do mam które zaszczepiły dziecko w pierwszej dobie

mam pytanie do mam które pozwoliły zaszczepić dziecko w pierwszej dobie zycia, dlaczego się na to zgodziłyście? co wami kierowało? ja za 2 tygodnie rodze i nie wiem co robic

zdrowy rozsądek

A co kieruje te ktore nie szczepia

Ja tez niedlugo rodze i nie ma pojecia czy szczepic czy nie.

zdrowy rozsadek, ale odpowiedz.. wlasnie pytam o konkretne argumenty za szczepieniem na gruzlice i zoltaczke w pierwszej dobie zycia, dlaczego się zgadzacie?

A dlaczego nie?! :/

Szczepionka na gruźlicę jest nieefektywna. W Europie jiz od dawna się nie szczepi na gruźlicę, a po,tej szczepionce długo mogą występować powikłania, nawet rok. Co do wzw b to można zaszczepić ale szczepionka engerix bo euvax b to syf nad syfami, ale nie w pierwszej dobie. Dopiero po 2-3 miesiącach. Na zastrzyk z wit K tez się nie zgadzaj.

A wit.K czemu tez nie???

Ja rodzę za jakieś 3-4 tygodnie i nie zamierzam się zgadzać na szczepienie w 1 dobie życia. W innych krajach Europy nie ma takiego zwyczaju, to po pierwsze, a mimo to odsetek zachorowań na wzwb i gruźlicę jest większy właśnie w Polsce. Po drugie, szczepionka na gruźlicę jest jedną z mniej bezpiecznych, często powoduje u dziecka problemy z węzłami chłonnymi - wszczepiany jest żywy wirus, który może się rozsiać po węzłach. Jej skuteczność oceniana jest na 10% ( te i poprzednie dane uzyskałam od przedstawiciela organizacji stop nop). Jeśli chodzi o wzwb, to byłam szczepiona dopiero w wieku lat 16 i to tylko dlatego, że czekał mnie zabieg. Jak widać, można dotrwać do tego wieku bez zakażenia.

Mieszkam poza Polska. Rzeczywiscie tutaj na gruzlice sie nei szczepi. Pierwsze szczepionki w 4 miesiacu zycia bo dopiero wtedy dziecko wytwarza antyciala. Polska to jedyny kraj w europei ktory szczepi po urodzeniu. Do przemyslenia dlaczego

Czemu na gruzlice jest nieefejktywna?

Ja tez mieszkam za granicą i jakoś szczepią w pierwszej dobie życia! Wit.K tez podają!

Polska ma duza zachorowalnosc na gruzlice wiec zaszczepilam corke

Zdrowy rozsądek, wiedza. U nas okazało się, że syn musi przejść zabieg chirurgiczny po kilku tygodniach od porodu. Jakbym nie zaszczepiła, to albo byśmy czekali, albo by było ryzyko zarażenia. Nigdy nie wiesz co się może zdarzyć.

Próby z tą szczepionką w USA wykazały niewielkie właściwości ochronne (odmienny szczep Mycobacterium tuberculosis), w pozostałych krajach zaobserwowano zróżnicowaną skuteczność.

Zawsze to jakas ochrona

Nie szczepcie na nic głupole tylko niech potem zadna nie mialczy ze dziecko chore.a przez co te wszystkie choroby wracaja gruzlica krztusiec cholera przez brak szczepeiń.ale pewnie rota wirusa i pneumokoki to sobie pier,,,,,ecie bo platne czyli dobre. I wit k tez wam robi krzywde

Moje pokolenie bylo szczepione wszystkimi dostepnyi szczepionkami.i wy nieszczepiace mamusie tez bylyscie szczepione i c czujecie sie chore

Mnie nikt o nic nie pytał, poprostu zaszczepili i już

Czytałam ostatni ciekawy artykuł, że nieszczepienie dzieci jest na rękę firmom farmaceutycznym. Szczepionki są tańsze, niż lekarstwa.

Zartujesz sobie? Tu matki beda leczyc krztusiec syropem z czosnku i cebuli. Oczywiscie z eko uprawy od zaprzyjaznionego rolnika.

15:25 + :D Aczkolwiek nie do końca masz rację - dzieci nieszczepione po prostu nie będą chorowały, bo istnienie chorób to przecież spisek firm farmaceutycznych. Chorują przecież tylko dzieci szczepione :P

Haahaha, tak - szczepienie to ZUOOOO! Najlepiej iść do księdza z chory dzieckem i księdzu dać stówkę za modlitwę. Na pewno pomoże. Jadźce z sąsiedniej wsi pomogło.

mam 3 nieszczepionych dzieci, nie wydałam na lekarstwa jeszcze ani złotówki, bo moje dzieci po prostu nie chorują, szczepione non stop cos łapia i to jest na reke firmom farmaceutycznym, kasa ze szczepionek, osłabione nimi dziecko i potem kasa na leki

A mój był szczepiony i tez nie choruje!

bo ja też byłam szczepiona i co nas nie zabije to nas wzmocni:) a i poczytaj o polio HIB itd., a potem bądź głupia i nie szczep tylko medyczne naukowe felietony a nie tylko o nopach

szczepią w GRECJI jest nakaz bo do przedszkola dziecka nie zaszczepionego nie przyjmą i to jeszcze więcej wymaganych niż w Polsce

A ja wam powiem ze z matkami które nie sczepia swoich dzieci spotykamy sie tylko na kafe

szczepić szczepić i jeszcze raz szczepić. ja mieszkam za granicą i jeśli tu będę rodzić to sama się upomnę o szczepionkę na gruźlicę. na pneumo i moningo też mam zamiar szczepić. nie wiem jak można być tak nieodpowiedzialnym i nie szczepić

ale ciemnota, w Niemczech i Austrii nie ma obowiazku szczepien a choruja kilkudziesieciokrotnie rzadziej na choroby zakazne niz Polacy,pierwsze szczepienia sa podawane dopiero w drugim miesiacu poniewaz dobrze wiedza jak niebezpieczne jest szczepienie w pierwszych tygodniach zycia a w Polsce ciemnota szczepi sie w pierwszej dobie zycia na choroby ktorych nie ma i nie ma ryzyka zachorowania