Czy facet ktory studiuje psychologie to troche obciach

moj facet studiuje psychologie...gdy mowie kolezankom o tym smieja sie bo ich faceci studiuja jakies kierunki na polibudzie..automatyke i robotyke oraz budownictwo..a moj wg nich ma kobiecy kierunek i wiocha troche...tez tak myslicie?

OBCIACH

Co w tym takiego? Przynajmniej ma ładniejsze towarzystwo, kobiece. :) Czy kobieta inżynier to obciach?

Dla mnie obciach to facet z podstawowym albo średnim wykształceniem. A z faceta, który studiuje i chce być wykształcony powinnaś być dumna:-)

Straszny obciach, wstydziłbym się studiować psychologie, to jest totalnie dla lasek temat, przecież nawet nie ma znanych psychologów facetów. facet powinien studiować kierunek "twardy" techniczny, a nie tam jakies psychologie.. do tego zawsze powinien chodzić na siłke, jeść tylko steki, a w jego żyłach powinno płynąć roket fiułel a nie jakieś badziewie! poza tym powinine chodzić w glanach, mieć obdarte spodnie, być nieogolony i wogóle być burasem.

niby dlaczego?sa jakies kryteria?w skandynawii duzo facetow pracuje jako pielegniarka i sa jeszcze z tego dumni ze maja wyzsze wyksztalcenie niz robolki jak dla mnie psychologia to kierunek calkiem neutralny, dziwi mnie to pytanie

Ja bym każdej dziewczynie polecała chłopaka studiującego psychologię. Sama ją studiuję, płeć męska stanowi może 20% wszystkich studentów na roku, ale kazdy z tych chlopakow jest bardzo sympatyczny i wartościowy :)

hehehe

Nie nie jest to żądny obciach. Żadnym obciachem nie byłoby także, gdyby kobieta studiowała robotykę. Teraz mamy równouprawnienie i każdy może studiować co chce. To nie jest już XIX w. gdy na studiach w USA były tylko kierunki przeznaczone dla mężczyzn np. medycyna. Więc głupim śmiechem twoich koleżanek się nie przejmuj. Jeśli to naprawdę kręci twojego faceta niech sobie studiuje. Potem w przyszłości możesz mieć faceta psychologa, do którego będą chodzić twoje znajome.

No co ty, ja bym chętnie takiego poznała. Znałam nawet chłopaka z pedagogiki specjalnej i wbrew pozorom wcale nie był "ciotowaty" jak tu niektórzy piszą.

Nie wiem skąd takie myśli w ogóle :) Moim zdaniem to nie jest żadna hańba ani obciach, wręcz przeciwnie :) Mój chłopak studiuje psychologie w biznesie, w przyszłości chce zostać trenerem personalnym w firmie reklamowej i prowadzić szkolenia, integracyjne imprezy itd. Tacy ludzie są potrzebni w dzisiejszych czasach, psycholog w dużej firmie jest na wagę złota. Ja też będę składać tutaj http://www.uth.edu.pl/ podanie w przyszłym roku na psychologię w biznesie :) Bardzo mi się ten kierunek spodobał i mam zamiar się rozwijać :)

największy obciach to : - facet bez auta - mieszkania - informatyk - pedagod/socjolog/ anglistyk/germanista itp. - facet po zawodowce/ technikum - facet po politechnice

ja sam sie teraz zaglebiam w psychologie ale juz nie na studiach i z******te to jest jak kazdego rozklada sie na czesci, jeszcze tylko poczytac o technikach manipulacji itp i wtedy jest jazda