Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potrzebuje kopa do życia

Czy byłyście w takiej sytuacji że zaczynałyście wszystko od nowa?

Polecane posty

Gość potrzebuje kopa do życia

potrzebuje kopa do życia 01.06.2014 [10:26] Co byście zrobiły? mam 29 lat, po pięciu latach rozpadł się mój związek, do tego rzuciłam pracę w korporacji bo już nie wytrzymywałam tego wyścigu szczurów. Czuje się poniekąd wolna, ale jednocześnie nie wiem co dalej? Mówi się że musi przyjść kryzys aby się odbić. Nie jestem załamana, tylko po prostu zagubiona. Praktycznie mogę wszystko ale czuję się jak taka dziewczynka we mgle która nie wie gdzie dalej isc, co dalej zrobić. Myślałam żeby przeprowadzić się gdzies, nie zostawać w swoim mieście. Zawsze myślałam o zamieszkaniu nad morzem ciągnęło mnie do Trójmiasta ale z drugiej strony to bardzo daleko od rodziny mieszkam na Podkarpaciu. Nie mam pewności czy w nowym miejscu pójdzie wszystko po mojej myśli. Czy była któraś w was w takiej sytuacji że zaczynała wszystko od nowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,tak musiała zrobić moja kolezanka,tylko ze ona uciekała przed partnerem idiotą byc moze jest to rozwiązanie,przenosisz się na nowe miejsce,cała energia jest skumulowana tylko na to by sobie poukładac zycie na nowo,wiec nie na czasu an rozdrapywanie przeszłosci jak się zdecydujesz,to powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po rozpadzie zaręczyn- prawie rok mi zeszło by się uporać. ale dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężko znaleźć nowy punkt zaczepienia, co jakiś czas zaczynam od nowa tak juz mam, ale jakoś leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wlasnie jestem na takim etapie.Musialam bardzo boleśnie upaść żeby teraz powoli zaczynać wszystko od nowa.Zycie to nie bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam 29 lat i myślę o zakonczeniu związku, bo to nie jest to bym chciala, ale potem zostaje mi już tylko samotność, bo po pierwsze nie znajdę juz chyba takiego mężczyznę jakbym chciala (żeby byl mądry, zaradny, ożenil sie ze mną), a po drugie ciezko mi bedzie zaufać, bo bardzo sie zawiodlam na facetach, po trzecie ci fajni chyba juz pozajmowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×