Pomóżcie w sprawie umowy wynajmu

Prośba o pomoc w rozumieniu umowy zawartej o najem mieszkania. W dniu 1.01.2013 r zawarliśmy umowę z właścicielem mieszkania o wynajem na czas określony do dnia 31.12.2014 czyli na okres dwóch lat. Ustalona była kwota wynajmu następująco: 1300zł wynajem 600zł czynsz administracyjny 100zł garaż podziemny Kwota najmu nie obejmuje 1. opłat za energię elektryczną, 2. opłat za ciepłą i zimną wodę oraz ogrzewanie centralne płatną wg wskaźników liczników po przekroczeniu limitu zawartego w czynszu administracyjnym. Ponadto właściciel nie może podwyższyć nam jednorazowo czynszu więcej niż 50zł z dwutygodniowym uprzedzeniem o tymW miesiącu czerwcu tego roku przyszło rozliczenie za zimną i ciepłą wodę oraz centralne ogrzewanie za rok 2013. Właściciel pobierał od nas przez cały okres czynsz w wysokości 600zł a odprowadzał 540zł. Dopłata jest w wysokości za te zużycia 1650zł. Żąda od nas zapłaty za całość i jednorazowo podwyższył czynsz administracyjny o 100zł czego chyba nie może zrobić bo w umowie mamy inaczej. Czy jeżeli płacimy co miesiąc 600zł a on odprowadza tylko 540zł to różnica jak powinna być rozliczona jeśli przekroczyliśmy liczniki i jest dopłata? Dodam, że sam sporządził nową umowę z wsteczną datą tj. 1 czerwiec 2014 i dziś 18 czerwca wrzucił mi do skrzynki powiadamiając jedynie smsem. Co robić.

Zmień mieszkanie .

Podpisałaś umowę na czynsz administracyjny w wys. 600 zł i nawet gdyby on płacił 100 to nic z tego nie wynika! Trzeba było podpisać na tyle ile wynosi faktycznie. Co do reszty może się cmoknąć. Umowę z datą wsteczną może sobie podpisać sam ze sobą na walenie konia

Czy powinna nas rozliczyć z tego co odprowadza 540zł czy z tego co jej płacimy 600zł bo juz zgłupiałam i nie wiem

Proszę napiszcie mi jak się rozliczyć j/w

Nikt mi nie pomoże ? Plisss