Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

widzialam w przychodni dziecko w grubej czapie

Polecane posty

Gość gość

matko skwar niemiłosierny a tu przychodzi dziunia w zwiewnej sukience a w rękach nosidlo a w nim ok 3mc dziecko w grubym welurowym pajacyku, grubej bawelnianej czapce i uwaga przykryte pielucha usmiech.gif i zdziwiona ze przeziębiona pechowiec.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty po co bylas u chorych dzieci? Pewnie po recepte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nic nie zdziwi. u nas np.nie ma podziału dzieci chore-zdrowe. tylko oddzielny korytarzyk i starają się umawiać na inne godziny ale nie raz ktoś z chorym dzieckiem przylezie w czasie szczepien.a w drugiej ,nowej przychodni to jużnawet takiego rozdziału nie ma i np.wyszlismy ze szczepienia9na szczescie odroczonego)i moj synek natknał sie na kolege chorego. co do ekstremalnych ubiorów, wczoraj na placu zabaw w ostrym słońcu chodził półtoraroczny chłopiec w grubych dzinsach. mogłam mu tylko współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w poniedziałek, w ten upał, widziałam babcię na spacerze z wnukiem, dziecko w wózku, w bluzie i przykryte kocem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość popoludniowy
a ja wczoraj widzialam chlopaka w kurtce puchowej. i takie przypadki sie zdarzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę w to co opisujecie :D taki skwar i ktoś by dziecko w kurtce lub czapce trzymał? NIE UWIERZĘ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widziałam dzieci w czapkach, swetrach, długich spodniach. Oczywiście mamuśki pół nagie i wzdychają, że gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas dzis skwar, dzieci biegają w pieluchach a w gondolach obowiązkowo koc z poliestru i tetrówka/flanela zarzucona na budę. a tam temperatura niemalze jak w słynnym od wczoraj samochodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn ma 7 tygodni a wszyscy mysla ze 3 miesiace taki jest duzy i uwazam ze powinien miec czapeczke na spacerze oczywiscie cienka ale jednak. wiec wieku dziecka nie powinno sie oceniac na oko a tym bardziej nie wiem jak stwierdzacie ze czapka gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przewrażliwiona jesteś i tyle. Moje dziecko urodziło się w czasie upałów. Myślisz, że zakładałam noworodkowi czapkę? Body na ramiączkach i tyle. Ale u was to nadal zalecenia rodem z prlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idźcie do jakiegoś centrum pediatrii , tam gdzie rozgrywają się prawdziwe tragedie. zobaczcie zapłakane matki i załamanych ojców- powiedzcie im to co tutaj napisałyscie. Naprawdę nie macie większych problemów niz czapka ....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam w weekend nad morzem i wdzialam dziecko takie juz chodzace, male i owszem, gole stopy, w zimnej wodzie brykalo, ale na glowie gruba bawelniana czapa zakrywajaca uszy, wiazana-taka jesinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czemu się tak czepiacie tetry zwieszonej na budzie. Co mam pozwolić żeby dziecku świeciło prosto w oczy? Wy byście chciały leżeć na płasko i żeby Wam słońce świeciło prosto w oczy? Mój synek ma czapkę z daszkiem bo razi go w oczy, ja sama chodzę w okularach przeciwsłonecznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy jak ta tetre zarzucisz. ja zarzucałam, ale tak by robiła cien i by przwiew był. ale widzę ze ludzie zarzucaja niekoniecznie tetre ale i flanele albo koc (!) i fundują dziecku saunę. a poza tym zawsze odsłaniałam w momencie gdy tetra juz swojej roli nie spełniała bo cien robił się od innych rzeczy, np.od samej budy, ale wiekszośc dalej trzyma dziecko pod tetrą. zresztą ja szybko kupiłam parasolkę, tertra była tylko doraźnie. mierzyliscie kiedys temperature w wozku? nie zdajecie sobie sprawy jak w czasie upału wzrasta tam temperatura a wiekszosc ubiera jeszcze dzieci w czapeczki i jedną warstwę wiecej i przykrywa pieluszką, kocykiem i do tego zarzuca coś by zrobić cień. ja kiedys wrzyciłam termometr do środka, mimo cienia w środku, w słoneczny dzień, temperatura była o ok.5 stopni wyzsza niz na dworzu. nie wyobrazam sobie dodatkow zamknąć cyrkulacji powietrza narzucając jakaś szmatke, by zrobić cien a jednocześnie zaduch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dworzu?Naucz się mówić i pisać poprawnie wieśniaro:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówi się "na dworzu" tylko "na dworze" panno mądralińska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mazowieckim na dworzu, na dworze najwyzej krolewskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co nas obchodzi twoja gwara.Mów poprawnie,tak jak przystało w języku polskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pocieszające, że nie tylko jak używam formy "na dworzu".a jak nie masz się czego czepiać to się czepiaj, skoro twoje życie jest takie nudne, ze nie masz nic lepszego do roboty. mnie to nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem mam wrażenie, że największym osiągnięciem niektórych mam z kafe, jest nie założenie bądź założenie dziecku czapki. Co tam laski pod bramą i na zagrodzie słychać jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocieszasz się tym ,że nie jesteś jedyną analfabetką?:Ook:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mojej córeczce zakładam sukienke na długi rękaw i rajtuzki, bo jest malym zmarzluchem :) ma 3 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co zakładasz dziecku na długi rękaw jeszcze sukienkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następna analfabetka: "na długi rękaw" to można co najwyżej coś założyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie założyła na dlugi rękaw sukienkę...i kto jest analfabetka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed wczoraj tez bylam w naszej przychodni i rowniez jedna kobieta zalozyla dziecku czapke kiedy na zew bylo 30 stopni. Nie wiem gdzie tacy ludzie maja rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×