Ale mnie wkurza matka przez te pieniądze

Pkt 1 Szkoła: w październiku zapisałam się do szkoły policealnej, pierwsze pół roku było za darmo ale drugi semestr już nie. Teraz dyrektorka powiedziała mi że nie odda mi papierów dopóki nie zapłacę a matka nie chce za to zapłacić. Wiedząc że nie mam pieniędzy, ona też nie ma. Szkoła mi była potrzebna tylko po to by dostać zaświadczenie dla pracodawcy, po nic więcej tam nie szłam. Jak pracodawca mnie zwolnił to chciałam stamtąd zabrać papiery (nie miałam jeszcze grupy) ale matka mówiła żebym tego nie robiła bo może inny pracodawca się znajdzie który będzie chciał mieć status osoby uczącej się. Pkt 2 W tym roku chce zrezygnować z abonamentu telefonicznego play a matka że popełniam błąd (ona bierze tylko na abonament), w dodatku mam 3 niezapłacone rachunki za telefon a teraz chciałabym dać playowi wypowiedzenie umowy od września. A matka też nie chce zapłacić mi rachunków, chociaż w sierpniu 2012 roku sama mnie przymusiła do wzięcia telefonu.

Jeżeli jesteś nieletnia na utrzymaniu matki, to raczej mogłaby Ci pomóc. No chyba, że jesteś już dorosła, to w takiej sytuacji to r4aczej Ty mogłabyś jej pomagać.

Ja mam pretensje do matki nawet nie o te pieniądze ale oto że chcę bym przedłużyła umowę z playem oraz oto że jak zostałam zwolniona nie pozwoliła mi wziąć papierów ze szkoły policealnej (I semestr był tam za darmo a potem od lutego rosnął mi dług)

Dorośnij.

przecież jestem dorosła, stwierdzam tylko fakty

a czemu cie zwolnili? ;P

Ponieważ tak Po 1 - pojawiły się osoby z grupą (ja wtedy nie miałam stopnia niepełnosprawności). Po 2 - była sytuacja gdzie trzeba było wpuścić 8 aut z jednej strony i wypuścić drugiej. Normalnie spisać rejestrację samochodów, zatelefonować na magazyn, nikt nie przyszedł, nie pomógł mi i w dodatku powiedzieli do szefa że należy mnie zwolnić. Dlatego patrzeć na tych ludzi nie mogę. Ale to mniejsza oto, szkoła mi potrzeba była tylko do pracy, do niczego więcej.