Pytanie o windy do osób mieszkających w blokach

Ile macie wind na ile osób? Bo ja mieszkam w bloku 16 piętrowym + 2 dodatkowe piętra zrobione z pomieszczeń niegdyś gospodarczych. Blok składa się z pięter w kształcie litery S - są dwa skrzydła po 10 mieszkań każde. Więc 18x20 = 360 mieszkań (z czego 18 2-pokojowych, 18 3-pokojowych, reszta 4-pokojowe). Jak łatwo policzyć mieszka tam blisko 1000 osób (jest dużo młodych z dziećmi i sporo mieszkań wynajętych studentom więc może więcej). I 2 windy, z czego jedna non stop się psuje, jedna non stop w ruchu. O której godzinie byście nie jechali między 5 a 23 czekacie na windę co najmniej 10 minut, a z Wami co najmniej 5-6 osób. Zjeżdżacie - non stop ktoś dosiada. Czasem ludzie nie mieszczą się. Też tak macie?

a na ktorym pietrze mieszkasz-tak do osmego to chyba po schodach szybciej

Mieszkam na 7, ale tak naprawdę to jest 9 (dwa piętra to wyższa kondygnacja piwnic i byłe pomieszczenia gospodarcze). Po schodach nikt nie chodzi, bo nikt ich nie sprząta. Są zaszczane, zamieszkane przez żuli i wszystkie osiedlowe dresy tu piją, palą i zostawiają puszki i niedopałki.

ja kiedys mialam taka sytuacje, ze winda sie popsula i nikt nie mogl jej naprawic przez jakies 3 tygodnie ;| w koncu spoldzielnia sie zlitowala i chyba a firma www.omilifts.com/Serwis.html ogarnela w koncu, ale byla masakra jakas , bo nie dalo sie zyc, np z zakupami ciezko sie wchodzilo ;/