Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Była żona chce odebrać mi prawa rodzicielskie

Polecane posty

Gość gość

Mamy razem córeczkę i synka. Córka ma 3 lata, a synek 8 miesięcy. Wzięliśmy rozwód, ponieważ zdradzalem żonę, dowiedziała sie kiedy była w 3 miesiącu ciąży z synkiem. Nienawidzi mnie. Teraz poznała jakiegoś faceta, który mieszka w Niemczech i ona chce wyjechać do niego z naszymi dziećmi, a ja nie wyrażam na to zgody. Zaczęła mnie straszyć sądami, wynajęła prawnika. Jest wstanie zrobić wszystko, żeby mnie zniszczyć. Ma takie prawo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma prawa odebrać Ci praw rodzicielskich. Musiał byś być strasznym łobuzem dla dzieci to może wtedy.Jednak gdy wyjedzie z kraju to na pewno dzieci już nie zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie jesteś ojcem i powinieneś mieć kontakt z dziećmi, ale zdradzając ciężarną żonę sam zdecydowałeś zburzyć życie rodzinne. Zdrada jednego z rodziców odbija się także na dzieciach, nawet jeśli rodzice po fakcie żyją dalej razem. Córka jest jeszcze mała, synek tym bardziej. Jest szansa że się tam zaklimatyzują i będą prowadzić szczęśliwe rodzinne życie, którego nie chciałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nie chce na do tego doprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczęśliwe życie rodzinne ? Ciekawe z kim ? Z obcym dla nich facetem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem prawnikiem, i nawet nie będe ukrywać że znam przepisy, jednak jeśli będzie miała dobre dowody twojej zdrady np zdjęcia, zeznania, zeskanowane maile, zdjęcie smsów i numerów z których były wysłane, + dobrego adwokata, to sąd może być jej przychylniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Szczęśliwe życie rodzinne ? Ciekawe z kim ? Z obcym dla nich facetem ? xxx a co?może z tobą wredna świnio? ty wracaj do swojej szmaty, którą bzykałeś w czasie, kiedy byłeś żonie najbardziej potrzebny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A obcy dla nich facet może bardziej dbać o całą ich trójkę niż ty. Dzieci go jeszcze nie znają, ale być może to do niego będą mówiły 'tato'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojego syna miałem na rękach kilka razy, z córką mam lepszy kontakt. Płace jej tysiąc złotych alimentów, na życie zostaje mi tylko 600 zł. Widzę jak jej facet podchodzi do moich dzieci syna traktuje jak swojego, a córka jest starsza więc ona wie kto jest jej prawdziwym tatą. Powiedziałem jej, ze nie ma prawa zabrać mi dzieci a ona stwierdziła, ze prawo stoi po stronie tego kto ma kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uspokojcie sie peezdy.z prawnego punktu widzenia nie ma prawa ci ograniczyc kontaktow z dziecmi. Rozstrzygnac sprawe musicie w sadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham dzieci i to nigdy sie nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie pogodzą się z tym, że moje dzieci wychowa obcy facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak kochasz !!!! leze ze smiechu kiedy twoje dziecko bylo jeszcze w brzuchu to *****les inna :O potem jeszcze pewnie miedzy czasie swoja zonke wstyd syna kilka razy na rekach trzymales i ty sie ojcem nazywasz.Dla niego jestes obcy a corka jeszcze mala i zapomni daj je sobie zycie ulozyc tu nie zastlugujesz na nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było myslec głowa a nie fiutem jak zdradzałes ciężarna zone, jak zona bedzie miała dobrego adwokata to pozbawi Cie praw rodzicielskich i bardzo dobrze przynajmniej z nowym facetem stworzy dzieciom prawdziwa rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciasteczkowa_mi uspokojcie sie peezdy.z prawnego punktu widzenia nie ma prawa ci ograniczyc kontaktow z dziecmi. xxx a ty, ciasteczkowa peezdo skąd wiesz jakie prawo obowiązuje w Polsce? niedawno szczekałaś jak to wychowałaś się i mieszkasz w UK, więc skąd taka świetna znajomość prawa polskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie możesz fiucie wrócić do tamtej, narobić jej dzieci i odpieprzyć się w końcu od żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dają mi dojść do mojego syna. Nie mieszajmy dzieci w to co było między mną i moją byłą żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nawet nie zadzwoniła do mnie że się mój synek urodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
