Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tajemnicafatalna

idąc ulicą, mówię do siebie pewne słowa, strasznie się z tym meczę

Polecane posty

Gość tajemnicafatalna

Czasem, kiedy w ciągu dnia idę ulicą, lub też budzę się, mówię " do siebie" Kocham Cię, kocham, Cię. Z przejęciem, z uczuciem, ale tak na prawdę mówię to w stronę kogoś, komu powiedziałem to ostatnio 6 lat temu tylko RAZ. i tylko jej/ i nie wiem, czy to jakieś niewypowiedziane emocje, niedokończona sprawa , ons ms chłopaka nowego już 3 lata, myślała pewnie o mnie, że okłamałem ją, zrezygnowałem, zapomniałem, a tak nie było, choć może tak mogła odebrać całą sytuację, źle się z tym czuję, przytlacza mnie to, czy można z tego wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, przestań pić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemnicafatalna
piję dość mało, ona mi się śni czasem , w tych snach widzę ją, ale nie mogę się zbliżyć, jest jakby nieosiągalna dla mnie, czasem jak leżę w łóżku , też to mówię, np po przebudzeniu, kocham cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewyrażone uczucia, dopki nie znajdą ujścia, będą manifestowac swoją obecnosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze odezwij się do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemnicafatalna
czasem mam taką ochotę, ale zaraz wydaje mi się, że za długo to trwało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siadła ci psychika. najlepiej idź do lekarza. to depresja maniakalna. sam z tego nie wyjdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemnicafatalna
kurczę, to nie jest dobra nowina, męczę się z tym, że jakoś tak czas mija, a ja czuję pustkę, jakby nie wiem, co mam dalej zrobić, wydaje mi się, że już nie obdarzę nikogo takim uczuciem, choć to trwało krótko \to był u mnie "wysokie napięcie" uczucie i jakiś bezpiecznik mi się przepalił, było zwarcie i korki mi wysiadły, a życie ucieka, mam 28 lat i żadnych więkdzych życiowych zmian w uczucach od tamtej pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemnicafatalna
sorry za byki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może spróbuj jakoś to przetrwać. Wiesz,gdyby była wolna, to co innego, ale tak...Szkoda, że tak jest. Głupio zrobiłeś, że kochając ją nie chciałeś walczyć o uczucie. Wtedy być może i ona chciała i czekała. A tak po 3latach, to ciężko cokolwiek poradzić. Jeśli ją naprawdę wciąż kochasz i wiesz, że ona ciebie również kochała, to odezwij się i powiedz jej to. Może to głupie, ale tylko tak się dowiesz. Może dzięki temu przestaniesz czuć, to co teraz i będziesz mógł iść do przodu, niekoniecznie z nią, ale w końcu dasz upust emocjom i będziesz mógł zacząć nowy rozdział w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemnicafatalna
dzięki, w sumie,paradoksalnie, zawsze się obawiałem, że mnie odrzuci i że to tylko moje marzenia, które się nie urzeczywistnią. To głupie , bo dziś wiem, że zawsze lepiej jest coś zrobić. Od razu. Są dwie opcje: wygrana albo brak działania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×