Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak można nie znaleźć sobie partnerki przez kilka lat? Trzeba być nieudacznikiem

Polecane posty

Gość gość

dziwakiem i takim, który myśli, że mu wszystko podstawią pod nos. To samo się tyczy wiecznie samotnych kobiet. Nie jest trudno znaleźć faceta / kobietę w tych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spryciarz, korzystający z wielkiej gościnności zamożnego bankiera Rotszylda, poczynił mu następującą propozycję: - Jak mi pan da 100 guldenów, dostarczę panu coś, czego nie mógłby pan dostać za cały swój majątek. Rotszyld się zgodził i dostał... świadectwo ubóstwa z gminy żydowskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można,jak się nie chce,to się nie znajdzie jakoś nie pragnę ,żeby mi ktoś robił awantury z zazdrości i jeszcze mi rogi doprawiał omijam łukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie nie jest
pieknym albo nie ma sie dobrej fury, to ciezko znalezc fajna panne. no chyba, ze komus wystarczy niezbyt rozgarnieta, ktora pieprzy 3 po 3 albo totalna brzydula. ladna studentka z klasa jest zazwyczaj cholernie wymagajaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nietrudno jest "znaleźć" partnerkę, tylko problem polega na tym, że trzeba z nią jeszcze wytrzymać - a to już nie jest takie proste. Większość (oczywiście ta znana mi większość) jest taka sama - nudna, przewidywalna, ograniczona do pewnych schematów. Jeśli ktoś kieruje się wyłącznie wyglądem, strachem przed samotnością, desperacją, przy odrobinie "umiejętności" w ciągu kilku dni można sobie kogoś "znaleźć". Natomiast jeśli wymaga się czegoś więcej, w dzisiejszej rzeczywistości i trzy lata mogą nie wystarczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie o dobra
partnerke nie jest latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiędziesiąt dwa
Bardzo trudno jest znaleźć dziewczynę do związku, nie gadaj bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma na myśli robienie lodów, to nazywa związkiem, miała ich już tysiące, zaczęła w wieku 13 lat, zaliczyła całą dzielnicę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przynajmniej nie jestem sama, nieudacznikiem, zazdrościsz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie gadaj bzdur" Zobacz ile jest samotnych kobiet? x "do związku" Zależy czego wymagasz od tego związku x "partnerke nie jest latwo" racja, łatwo znaleźć jest JAKĄŚ kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiędziesiąt dwa
Ile jest samotnych kobiet? I cóż z tego że są samotne kobiety skoro żadna z nich mi się nie trafia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trafiła, czy nie odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiędziesiąt dwa
No nie wiem czy to że mi jakaś dziewczyna sama powiedziała cześć czy wymieniliśmy parę ukłony a poza tym nas nic nie łączy to znaczy że mi się trafia? Według mnie nie. Zresztą mi i tak ona nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wielu w ogóle nie szuka tej niby "partnerki" (chyba pijawki), bo do niczego nie jest im potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się wydaje że nie każdy chce być w związku po prostu. Ja się np, nie chce w to pakować bo czuję że nie potrafie kochać i tylko kogoś poranie i nic nie zbuduję. Wole być sama tak jest bezpieczniej. ( studentka, z wyglądu ok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za durny temat, im trudniejszy charakter, tym trudniej znaleźć odpowiednią osobę i tak jak ktoś już napisał - pewnie, że można w kilka dni nawet znaleźć, jak się człowiek mocno postara i jest bardzo zdesperowany - ale po co komu taki niby-związek z desperacji? I tak się to rozwali prędzej czy później, bo stworzone na siłę. Ja tam jestem specyficzna, szczególnie przy blizszym poznaniu, dlatego szukam osoby podobnej choć trochę do mnie, o takiej osobowości, którą mogłabym odkrywać. Więc owszem, nie jest łatwo znaleźć kogoś takiego i to żeby jeszcze odwzajemniał sympatię. To nie jest kwestia niezaradności tylko trochę pecha a trochę tego, że się wie, czego się potrzebuje. Co z tego, że zarwę jakiegoś mięśniaka, skoro wiem, że po tygodniu nie będę z nim miała o czym gadać? Jakoś wolę być sama niż się męczyć jeśli wiem, że to nie do końca to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
nikt cie jeszcze nei znalazl jak rozumiem i dlatego z frustracji zalozylas ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo takim ktory ma to wszystko w doopie i zyje sobie wolny i szczesliwy bez roszczeniowego maszkarona jeszcze cale szczescie ze baby zyja w przekonaniu ze to facet ma je podrywac i cale zycie biernie czekaja bo bym chyba zwariowal gdyby jeszcze mi sie maszkarony zaczely narzucac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba trafic na odpowiedniego faceta lub kobiete to tak jak z przyjaciólmi - takich prawdziwych pasujacych do nas spotyka sie rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×