Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje dziecko nie zalapuje o co chodzi z nocnikiem...

Polecane posty

Gość gość

Ma 2 lata, wysadzalam odkad skonczyla rok. Mowi, ze nunu sisi w pieluche, a w nocnik cacy cacy. Mam 3 nocniki i 1 nakladke. Probowalam cudow na kiju, wie gdzie trzeba robic, ale tylko zdejme ja z nocnika to sika. Naloze czysta pieluche to brudzi. Chodze do pracy, niebardzo ja wiec teraz puszczac w samych majtkach przy niani, ktora musialaby prac dywany... Moze jest za mala? Na nocnik siada chetnie, ale baaaardzo rzadko cos tam zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma prawie dwa i pół roku i też nierobi już nie mam siły :-(. Siada na nocnik ale tak jak piszesz wstaje z niego i dopiero robi. Wiem kiedy chce mu się siku bo łapie się zasiuraka, zaciska nóżki wtedy go sadzam ale wtedy trzyma aż zejdzie i dopiero zrobi. Nie dam rady utrzymacgo tyle na nocniku żeby w końcu zrobił bo on sika mniej więcej co 4 godziny. Jak narobi w gacieto mówi że zrobił sii pokazuje gdzie się robi sii. Ale tak jakby nie umiałprzycisnąc żeby mu poleciało czy co? Przytrzymywac potrafi więc to nie jest tak że nie jest gotowy, w nocy pielucha sucha. Już mu tato pokazywał, kuzyn młodszy pokazywał. Mamy nakładkę i kilka nocników, pod drzewko też nie zrobi no poprostu nic nie działa. W mokrych majtach może chodzić aż wyschną :-(.Już się zastanawiam nad tetrówką żeby mu było bardziej mokro ale podejrzewam że będzie w tedy trzymał jak najdłużej żeby nie zrobić. Muszę go odpieluchować bo w przedszkolu jest taki wymóg. Ja swojemu nie zakładam wogólę pieluch w dzień powiedziałam mu że się skończyły i nie ma i teraz trzeba robić na kibelek ale on ma to gdzieś :-( Obiecywałam zabawki, próbowałam z nagrodami ale to nic nie daje. Co robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I mamy przyklad dlaczego bezsensowne jest sadzanie dziecka na nocniku zanim nie zrozumie zechce mu sie siusiu, z nocnika zrobila mebelek do siadania tak jak np krzeselko. Mamusiom ktore sadzaja 8 miesieczne pod rozwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie. Ja mojego syna zaczelam sadzać jak miał 1,5 roku i nic. Jakiś czas później - również nic. Zaraz po 2-gich urodzinach, też jeszcze nie kumał. Ale już jakis miesiąc czy dwa po, kupiłam mu chyba z 4 z kolei nocnik (taki z kierownicą) który byl strzałem w dziesiątkę. Młody złapał o co chodzi w przeciągu niecałego tygodnia :D wiadomo, pozniej byly okresy lepsze i gorsze pod tym względem, ale w momencie kiedy szedł do przedszkola już zadne wpadki mu się nie zdarzały. Warto jeszcze trochę poczekać i dzieciaki na pewno złapią o co chodzi :-) życzę wytrwałości i cierpliwości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje nie zalapuje o co chodzi z doreczycielem przesylek co prawda ma tylko 4 lata ale juz zapisalem go do pracy na poczcie niech sie na wlasnym doswiadczeniu uczy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 8:51 mylisz się. Jeśli podejdzie sie do wczesnego odpieluchowania z głową to dziecko szybko łapie, a jeśli sadza się jak mama jest w domu, albo jak się zechce, to taki jest efekt. Moja c órka była sadzana co godzine odkąd skończxyła 9 miesięcy. Na 10 miesiąc już miała suchą pieluchę przez cały dzień. Kupę zaczeła wołam jak miała 11 miesięcy, a siusiu 15. Ale trzeba sadzać co godzinę przez cały dzień. Jeśli mama sadza raz na jakiś czas to potem dziecko widzi mebelek w nocniku. Dlatego uważam że jak mama pracuje, to niech zostawi odpieluchowanie na późniejszy okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Was moje drogie! Jeśli chcecie poczytać na temat nocniczka i patentów, aby dziecko załapało o co chodzi, odsyłam tutaj: http://dumnamama.pl/siadamy-na-nocniczek/ Serdecznie zapraszam i życzę dużo, dużo zdrówka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój 2latek wcale nie chciał usiąśc na nocnik lub klozet ,ale wystarczył 1dzień bez pampersa i przeprosił się z ubikacją bo sikanie po nogach nie było fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma dwa lata i DOSKONALE wie o co chodzi. Potrafi się wstrzymać nawet a i tak chce żeby jej pieluche zakładać. Za nic w świecie nie chce nosić majtek. Mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka nie nosi pieluchy od 13 miesiąca. 2 latek z pielucha? Wybaczcie ale wg mnie to zaniedbanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa_
Moja Corka zanim skonczyla 1,5 roku zaczela wolac kupe. Siku kilka miesiecy pozniej. Zdarzaly sie wypadki, gdy za pozno sie kapnela. Po 2 urodzinach na ryzyko zdjelismy pieluche. I oplacilo sie :-) 2 lata i 4 miesiace i juz od dawna, dawna nie zakladamy pieluchy nawet na dwor ani w podroz. My mielismy szczescie, bo gdy ja pierwszy raz posadzilam, akurat zrobila kupe - sadze, ze to przypadek a nie jej wielki intelekt, ale zrobilysmy z tego takie wydarzenie (brawa, zdjecia, opowiadalismy wszystkim), ze chciala juz tylko robic na nocnik i sie chwalic :-) Az spowszednialo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzekłabym, że dwulatek z pieluchą to norma, a nie zaniedbanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja też kupę robi do nocnika od jakiegoś czasu i czasem siku (w sensie, że woła, a nie z łapanki). Ma prawie dwa lata. Za miesiąc, na urlopie ściągam pieluchę na zawsze i niech się dzieje wola nieba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×