Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Twin_mommy

NIANIA DLA BLIŹNIĄT

Polecane posty

Gość Twin_mommy

Drogie koleżanki, za niecałe 2 tygodnie na świat mają przyjść moi chłopcy. Chciałabym pobyć z nimi przez co najmniej rok, a później wrócić do pracy, ale nie w pełnym wymiarze godzin, myślę o połówce etatu. Oznaczałoby to, że potrzebowałabym opieki nad dziećmi przez jakieś 5 godzin w ciągu dnia (do 3, roku życia chłopców, wtedy planuję żłobek). Doszłam do wniosku, że sprawiedliwie by było zapłacić tej osobie podwójną stawkę. Mieszkam w Warszawie, czyli to by było min. 20 zł/h. Ale z drugiej strony opieka nad dwójką rocznych dzieciaków to ogromne wyzwanie i odpowiedzialność, czy jedna osoba by się tego podjęła? Może lepiej zatrudnić dwie osoby i każdej dać pojedynczą stawkę? Mnie to wyjdzie na to samo, a im może być łatwiej i na pewno lepiej i chętniej będą się zajmowały dzieciaczkami, moglyby im poświęcić więcej uwagi, serca i pogody - a w sumie o to mi chodzi. Myślicie, że to dobry pomysł? Ktoś w ogóle stosuje takie rozwiązanie? Bardzo proszę o opinie. Jestem na "ostatnich nogach" i w głowie roi mi się od możliwych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co? beda ci sie szwendac po domu jakies obce baby? ja bym jednej nie wpuscila a co dopiero 2. moze w ogole stworz system zmianowy dla nich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twin_mommy
Zastanowię się, jeszcze może dostanę dofinansowanie na rozwój mikroprzedsiębiorstwa. Ale pytam poważnie, czy jest tu jakaś mama wieloraczków? Jak rozwiązałyście problem opieki nad kilkorgiem dzieci jednocześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na twoim miejscu,to bym nie myslala jeszcze tak daleko :D Krok,po kroku,pierwszy miesiac,a nie po pierwszym roku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twin_mommy
Hmmm, pewnie tak :) ale zaczynam trochę panikować, dlatego moje myśli pogalopowały :) byłoby mi raźniej, gdyby jakaś mama wypowiedziała się nt organizacji czasu, opieki nad wieloraczkami. Dodam, że przez pierwsze dwa tygodnie będzie przy mnie mój mąż. Później wraca do pracy, a ja zostanę sama. Ewentualnie pomoże mi moja mama, ale to jeszcze nic pewnego. Nie za bardzo chcę, żeby w tych pierwszych miesiącach był przy dzieciach ktoś obcy (spoza rodziny), ale może to by było jakieś wyjście? Drogie mamy, jak sobie radziłyście? Proszę o wsparcie duchowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jestes taka bogata ze stac Cie na dwie opiekunki dla dwojga dzieci oddzielnie to czemu nie. Ale mysle ze lepiej jedna opiekunke dla bloizniakow jakby byly dwie to wiesz, troche by je rozdzielaly np. jedna by czytala jednemu ksiazeczke a 2-ga w tym czasie by sie z malym bawila itp. nie zawsze by sie zgrywaly tymbardzije jakby to byly dwie rozne babki. Spokojnie jedna osoba da rade 5 godzin z dwoma maluchami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwojke,ale z czasowym odstepem.Moja kolezanka i sasiadka ma blizniaki,teraz dwulatki.Coz,musze ci powiedziec,ze nigdy nie jest z nimi sama i nie wrocila jeszcze do pracy.Jest z mezem,kiedy ten nie jest w pracy,byla u nich jej mama,a teraz niania. Na spacer tez zawsze ida w czworke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twin_mommy
No tak, bliźnięta to duże wyzwanie logistyczne ;) Mam nadzieję, że uda mi się urodzić chłopaków naturalnie, bo gdybym jeszcze miała zajmować się nimi dwoma w okresie rekonwalescencji po cc, to byłoby ciężko. Ale w takim przypadku na pewno poproszę mamę o pomoc. A w jakim wieku są te bliźnięta, o których pisałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twin_mommy
Jakoś tak nie mam zaufania :P a mama to mama ;) nie wiem, być może nie dam sobie rady i będę musiała poprosić kogoś o pomoc lub zorganizować. Ale wolałabym, żeby na początku dzieci przebywały głównie z rodziną. No i na początku nie są tak mobilne jak roczniaki ;) Z resztą....nie wiem, jak sobie poradzę...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twin_mommy
Ale inne mamy jakoś sobie radzą, tak? A na pomysł z tymi nianiami wpadłam, bo nie chciałabym, żeby się okazało, że jakaś stwierdzi po kilku tygodniach, że jednak sobie nie radzi i nara. Wolę tego nie fundować ani dzieciom, ani sobie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×