Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawda kole w oczyy

GRUBE LOCHY SAME SOBIE SA WINNE BO WPIEPRZAJA ZA DUZO ATEPAKI MYSLA ZE TO GENY

Polecane posty

Gość prawda kole w oczyy

geny nic nie mają do teo, że się jest grubym. 10% ludzi otyłych tylko faktycznie ma taką tendencje,że może mało jeść a nie chudnie. Jednak większość jak i wasi znajomi i moi to okropne tłuściochy. Ostatnio mi koleżanka opowiadała,że byla z taką jedną koleżanką otyłą i ta mówi,że mało je i jej uwierzyła. Najlepsze jest to,że przyszłą do niej a ta akurat miała obiad i nie nałożyła jej nawet i nie zapytała czy chce może się poczęstować tylko usłyszała takie zdanie ,,ty tego pewnie nie lubisz to nie będę ci nakladała,, Nie dość ,że ten tlucznik miał cała dużą miskę tłustego mięcha to żzezarł całe. Potem poszły do maca i tamta zamowila 2x zestaw powiększony . i wy k****a mowicie ze jestecie grube jak tak wpie.dalacie i macie do innych spruty? najgorsze jest to,że te grube tłuste świnie nie maja wstydu i podrywają wszystkich szczupłych chłopaków !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam, że przeczytam jakieś ciekawe fakty o niewpływie genów na otyłość, ale podałeś tylko jakiś nic niedający czyjś tam przykład. kafeteria - love you

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kogo to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest ATEPAKA????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to jest "tlucznik"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
atepaka to jest to cos, czego grube lochy za duzo wpieprzaja:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak jest, często grubsze osoby mówią, że mało jedzą a to nie jest prawda, wystarczy z kimś takim spędzić jeden dzień i zobaczyć co po kolei je. ja jestem szczupła, ale przyznaję, że jem dość malo, po prostu nie mam ochoty na więcej, jem być żyć a nie żyję po to by jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Morze Karaibskie, XVII wiek. Slup piracki płynie, z bocianiego gniazda: - Kapitanie, holenderska barka na sterburcie! Zatopią nas! Kapitan spokojnie: - Nie bójcie się chłopaki, zdobędziemy, będzie łup... tylko podajcie mi moja czerwona koszule i do abordażu! Walka wygrana, pięciu piratów padło, ale łup jest. Po chwili z bocianiego gniazda: - Kapitanie, hiszpański galeon na bakburcie, zginiemy!!! - Spokojnie chłopaki, dajcie mi moją czerwoną koszulę i do walki. Wygramy! Po chwili walka zakończona, 10 piratów nie żyje, ale galeon zdobyty. Pierwszy oficer pyta : - Kapitanie, o co chodzi z tą koszulą? - Widzisz chłopcze, marynarze wierzą, ze przynosi szczęście, ale to psychologia - gdy zostanę ranny, krwi na czerwonym nie widać i wszyscy myślą, ze nie da się mnie zranić. Wiec swoi walczą jeszcze zacieklej, wrogowie tracą ducha. W tej chwili rozlega się okrzyk: - Kapitanie, piec fregat od dziobu! Kapitan zaś spokojnie: - Podajcie mi moje brązowe spodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem grubaskiem i co :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zryj atepaki, a nie bedziesz tlucznikiem! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie ty żyjesz, że większość twoich znajomych to grubasy? na jakimś osiedlu przyczep kempingowych dla "white trash" w USA? ja jestem szczupła, większość moich znajomych jest szczupła i ma wagę w normie, ewentualnie parę kilo za dużo do idealnej sylwetki, ale nie da się ich nazwać grubasami. otyły jest nikły procent znajomych. a może jesteś w wieku 50+? odsetek grubasów z wiekiem się zwiększa, ale też bez przesady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×