spotykam się z nim od niedawna a on pisze na PORTALU RANDKOWYM

sorka z gory za przekleństwa, ale jestem wściekła!!! poznaliśmy się kilka tygodni temu na jednym z portali randkowych. mega sobie przypasowaliśmy do gustu. jesteśmy razem. oboje po 20, on starszy. to naprawdę wyluzowany, ale i inteligentny facet. mówi, ze chce poważnego związku, chce się ustatkować. podobnie jak ja. ale czy to tylko nie jest pie**olenie? zdezaktywowałam swoje konto zaraz po tym jak go poznałam. kilka dni temu weszłam, bo chciałam zobaczyć jego konto... i co widzę? tam jest napisane z iloma kobietami dany facet wymienił wiadomości. przybyło ich kilka odkąd się znamy! wkurzyłam się i napisałam muz wyrzutami, że nie będzie ze mnie robił kretynki etc. on na to, że po prostu sobie tam pisze, że to nic złego, że to zwykli ludzie. ale k**wa chyba na tym portalu własnie poznał mnie do tego, by ze mna się związać? okej, wchodzę przed chwilą ponownie i co widzę? liczba jeszcze się zwiększyła! za nic wziął sobie moje zdanie! dziś u niego nocowałam pierwszy raz. w nocy nie doszło do zbliżenia seksualnego, ale do pieszczot i owszem. czuję się tak beznadziejnie... normalnie na co dzień sam inicjuje kontakt, dzwonie, pisze, gdy się ode mnie nie odwraca ani na chwilę, jego znajomych poznałam. K**WA :(

olej go sama widzisz, ze nie warto

szuka dalej a Tobie mydli oczy, bo na portalach randkowych się szuka a nie rozmawia

:o

O kurde..

ja na tym portalu poznawalem dziewczyny i tak jak ja tak i one pisza (wciaz)... :):P

hej, dziś nie odzywamy się do siebie w ogóle. ja nie wiem... mowił wczoraj, że usunie, a tu dupa. wiem, ze był na fb, jednak nie usunął do tej pory tego profilu. dodatkowo, pisał sobie z jeszcze jedną od wczoraj :o może i jakieś też same do niego zagadują, ok, ale nie wierzę, że on w ogóle nie pisze sam z siebie! ani nie przeprosił, nic!

co uwazacie?

że jesteś durna buhaha