Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zapalenie bakteryjne czy grzybicze? Leczenie

Polecane posty

Gość gość

Cześć dziewczyny, jakiś czas temu (po kuracji antybiotykowej) pojawiło się u mnie swędzenie pochwy. Później doszło pieczenie, duża, paskudna opuchlizna. Poszłam do ginekologa, okazało się, że to prawdopodobne zapalenie bakteryjne. Przyjmowałam antybiotyk (Mycosyst) oraz globulki dopochwowe (Gynalgin), do tego przemywałam pochwę Tantum Rosa, smarowałam Clotrimazolem lub Trivaginem. Niestety, zeszła tylko opuchlizna, pozostało za to uporczywe swędzenie, którego ogniskiem była pojedyncza krostka. Z czasem stawało się ono coraz bardziej uproczywe, aż w końcu potrafiło obudzić mnie w środku nocy. Tantum Rosa łagodziło tylko na chwilę, wczoraj wzięłam nawet na noc Diphergan... Dzisiaj zauważyłam że na wargach sromowych mam okropne krosty barwy ciemnoczerwonej, po kilka jeden na drugim. Strasznie mnie to piecze, w dodatku przy siusianiu piecze mnie z tyłu - tam chyba też są krostki. Czy to oznacza, że ginekolog pomyliła zapalenie grzybicze z bakteryjnym? Jak je rozróżnić? I czy te leki, które przyjmowałam są typowo na zapalenie bakteryjne? Skoro nie zadziałaly ani globulki ani antybiotyk to zaczynam się martwić, że to coś poważnego. Jutro umawiam się na wizytę, ale próbowałam już tylu rzeczy i nie mam pojęcia jak przynieść sobie ulgę, chociaż na jakiś czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Globulki przeciwgrzybicze i do tego taki sam krem bądz w maści. W aptekach tego jest dużo,oczywiście pytaj o takie bez recepty. np.Iladian dopochwowy i doustny oraz Clotrimazolum w kremie.Podmywaj się korą dębu,stosuj przymoczki z rumianku .........nie wiem co ci radzic tak na szybko.Wiem jak wygląda twoje cierpienie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, dalej cierpię. Byłam dzisiaj u mojej ginekolog. Przepisała mi maść (detromycynę) i antybiotyk Tinidazolum - typowy na zapalenie bakteryjne (jak się okazało ten poprzedni był na grzybicze). Generalnie na widok stanu mojej pochwy powiedziała "o matko święta" i jeżeli do piątku nie będzie żadnej poprawy kazała koniecznie do niej przyjść. Modlę się teraz żeby zadziałało... Mam już dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula8
jeśli nie będzie poprawy nalegaj na wymaz z pochwy w kierunku bakterii i grzybów, jak Ci nie da to zrób sobie sama:ja za taki zestaw badań plus czystość pochwy płaciłam w laboratorium 60 zł. Teraz masz leki typowo antybakteryjne ale one osłabiają florę i jak je skończysz możesz znowu złapać grzybice.Podmywaj się czymś z kwasemmlekowym,koniecznie wkładaj na noc probiotyki-dobry jest invag dopochwowo,a póxniej może jeszcze doustne.i unikaj cukrów-grzyby je lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biorę cały czas doustnie Provag, podmywam się specjalnym płynem. Mam globulki Iladian i od razu sobie zaaplikuję jak tylko skończy mi się miesiączka. Do tego kupiłam Tantum Rosa, korę dębu... Jeżeli chodzi o pochwę to jest znaczna poprawa, swędzi mnie jeszcze trochę wieczorem, a krosty i strupy zniknęły po dwóch dniach, problem mam natomiast z wysypką na pośladkach i w okolicach o***tu... Swędzące krostki, jak rozdrapię to pojawia się ich więcej, nawet pojedyncze mam na nogach. Może to żadna infekcja, tylko jakaś sprawa dermatologiczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja natomiast ostatnio mialam wlasnieproblem z infekcja pochwy i mama dala mi kilka globulek lactovaginal, bo sama go uzywa od wielu lat, po kilku dniach wszytskie objawy infekcji minely:) warto bylo uzyc sprawdzony lek, mala tabletka, nie sprawiala zadnego problemu z aplikacja, a dzieki temu ze zostala podana bezposrednio w miejsce infekcji, mogla od razu zaczac dzialac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zapaleniu bakteryjnym nie ma raczej swędzenia ani pieczenia, ani z tego, co czytałam, ani z tego, co niestety doświadczyłam. A Mycosyst to lek przeciwgrzybiczy a nie antybiotyk ;) P.S. Z probiotyków polecam ProHer, to samo co Lactovaginal a dwa razy tańsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najtansze i najlepsze to są kwasne mleko kiszone ogórki i kiszona kapusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może kwaśne mleko i ogórki są najtańsze ale czy najlepsze to nie wiem, chyba jednak bakterię mają w nich dużo mniejsze stężenie niż w probiotykach. A co do proher-to faktycznie trochę tańszy od lactovaginalu ale jak czytam skład to jednak ma inne szczepy bakterii, a to chyba ma duże znaczenie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze najlepsze bo naturalne ,i napewno wystarczy,nie przesadzajmy z ta chemia i sztucznym badziewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj oj bardzo nie dobrze jak już nie podziałały leki przepisane przez lekarza. Jak dla mnie to jakaś grubsza sprawa. Ja od roku nie miałam żadnej infekcji i wydaje mi się, że działa po prostu profilaktyka. Wybrałam iladian direct plus bo reklama zadziałała :) ja za chiny nie wiem czym różni się infekcja bakteryjna od grzybiczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze jak dzieje się coś niepokojącego wspomagam się iladianem, który pomaga mi odbudować florę bakteryjną pochwy. Ostatnio zauważyłam białe upławy i biegiem do apteki, nie czekam aż zacznie mnie piec i swędzieć tylko odrazu sięgam po iladian dopochwowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×