To dziwne że tak ci zależy na dzieciach! Zdradzałeś żonę gdy była w ciąży, a teraz udajesz troskliwego tatusia? Uważam podobnie jak przedmówca Blue Bonnie.Gdy była żona będzie miała mądrego adwokata, to nie będziesz miał żadnych szans widzieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam cudowne dzieci, córeczkę kocham ponad wszystko, synka także. Są dla mnie oboje ważni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zadzwoniła, bo ją zdradzałeś. Dalej do ciebie nie dociera? widać szczeście rodzinne się dla ciebie aż tak nie liczy, skoro spokojnie regularnie zdradzałeś żonę, jak była w ciąży. Dorosły człowiek powinien myśleć głową, nie fiutem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci to dzieci żona to żona. A co do tego ma jej ciąża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była w ciąży z dzieckiem, a podobno tak kochasz dzieci. No to chyba logicznie rzecz biorąc, burzenie szczęścia rodzinnego NIE JEST dobre dla dzieci, bo skrzywdzona matka to gorsza matka, nie wspominając już o tym, że córeczka cię zna i wie kto jest tatą. Ja P******Ę, faceci. Nawet nic nie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co byś zdobił na moim miejscu, ja zarabiałem 1500 zł, ona 15 tys lub jeszcze więcej. Wracałem do domu późno bo chciałem zarobić jeszcze więcej, ona wydawała kasę,czułem sie gorszy, dom kupiła za swoje pieniądze, auto miała za 100 tys, a ja za 2 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham synka. O tym, że ona jest w ciąży dowiedziałem się po 1,5 miesiąca zdrad. Czułem sie niepotrzebny, seks z nią zaczął mnie nudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham synka. O tym, że ona jest w ciąży dowiedziałem się po 1,5 miesiąca zdrad. Czułem sie niepotrzebny, seks z nią zaczął mnie nudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sady nie pozbawiają praw rodzicielskich tylko za to ze ktoś kogoś zdradzil,od rozstrzygania winy byla sprawa rozwodowa,a jeśli autor stara sie,placi alimenty,widuje dzieci i sie nimi interesuje to nie ma prawa go tego pozbawiać, moja kuzynka chciala pozbawić ojca swego dziecka praw bo nie placil,nie widywal,nie dzwonil do dziecka mimo iż mieszkam w tym samym mieście,na sprawę o pozbawienie praw tez sie nie stawil a mimo to sedzia odroczyla o miesiąc rozprawę żeby dać mu jeszcze jedna szanse!! Której zresztą nie wykorzystal. Także nie szczekajcie tutaj. Poza tym jeśli ojciec dziecka zlozy wniosek o widzenia sądownie i matka dziecka wywiezie dzieci Np.do innego kraju to w jej obowiązku będzie ptzywozic dzieci do ich ojca lub oplacac jego podróż do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z córką mam kontakt raz w tygodniu ok godziny a z synem jest ciężko, bo jest mały, nie mam z nim jako takiego kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro twoja byla cię szantazuje to warto uregulować widzenia sadownie, co prawda synek jest malutki wiec walcz byś mogl z nim spędzać chociazby te pare godz.nawet i w jej domu.Jsk będziesz sie wywiązywał ze spotkań,placil i interesowal sie to cię nie ma prawa sad pozbawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz dała mi małego na ręce i zaczął płakać. Może teraz było by inaczej, bo już chodzi, jest większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×