwe. Trzeba poszukać, popytać, poczytać opinie i zwracać uwagę, czy psychiatra jest fanem wypisywania recept, czy szuka rozwiązania. W twoim wypadku terapia pewnie byłaby rozwiązaniem optymalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu wyzej ktos ci dobrze napisał, rob makijaz zeby sie sobie ppdobac, znajdz cos co ci sprawia przyjemnosc wtedy czlpwiek sie lepiej czuje, ja polecam chociazby bieganie, ppza tym trochę utnij kontakty z matka ktora ma depresje bo takoe osoby nie postępują racjonalnie wypominajac ci chociazby otyłość bedac z toba w ciąży, ciężko sobie uświadomić ze nasze bliskie osoby sa chore, musisz siebie motywować jak potrafisz zebys zupełnie nie zgnusniala haha bo to niedobre dla kobiety, poza tym jestes mloda i wszystko przed toba, mozesz byc napraqde szczesliwa tylko w tp uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×