tv w sypialni czy w salonie jak jest u was

Czy macie tv w sypialni? Lubimy sobie poogladac wieczorem w lozku jakis film czasem. I tu dylemat. Teraz mamy sypialnie, i czy tv wstawic do sypialni czy do salonu? Bo narazie na kupno drugiego tv sie nie zapowiada szybko.

W salonie. Mój nawet nie chce słyszeć o tv w sypialce. Zresztą sypialka jest do spania i innych przyjemnych rzeczy a nie do oglądanie telewizji:P

sypialnia Dziewczyny wypełniajcie :( www.survio.com/survey/d/W5Y9M9C9Q7B8S1X9T

zawsze w sypialni tv kiedy to tak :) www.youtube.com/watch?v=-3J8KSM8Zeg

ja akurat mam tu i tu

w sypialni, ja nie zasnę bez tv

i tu i tu

Ja mam w sypialni i salonie ale i tak zawsze ogladamy tylko w sypialni. Z reszta w sypialnie spedzam praktycznie caly dzien:/

w salonie w sypialni tv zabija intymność i namiętność :/

tv w sypialni zniszczył moje małżeństwo Przegralam w konkurencji z telewizorem

w salonie

ja mam w salonie, marzy mi się sypialni ale mój też nie chce o tym słyszeć, szkoda :(

My tez mamy i tu i tu.

mam tu i tu i nic nam nie zabiło. Nie jesteśmy dziećmi żeby nie umieć kontrolować ilości czasu spędzonej przed tv.

a mnie się zepsuł tv w sypialni i odkryłam, że można bez niego żyć i zasypiać. Oczywiście mam w salonie i to mi wystarcza. Przynajmniej mam rano motywację żeby wstać

jeden potrafi kontrolować ten czas, inny nie

Twoj maz wolal tv niz ciebie?!

i tu i tu i też nam nic nie zabiło

Tak, nawet kiedy próbowalam coś zainicjować, to np. komentował film nie widząc mnie wcale. Nie wytrzymalam, wynioslam sie z łoża

i nie stało się tak po pierwszym czy nastym razie, trwało to ok. 2 lat

Trzeba byc idiota by nie umiec kontrolowac ogladania tv. Do pracy przez tv pewnie sie nie spoznia wiec nie pitol. Po prostu ma cie dosc a to wymowka!

do gościa wyżej chciałbyś zobaczyć jak wygląda mój mąż a jak ja dość to ja mam jego i tv, niech się kocha z pilotem:P

Nie mam wcale tv, ale jakbym miała, to wstawiłabym w salonie - przydałby się do konsoli. Filmy też wygodniej oglądać w salonie, zwłaszcza jak znajomi przyjdą na mecz czy coś. Będziesz wtedy gościć ziomków w sypialni?

Kobietko przepraszam jesli urazilam,nie to mialam na mysli. To bezczelne jak maz cie traktuje,porozmawiaj z nim,rodzina,nawet psychologiem jesli trzeba. Uzaleznienie od tv o takim czyms jeszcze nie slyszalam. Po prostu ja bym wylaczyla tv jesli by mnie ignorowal i musialby wysluchac co mam do powiedzenia. Jak zareagowal na twa wyprowadzke z sypialni?

my mamy w salonie za to w sypialni zrobiliśmy sobie w rogu kącik komputerowy- mąż często sobie gra, słucha muzy a ja np czytam. do snu w wyrku czasami puszczamy sobie jakiś filmik na komputerze. Nie wyobrażam sobie zasypiać przy grającym tv, lubię jak jest ciemno i cicho.

Kobietko przepraszam jesli urazilam,nie to mialam na mysli. To bezczelne jak maz cie traktuje,porozmawiaj z nim,rodzina,nawet psychologiem jesli trzeba. Uzaleznienie od tv o takim czyms jeszcze nie slyszalam. Po prostu ja bym wylaczyla tv jesli by mnie ignorowal i musialby wysluchac co mam do powiedzenia. Jak zareagowal na twa wyprowadzke z sypialni?

w salonie, w sypialni chcielibysmy miec drugi ale sie niestety nie da bo sa szafy.

Kobietko przepraszam jesli urazilam,nie to mialam na mysli. To bezczelne jak maz cie traktuje,porozmawiaj z nim,rodzina,nawet psychologiem jesli trzeba. Uzaleznienie od tv o takim czyms jeszcze nie slyszalam. Po prostu ja bym wylaczyla tv jesli by mnie ignorowal i musialby wysluchac co mam do powiedzenia. Jak zareagowal na twa wyprowadzke z sypialni?

my nie mamy tv - ku zdziwieniu pielgrzymującej do nas rodziny - 2 lata temu kupiliśmy mieszkanie nad morzem, z okna mamy widok na plażę... nie czujemy potrzeby posiadania tv - i tak nic tam nie ma. film można ściągnąć z neta, a poza tym jak mam czas to wolę usiaść na balkonie i podziwiać :) jak się wprowadziliśmy (w grudniu) to pierwsze kilka dni oderwać się nie mogłam i stałam w kurtce na balkonie :D

my mamy starego grata w salonie, odpalanego trochę na wieczór...w sypialniani, absolutnie nie i mam nadzieje, ze nigdy zdania nie zmienimy ;) da się bez...fakt że nigdy jako godzinami nie oglądałam, ale jednak się oglądało, szczególnie w weekendy...teraz jak mamy dziecko, to już w ogóle nie chce żeby się wgapiał i uczył, że tv to podstawowa rozrywka...