Mąż na urodziny dał mi perfumy za 20 zł z marketu

:(

Mial dac kochance a Tobie drozsze ale mu sie pomylilo

doceń. ze pamiętał i cokolwiek dał i że jest przy Tobie, jakbys dostała perfumy za 200 to bys mu o******eła z zachwytu. tylko na kase i prezenciki patrzycie,szkoda mi was baby, dla mnie liczyłyby sie życzenia,a jezeli przentu by nie było albo jakiś tani to i tak by nic sie nie zmienilo i wcale bym sie nie smuciała tak jak Ty, żenada

chytrus

a mój kwiatki które podejrzewam że robił w tajemnicy z miesiąc kto by tego nie zobaczył nie wierzy z rzeczy z recyklingu każdy myślał że kupił i to za dużą kasę :) nie więdną no już drugi rok i jak na razie to nic tego nie przebiło a dostałam dużo artystycznych prezentów w życiu bo takie się dla mnie liczą nie przyjmuję perfum mam wyrobiony gust zapachowy więc jak perfumy

Ja od 10 lat nic od męża nie dostaje ani na ur.ani na swieta. Wiec nie narzekaj.

a was ktoś zmuszał, żeby wziąć sobie taką sknerę? Czy same wybierałyście żeby nie być same?

nie przezywaj,moj tez dal mi perfumy z rossmana za 30zł i kwiatka,i jestem zadowolona ciesze sie ze pamietal i chociaz cos tam kupil,na dzien kobiet czy walentynki(chociaz tego nie obchodze)tez zawsze kwiatek jest i drobny upominek.niektore nie dostaja nic;p gdyby moj maz mial wiecej kasy to zapewniam ze kupilby mi nawet za 200 ale niestety oddaje mi cala kase i akurat jak zblizaja sie urodziny to zadnej fuchy nie ma;p

Ja od mojego przeważnie dostaję prezenty w tej cenie, choć wolałabym coś droższego. Do tego są nie trafione

Takie są baby właśnie... Nie liczy się, że pamiętał, że cokolwiek kupił... Ważne, że było tanie :D Puknij się kobieto w łeb! Wielu facetów zwyczajnie zapomina lub olewa urodziny żon/partnerek. Doceń go.

wlasnie materialiski cholerne a potem to sie taka dziwi ze maz ja zostawil jak potrafi awanture zrobic i focha strzelic za tansze perfumy albo nietrafiony prezent,docen ze pamietal a nie obmawiasz na forum-swoja droga ciekawe jakie ty mu robisz prezenty

masz dobrego meza;)))

sprawdziłam tą perfumerię in - same podróbki niestety. Nawet właściciel się przyznaje, że te perfumy nawet nie leżały koło oryginałów.

widocznie tak ciebie wartosciuje

Baby, ale wy się nisko cenicie. Najważniejsze, że pamiętał i kupił coś na odczepnego i autorka ma skakać z radości, bo przecież mógł zapomnieć. Komuś ważnemu i kochanemu kupuje się przemyślane prezenty, a nie barachło za 20 zł kupione przy okazji. I nie ma to nic wspólnego z materializmem.

A żadnej nie przyszło do głowy, że może chłop się po prostu nie zna na cenach i jakośc***erfum?

Ja też się nie znam na cenach i jakośc***erfum ;) Dlatego prawie nie kupuję (raz dostałam w prezencie od kogoś lacostę, siostra podrzuca lub zachęca by coś kupić z avonu). Nie umiem kupować perfum. Większosć jest droga i nie wiem, za co takie ceny? Skąd mam wiedzieć, które perfumy są dobre, a które nie? Które długo się utrzymują, a które są do kitu? Może coś polecicie? Najlepiej delikatne, rześkie, owocowe, żeby długo się utrzymywały. Absolutnie nic mdłego i żadnej wanilii.

wszystko zalezy od tego jaka macie sytuacje finansowa czy on jest z natury oszczedny(czyt. skapy)?

Aaaaaa tam ;) Doceń to :P Jak "wypomnisz " to następnym razem nic nie dostaniesz :D

no to jak sie nie zna to niech nie kupuje najwiekszego chlamu z marketu tylko zapyta ekspedientki

przynajmniej dal...

docen to, ze sam poszedli kupil. Moj dalby mi pieniadze i powiedzial "kup sobie "

i co z tego? Przeciętny bukiet kwiatów tyle kosztuje. Ja dostałam podobny prezent - perfumy z bi-esa z biedronki. Niedrogie. Ładne. Polubiłam i rzuciłam się na szyję, zaskoczona,że w ogóle nie zapomniał, więc nie rozumiem tych wyrzutów z Twojej strony. Nie prezent sie liczy, a pamięć, więc traci mi trochę snobizmem takie podejście ;/

mi zapłacił za botoks :-) opierał się,że wymyślam głupie zabiegi ale w końcu go już tak umordowałam,że pękł :-)) jestem baaardzo zadowolona z efektu

trąci* i potem się dziwicie głupie babeczki, że faceci mają nas za materialistki i hetery, którym zalezy tylko na kasie, prezentach i grubym portfelu faceta, no to ma cie. Dziękuję zatem za hmm.. budowanie mi takiego wizerunku jako kobiecie? ;] i co gorsza - robią to inne kobiety własnie w taki sposób, a faceci tylko powielają schemat. Bo co mają robić, skoro same kobiety pokazuja,że są własnie takie, i że tego oczekują? Brawo! ;]

a mnie by to uraziło i nie chodzi o kase , wolałabym by nazrywał mi np margaretek czy moich ukochanych maków,zrobił kolacje ,wysłał tradycyjny list miłosny. Takie perfumy za 20 zł to jawią mi się jako taki prezent na odp...się ,byle jaki byleby był

Tandeta. Nie macie pieniędzy? Zasługujesz na więcej.

Spoko, moj nawet pamietal, kwiatka jakiegos dostalam, ale od pol roku mowil ze zrobi mi jakas niespodzianke na urodziny. Nadszedl ten czas, czekam na ta niepodzianke, a tu nic:-) nie wiem czy nie chcialo mu sie nic organizowac czy co w kazdym razie zrobilo mi sie dziwnie. Bo po co gada o tej niespodziance, myslalam ze ,moze zabierze mnie gdzies na kolacje, albo chociaz na spacer jakis:-) a tu dupa. No coz przeszlam nad tym do porzadku dziennego, widocznie nie zasluguje

Nisko się cenicie kobiety. Ja zawsze dostaję prezenty od mojego, z wyższej półki.

Dajcie spokoj, naprawde wasza wartosc okreslaja prezenty jakie dostajecie ? :D Nie wazniejsze jest dla Was jak Was partner traktuje na codzien ? Ze was szanuje, odnosi sie do was jak do czlowieka, partnera, z czulosci i szacunkiem ....? My jestesmy 15 lat po slubie. Prezent ostaje pod choinke (zawsze dobre perfumy i zawsze ktores z moich ulubionych) plus jakis drobny upominek lub kwiaty z jeakiejs innej okazji.... i co rok jest to inna okazja : czasami walentylki, czasami urodziny, czasami dzien kobiet ;)... na zadne prezentynie czekam i dzieki temu zawsze mam mila niespodzienke :P :D