wy z dużych miast, w taki upał nie cieszycie się chyba z miejsca zamieszkania

jak ładna pogoda to lepiej mieszkać na wsi albo w małym miasteczku, jest gdzie sie przejść, blisko przyroda, czyste powietrze.

taki upał jest kilka/kilkanaście dni w roku, a co robić na wsi/małym miescie w pozostałe dni? siedzieć i gapić się na te same mordy? :o i żeby nie było jestem z małego miasta, którym rzygam

Ja jestem z dużego miasta i nie narzekam. Jest gdzie się przejść: jest łąka, las

kilka/kilkanaście dni w roku? zobaczysz taki upał będzie do września, inne buty poza sandałami możesz głęboko schować. nie słyszałeś o globalnym ociepleniu? a życie pośród betu i asfaltu, bez przyrody w takim klimacie jest możliwe tylko, jeśli masz kilka blondynek do robienia dobrze co wieczór, bo inaczej tego się nie da przeżyć, żeby nie odbiło. :D w takim duży mieście

taaaa do września, już jutro ma być 20 stopni

oby do zimy, w mieskzaniu 27 stopni, zyc sie nie da